joghurt Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Witam, Zamierzam zupelnie zrezygnowac z uzywania win xp w moim laptopie, mimo ze mam naklejke licencyjna i chce sie przesiasc na Fedore. W zwiazku z tym stanal przede mna problem rozwiazania paru kwestii i dlatego moze ktos z doswiadczonych userow bedzie tak zyczliwy i dopowie co o tym sadzi bo manuale manualami, a praktyka praktyka... 1. Najwiekszy problem i najwazniejszy to jak optymalnie zalozyc partycje (hdd 40gb,256mb), aby w razie awarii, reinstalacji (tak, wiem ze to nie winda, ale jako malo doswiadczonemu uzytkownikowi (_linuxa_ → Linuksa) ORT moze mi sie to zdazyc) zachowac potrzebne dane. To znaczy ktore dane (katalogi) sa istotne z punktu widzenia systemu, aby go jak najsprawniej pozniej przywrocic do dzialania. Moja propozycja to hda1 100MB /boot, hda2 512MB /swap, hda3 ok. 5000MB /, hda4 ok. 7000MB /usr, hda5 reszta /home. Zostawlbym /home na koniec, aby w razie potrzeby mozna bylo zmienic rozmiar i przydzielic innym partycjom. Ktore musza byc primary, a ktore niekoniecznie? Jak robicie kopie i jak przywracacie dane? 2. Jak dodac i ktore polecacie repozytoria, aby baza pakietow byla w miare duza i zawierala tez polskie programy? 3. Jaki zamiennik dla gg? 4. Pod windowsem uzywalem klienta poczty the bat, na (_linuxie_ → Linuksie) ORT zamierzam thunderbirda, czy ma on opcje archiwizacji wszystkiej poczty + zalaczniki do jednego pliku jak to robil rewelacyjnie the bat? 5. Menadzery plikow i jak dodac obsluge mp3 to sobie mysle poradze, w koncu czasem i tak trzeba pogooglowac ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@Sorror Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 1. Nie robiłbym osobnej partycji na usr, a już na pewno nie wielkości 7G 2. Na forum jest przyklejony odpowiedni topic z repozytoriami 3. kadu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montresol Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 4. Pod windowsem uzywalem klienta poczty the bat, na (_linuxie_ → Linuksie) ORT zamierzam thunderbirda, czy ma on opcje archiwizacji wszystkiej poczty + zalaczniki do jednego pliku jak to robil rewelacyjnie the bat? Jako zamiennik dla The Bat polecam Ci Sylpheed-Claws (jest w repozytoriach Fedory). ThunderBird jest oczywiscie bardzo dobry ale jak na moj gust lekko przyciezkawy (gui-responsivness) oraz mniej przypadl mi do gustu w trakcie migracji z The Bat. Sylpheed-Claws ma mozliwosc eksportu poczty z wybranego folderu (odebrane, wyslane, etc.) do pojedynczego pliku mbox. Pozdrawiam, montresol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abc Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 4. Jakoś w standardowym TB (1.0.7) nie zauważyłem archiwizacji. Ale może jest do tego jakaś wtyczka. Jak powiedział montresol tb jest może trochę przyciężkawy, ale jakoś mi się na nim dobrze pracuje. 1. A tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT to jaki jest sens robienia osobnej partycji /boot (niech się wypowie ktoś kto się w tym lepiej orientuje)? Ja mam kilka komputerów (łącznie z laptopem) z linuksem na pokładzie, i na żadnym boot nie jest osobno. A jeśli nawet zrobić osobną partycję, to czy taką dużą? U mnie cały /boot zajmuje 2.6MB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walwat Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Gratuluje wyboru, bez windy można przeżyć, ale w niektórych przypadkach jest przydatna, ale moze być na innym kompie... Różnych (_linuks_ → Linux) ORTów używam/testuję od ponad 3 lat i Fedora łączy w sobie możliwość zaawansowanej konfiguracji z łatwością obsługi spod myszy. Odnośnie twoich pytań: Ad.1 Jest kilka teorii n/t podziału na partycje, ale na początek radzę ci zrezygnować z /usr, bo może okazać się, że zabraknie ci na niej miejsca - wiekszość programów jest w tym katalogu. Bardzo ważnym katalogiem jest /etc - pliki konfiguracyjne. W przypadku 40 GB zrób /boot 100MB, swap (tu też są różne teorie, ale 2 X RAM bedzie rozsądne), / ok. 15 GB i reszta na /home. /home mozesz archiwizować i wtedy jeśli coś się stanie, to nie stracisz danych. Trzymanie wszystkiego na głównej partycjii / (root) ma tą zaletę, że jesteś elastyczny. Dużo też zależy od przeznaczenia kompa, ale w laptopie (stacja robocza czy desktop), to wystarczy. Na serwerach wydziela się np. partycję /var. Ad.2 Ja na swojej FC3 używam apta Daga Wieers'a, ale w FC4 nie jest to chyba zalecane ludzie stosją oficjalny yum, oraz repozytoria, które on proponuje, chociaż jak czytam posty, to nie bez problemów. Po 20 marca będzie FC5 i tam pewnie te problemy zostaną rozwiązane. Ad.3 Kadu - jest tworzony i rozwijany przez polaków, ale możesz też któryś z multikomunikatorów np. Kopete, czy Gaim - nie ma z tym żadnego problemu. Osobiście polecam Skype, szczególnie do rozmów na fonii. Ad.4 W windzie też używam The Bat! i mnie jakoś najbardziej do gustu przypadł KMail, bo preferuję KDE, Thunderbird jest rzeczywiście trochę przyciężkawy, a Evolution ma za dużo bajerów, ale sam to sprawdzisz. Kmail nie robi takich kopii jak Bat, ale można folder z poczta trzymać w /home i wtedy jest dwa w jednym :-) Ad.5 Tutaj jest naprawdę duży wybór. Obsługa mp3, ze względów na amerykańskie licencje/prawo nie jest domyślnie instalowana, ale pakiety rpm są w każdym repozytorium. Jeśli używałeś Total Commandera, to tu podobny jest mc (Midnight Commander), ale jest wiele innych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exbros Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 @abc - a ja bym jednak wydzielil /boot - chociazby po to zeby postawic go na ext2 i rezygnujac z journalling'u zyskac ulamki sekund przy bootowaniu Co do wielkosci, to "zalecany" (i domyslny) rozmiar to 100MB - bo co jesli komus zachce sie trzymac 10 kerneli (wlasne kompilacje, testy...) + memtest i "cos jeszcze"? 10Mb wystarczy od biedy na 3 kernele - to troche malo zakladajac ze 2 to zupelne minimum, bezpieczniejsze byloby 50MB, a skoro 50 to czemu nie 100 (przy dzisiejszych pojemnosciach i cenach dyskow)? @joghurt - nie wiem czy jest sens wydzielac /usr ale ja bym na wszelki wypadek wydzielil /var, istnieje wiele szkol partycjonowania - zapewne "moj podzial" dysku nie spodoba sie tu kilku osobom, ale co mi tam hda1 /boot pri 100 0.10 hda2 /SWAP pri 512 0.50 hda3 / pri 15360 15.00 hda4 - extended - 24988 - 24.40 hda5 /var log 3072 3.00 hda6 /home log 21916 21.40 TOTAL 40960 40.00 Co do repozytoriow to tez nie ma chyba jednoznacznej odpowiedzi - ja na stale wlaczone mam podstawowe (base, extras, updates-released) oraz livna, czasami korzystam tez z flash, freshrpms, remi i development, oraz ostroznie (w wyjatkowych przypadkach) z rpmforge, atrpms, dag, dries, kde, java... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Other Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 ad. 1 Po co Ci tyle partycji na domowym komputerze ? Przedstawię Ci kilka aspektów :-) MOżna przyspieszyć ładowanie Fedory, jeżeli ustawi się partycję /boot na ext2 (bez księgowania), a co za tym idzie, jeżeli wyłączy sięprąd ,ablo jakiś nieszczęśliwy wypadek podczas ładowania systemu to może byćnieciekawie bo stracisz na niej (/boot) dane . Z mniejszą ilością RAMu swap powinien być 2x większy niż RAM. Myślę że możesz w swoim wypadu ustawić 512 =] (ja na RAM 512 mam swap 512), ale podobno zuzyci swapu zależy jak bardzo obciążasz komputer (ilość programów naraz =]). W Twoim wypadku ustawił bym tak: 512 MB swap , 7 GB ext3 / , reszta /home . Jak namieszasz coś i powiedzmy przestaną CI działać X'y (środowisko graficzne), to usuniesz partycję / i swap, a partycję /home w której będziesz trzymał dokumenty pozostawisz nietkniętą. ad.2 Mógłbym się rozpisać, ale i po co ? http://wiki.fedora.pl/Administracja/Repozytoria Masz wszystko tutaj wyjaśnione =] Odradzam testowania nieoficjalnych repozytoriów. Extras + Update + Livna wystarczy :-) Development i Testing też odradzam z wiadomych powodów :-) ad. 3 Bardzo funkcjonalny jak już koledzy wczesniej wymienili to Kadu. Strona domowa: www.kadu.net , ew. poszukaj w googlach GNU Gadu bądź TleenX. ad. 4 Nie wiem po co komu takie zaawansowane opcje bo takich nie potrzebuję :-) Ja używam Thunderbirda i zastanawiam się cyz nie przenieść się na Evolution (domyślny w Fedorze). ad. 5 Menadżery plików Nautilus jest skłądnikiem GNOME, który z pewnośćią zainstalujesz (jedyny słuszny wybór :-) ). MP3 w Fedorze słuchać nie ma mniejszego problemu. Ściągasz odpowiednią paczkę do programu którego będziesz używał do odtwarzania muzyki. Osobiście polecam BMP (Beep Media Player), ew. amaroK z KDE (KDE odradzam, nei wiem dalczego, ale trzeba wypróbować :-) ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joghurt Napisano Marzec 13, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 4. Jakoś w standardowym TB (1.0.7) nie zauważyłem archiwizacji. Ale może jest do tego jakaś wtyczka. Jak powiedział montresol tb jest może trochę przyciężkawy, ale jakoś mi się na nim dobrze pracuje. - uzywam firefoxa wiec jakos tak pomyslalem, ze tb bedzie dobrym rozwiazaniem. 1. A tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT to jaki jest sens robienia osobnej partycji /boot (niech się wypowie ktoś kto się w tym lepiej orientuje)? Ja mam kilka komputerów (łącznie z laptopem) z linuksem na pokładzie, i na żadnym boot nie jest osobno. A jeśli nawet zrobić osobną partycję, to czy taką dużą? U mnie cały /boot zajmuje 2.6MB - w wiekszosci poradnikow pisza, zeby dac ok. 100 MB to daje, ale nie lapie jeszcze na tyle tematu, zeby dyskutowac czy to dobrze czy zle. Tak dla jasnosci chcialbym wyjasnic, ze linuksa potrafie zainstalowac, ale jestem na etapie poznawania plikow konfiguracyjnych. Chcialem uzywac gentoo, ale rozbraja mnie ten czas instalacji czegokolwiek, ja wiem ze to fajne distro, ale jak chce sie szybko zaczac w koncu normalna prace, bo windowsa wykasowalem to gentoo nie jest dla mnie. Do pelni szczescia potrzebuje openoffica, gg, menadzera plikow, jakiegos klienta ftp, torrenta, jakis player do mp3 i divxow i tyle... Na razie zainstaluje sobie kde i gnome bo nie wiem na ktory sie zdecydowac. Domyslnie fedorka jak widze ma gnome, ale ja sie raczej przychylam do kde, jednakze wyjdzie to w praniu co sie lepiej sprawdzi. Najbardziej jednak nurtuje mnie problem kopii bezpieczenstwa. W windowsie zgrywalem dane na inna partycje i format c: zalatwial sprawe. Druga sprawa, ktora jeszcze nie bardzo lapie to jak instaluje jakies programy to nie wiem gdzie one sie instaluja (jaki katalog), czy jest jakas regula. I czy jak zgralbym taki katalog z zainstalowanymi programami to czy po ponownej instalacji dalej beda dzialac czy czeka mnie instalacja od nowa. No i na koniec widze ze juz niedlugo fc5 wiedz mam dylemat czy instalowac fc4 czy poczekac jeszcze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Other Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Do pelni szczescia potrzebuje openoffica, gg, menadzera plikow, jakiegos klienta ftp, torrenta, jakis player do mp3 i divxow i tyle... OpenOffice jest w repo, klient gg to kadu jak pisałem wczesniej, (_menadżer_ → menedżer) ORT plików w KDE albo GNOME, klient FTP np gFTP czy FileZilla, torrent to Azureus albo BitTorrent, mp3 XMMS, amaroK bądź BMP z odpowiednimi dodatkami (do mp3 =]) a divX Totem, Kaffeine, Mplayer, Xine z kodekami (xvid, divx4linux czy jakos tak i w32codec, lecz w repozytoriach nei znajdziesz, ale to pokombinujesz sobei później =]). Druga sprawa, ktora jeszcze nie bardzo lapie to jak instaluje jakies programy to nie wiem gdzie one sie instaluja (jaki katalog), czy jest jakas regula Wszystkie programy instalują się raczej w /usr/bin albo /usr/lib ale na pewno w katalogu /usr. Ewentualnie jeszcze /opt , ale to raczej jak coś "ręcznie" instalujesz (np. instaltor grafdiczny) to łądujesz do /opt. Z przenoszeniem to raczej nei bardzo, bo są jeszcze pliki konfiguracyjne w /home/nazwausera/.nazwaprogramu więc byś musiał pliki konfiguracyjne. ALe raczej nie musisz znać ścieżek do plików, bo wszytsk ozałatwaiją paczki :-). No i na koniec widze ze juz niedlugo fc5 wiedz mam dylemat czy instalowac fc4 czy poczekac jeszcze... Ja czekam na FC5 =] nawet usunąłem 4 i poporobuje sobie kilka innych distro ale jak FC5 wyjdzie to na bank instaluje 5 =] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joghurt Napisano Marzec 13, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Dzieki za dotychczasowe odpowiedzi i wyrozumialosc, jak widac mozna uzyskac u Was pewne informacje nie bedac zmieszanym z blotem, albo od razu odeslanym do googla to duzy plus bo na innych forach bywa roznie. Troche mi sprawe przejasniliscie jesli chodzi o partycje, ale jesli chodzi o klienta poczty to juz wrecz przeciwnie Na windowsie od kilku lat zbieralem poczte i tu the bat jest ok, archwizowalem do pliku, niezaleznie jaka wersja byla, potem import i pieknie odzyskiwalem wszystko wraz z zalacznikami. Wiec zrozumcie mnie, ze te dane latami zbierane sa cenne i to dla mnie powazny problem wybor programu pocztowego bo juz raczej odwrotu nie bedzie, jeden na zawsze . Programow pocztowych, ktore uzywacie widze jest kilka, pewnie moga byc ze soba kompatybilne, ale zawsze jest jakies ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walwat Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Z obrazem całej partycji w każdym Linuksie też nie ma problemu. Możesz zrobić ją programem Partimage. Chyba najlepszym wyjściem jest nagranie na płytce takiego live CD o nazwie sysresccd ze strony http://www.sysresccd.org/Download. Jest tam wiele przydatnych narzędzi np. już wspomniany Partimage, klon dobrego programu Power Quest'a o nazwie Qtparted i inne. Taką płytkę warto też stworzyć, bo masz dostęp do systemu z zewnątrz, bootując się z niej, a operacje na zamontowanych partycjach są wręcz niebezpieczne. Instalowanie programów w linuksie znacznie różni się od tego w Windzie. Nie ma tu takiej poje..nej bazy danych jaką jest rejestr windows. Pliki programów umieszczane są generalnie w katalogu /usr, a w szczegółach to w /usr/bin, /usr/sbin i co ważne w /usr/lib (coś jak pliki .dll w windzie), a pliki konfiguracyjne w /etc. Dobra polityką jest instalowanie programów z pakietów .rpm (skrypty tam zawarte rozmieszczają poszczególne pliki programów w odpowiednich katalogach, oraz tworzą, albo uaktualniają pliki konfiguracyjne). Wtedy masz porządek w systemie i unikniesz wielu klopotów. Ale można też zrobić taką instalację jaka w windzie jest nie do pomyśleni tzn. ręcznie umieścić plik .bin w katalogu /usr/bin i program działa - tak robi się instalując np. polskiego mks_vir'a. Są też inne możliwości. Jest dużo do wyboru i po zainstalowaniu sam wybierzesz sobie czego chcesz używać i to jast główną zaletą Open Source, nie wspominając o innych, ale to temat z innej beczki. walwat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Joghurt - Co do programow pocztowych to masz rację. Ja wiele czasu poświęciłem na szukanie programu do poczty no i w końcu wygrał sylpheed-claws - ze względu na prędkość działania. Wcześniej miałem evolution - też bardzo dobry - tyle że zbyt rozbudowany no i dziwnie trzymał pliki pocztowe - coś a'la jak w windzie. Sylpheed całą skrzynkę trzyma w /home i możesz zrzucać całą zawartość do backupu jak chcesz. Thunderbird natomiast wg mnie jest najgorszym z tych trzech. Powolny, czasem ciężko konfigurowalny (np ja nie mogłem ustawić jednego z kont pocztowych - firmowego - tylko do wysyłania wiadomości). Jeśli chodzi o gadulca to używam gnu-gadu. Wg mnie mniej rozbudowany a dla mnie im mniej pierduł tym lepiej. A co do rpmów i tego gdzie cokolwiek jest trzymane to ja mam od kilku miesięcy problem . Ale zaufam rpmowi i yumowi że w razie wywalania wszystko za mnie załatwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joghurt Napisano Marzec 14, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 No i fedorka zainstalowana... Pozwole sobie jeszcze Was podpytac bo zauwazylem ze podczas inicjacji systemu pokazuje mi domyslny font jakas cyrilice, jak zmienic to na np. latin2? Druga kwestia, ktora mnie zastanowila jest to, iz jak instaluje jakies pakiety przez yum-a to pokazuje mi w nazwie danego pakietu i386, wlasciwym powinno byc dla mojego celeronka 2,6GHz chyba i686, albo moze sie myle, jak to zmienic? Kolejny dziwny objaw jest przy wylogowywaniu sie. Ekran robi mi sie niebieski i na dole lub na gorze mam pasek smieci (mam jakiegos starszego radeona mobilnego), jednakze system nie wiesza sie tylko wylogowuje sie dalej prawidlowo. No i na koniec jaka powinna byc proceura, kolejnosc, czy narpierw zrobic yum update czy poinstalowac pakiety, ktore mi odpowiadaja i potem yum update? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exbros Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 ... podczas inicjacji systemu pokazuje mi domyslny font jakas cyrilice, jak zmienic to na np. latin2? ... Nic nie musisz zmieniac... mowisz prawdopodobnie o latarcyrheb przelatujacym przez ekran. To czcionki konsoli (zestaw znakow - LATin / ARabic / CYRylic / HEBrew, zawarte to jest chyba w pakiecie console-tools) i jesli 3 linijki ponizej widzisz "Uruchamianie: dzwiek, siec..." z polskimi znakami to nie powinienes tego ruszac ... pokazuje mi w nazwie danego pakietu i386, wlasciwym powinno byc dla mojego celeronka 2,6GHz chyba i686, albo moze sie myle, jak to zmienic? ... Nie mylisz sie, ale zmieniac nic nie musisz, a nawet nie mozesz. W Fedorze istnieja 3 podstawowe wersje distro/pakietow: i386 (dla wszystkich maszyn od i386 w gore, czyli w skrocie - wszystkie systemy intel/amd 32bit), x86_64 (dla procesorow architektury intel/amd 64bit) oraz ppc (procesory PowerPC [RISC] wykorzystywane m.in. w Makowkach, stacjach roboczych sun sparcstation...). W ramach wersji i386 mozesz natknac sie na pakiety/programy kompilowane na wyzsze procesory (dobrym przykladem jest np. kernel, ktory w distro i386 FC4 dostepny jest w wersjach na procesory rodziny i586 oraz i686 + oczywiscie "mutacje" typu SMP dla kazdej z wersji...) - wynika wiec z tego, ze FC4 jest optymalizowana pod procesor minimum i586, posiada jednak wsteczna kompatybilnosc (czy jak by tego nie nazywac...) az do architektury i386. BTW - architektura procesora opisuje oprocz jego "fizycznej budowy" takze (a moze nawet przede wszystkim) liste rozkazow jaka dany procesor potrafi obsluzyc... Ale sie (w morde!) rozpisalem... ... Kolejny dziwny objaw jest przy wylogowywaniu sie. Ekran robi mi sie niebieski i na dole lub na gorze mam pasek smieci (mam jakiegos starszego radeona mobilnego), jednakze system nie wiesza sie tylko wylogowuje sie dalej prawidlowo. ... W tym Ci nie pomoge bo tego nie widzialem, ale znajac zycie podejrzewam, ze to problem sterownikow i ich wspolpracy np z konsola(?) - mysle, ze to przejdzie samoistnie po updacie systemu i instalacji sterow. ... No i na koniec jaka powinna byc proceura, kolejnosc, czy narpierw zrobic yum update czy poinstalowac pakiety, ktore mi odpowiadaja i potem yum update?... IMHO (choc istnieje kilka "szkol"):su - yum update yum* yum update kernel restart i (juz pod nowym kernelem) yum update ... a potem robta co chceta Nie zapomnij tylko skonfigurowac yum-a (dodatkowe repozytoria - przede wszystkim livna) i w pierwszej kolejnosci na nich szukac potrzebnych pakietow/programow... Powodzenia P.S. Klepalem z glowy i w pospiechu, wiec z gory sorki za ewentualne bledy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się