[winxp]vmware I Brak Netu

[lszk]

Zainstalowałem sobie vmware, nawet nie zdążyłem zainstalować nic na nim, a na

kompie zniknął mi dostęp do neta. Wnioskuje, że wmware coś skopał, bo wszystko

było dobrze do jego instalacji. usunąłem go, wyczyściłem rejestr, ale nie

pomaga. Wszystkie dns'y, ip, brama są dobrze wpisane. Z netem też nie jest

nic, bo na linuksie mi chodzi, a ustawienia mam takie same.

 

Moge co prawda puścić pinga na serwer, ale już po ssh się na niego nie

dostane. Zainstalowałem jeszcze raz wmware i przy tworzeniu virtualnej maszyny

opcje do neta mam niedostępne, na szaro. Czyli coś się mocno skopało, tylko

nie wiem co...

 

 

__________

Pytałem już na forach windowsowych, ale zero reakcji. Tutaj upatruje swoją ostatnią deske ratunku

[!Ci]

Mialem identyczny problem ale wlasnie z wersja na Linuksa. Moim zdaniem problem jest tego typu ze on tworzy sobie takie wirtualne karty sieciowe. Problem chyba sie pojawil gdy mial problemy z odistalowaniem ich. Ogolnie aplikacja zniknela ale cos wlasnie zostalo spieprzone. W systemie Linux jest tam do dyspozycji takie narzedzie jak vmware-config. Niestety nie wiem czy na winde jest rowniez cos takiego. Drugim pomyslem jest dokladne przeszukanie google. Wydaje mi sie ze to jest jakis znany blad. Za duzy przypadek zebysmy tylko my go mieli

[@WalDo]

A VMware na linuksie czy na jedynie słusznym?

Nie masz jakiegoś konfliktu pomiedzy IP wirtualnych kart VMWare a prawdziwą?

Pozdr,

W.

[lszk]

WalDo pisze w temacie, ze na windzie. Konflikt jako tako nie może występować, szczególnie po wywaleniu całego vmware, a co za sobą pociąga wywalenie też tych jego kart. No chyba że rzeczywiście się coś pieprzy, jak pisze !Ci

 

Na necie szukam już od jakiegoś czasu i jedyne co znajduje, to posty nt. problemu uruchomienia neta pod emulowanym systemem :/

 

[edit]

 

Coś jednak znalazłem, ale rozwiązaniem był albo format albo przywrócenie starszej kopii systemu. Formata mi się nie chce zbytnio robić, a do przywrócenia systemu jest chyba potrzebny jakiś starszy punkt montowania, co wyłączyłem.

Edytowane Luty 7, 2006 przez lszk

[@WalDo]

WalDo pisze w temacie, ze na windzie

No fakt, nie doczytalem

To chyba bym sprawdził w tzw. otoczeniu sieciowym czy karty się odinstalowały i czy na fizycznej karcie nie został VMware Bridge Protocol.

W przypływie skrajnej rozpaczy odinstalowałbym chyba też i zainstalował na nowo sieciówkę. Tę "prawdziwą". Może jeszcze wcześniej zajrzałbym co pokazuje 'ipconfig /all' - czy tam się coś nie namieszało z DNS-ami, ale skoro mówisz że ustawienia te same co pod linuksem, to pewnie problem jest faktycznie głębszy.

TUTAJ pisza coś o czyszczeniu systemu po niekompletnym odinstalowaniu na Windows host i narządku VMware_Install_Cleaner.exe. Może to Ci coś...

Osobiście nigdy nie miałem problemu z VMware pod windą (XP Pro). Pod linuksem zresztą też nie.

 

[!Ci]

O tak wlasnie takie cos moze pomoc. Moim zdaniem to jest wlasnie dokladnie blad z niedokladnym odinstalowaniem. Daj znac czy to pomoglo....

[lszk]

No jednak pomogło skorzystanie z tego cleanera. Wywaliłem jeszcze sieciówke dla pewności i po resecie oraz instalce jej net ruszył. Ale jaja ^^

 

OK dzięki panowie za pomoc.