Edycja Iso

[murcin]

No problem następujący i dotychczas nie znalazłem rozwiązania:

Chciałbym dołożyć np jakiś folder do gotowego obrazu iso, jednym z przydładów jest to że chciałbym sobie gotową fedorke wyposarzyć w gotowego YUMa czy też pare programów i dokumentów.

No i nie wiem czy jest jakiś program żeby móc edytować, na windzie wiem że poprostu w nero się wrzuca plik bootujący no i problem z głowy, a na (_linuxie_ → Linuksie) ORT nie znalazłem rozwiązania.

 

[@WalDo]

A mógłbyś przybliżyć temat? Co to znaczy "fedorkę wyposażyć w gotowego YUMa" (wyposażyć bo posag )?

I co ma wspólnego z edycją obrazu ISO plik bootujący wrzucany do Nero?

 

Pozdr,

W.

[jaro33]

No problem następujący i dotychczas nie znalazłem rozwiązania:

Chciałbym dołożyć np jakiś folder do gotowego obrazu iso, jednym z przydładów jest to że chciałbym sobie gotową fedorke wyposarzyć w .

remastering (jakoś tak)

podawał to @przemk

ale coś szukaj mi znowu nie działa

 

edit

http://knoppix.7thguard.net/k-remastering-oryg.html

Edytowane Marzec 16, 2006 przez jaro33

[murcin]

chodzi mi o to że chciałbym do obrazu iso fedory dołożyć swoje pliki i foldery, dałęm przykład że np folder yuma. A jeśli chodzi o nero to chodzi mi o to że jak sie kiedyś bawiłem windowsem to robiło się "własną wersje" że katalogi windowsa i w nero plik botujący.

Te dwa rozwiązania wydają mi sie za dobre jednak nie mam pojęcia który jak tyknąć, bo nie wiem jakim programem dołożyć do iso ani też zrobić bootowalnego własnego (_linuxa_ → Linuksa) ORT.

[jaro33]

. A jeśli chodzi o nero to chodzi mi o to że jak sie kiedyś bawiłem windowsem to robiło się "własną wersje" że katalogi windowsa i w nero plik botujący.

 remastering

jeżeli to cię nie urządza – to inaczej nie umilę odpowiedzieć

FC4 – ma 3 lub 4 płyty – po prostu. 2 i 3 i .. nie są boot

taki zabieg opłaca się jedynie robić na DVD bo zostaje jeszcze miejsce

ja mam DVD tak że nie wiem ile jest płyt

 

a jak masz paczki pościągane + dokumenty – to wystarczy nagrać na następną płytę

i przy nowej instalacji

yum makecache

lub rpm -U .....

 

narka

[@perl]

wiem @murcin o co Ci chodzi bo kiedys sam szukalem czegos graficznego co potrafiloby modyfikowac obrazy ISO jednak nie znalazlem,

 

znam jednak sposob jak to zrobic z konsoli (pisze z glowy wiec sprawdz polecenia):

- tworzysz katalog do zamontowania obrazu:

 mkdir /obraziso 

- montujesz obraz ISO:

 mount -o loop nazwapliku.iso /obraziso 

- tworzysz katalog na wypakowane pliki z obrazu:

 mkdir /obrazpliki 

- kopiujesz pliki z punktu montowania do stworzonego katalogu:

 cp /obraziso/* /obrazpliki/* 

- modyfikujesz pliki w katalogu /obrazpliki

- tworzysz ze zmodyfikowanego katalogu obraz ISO:

 mkisofs -o nowanazwapliku.iso -allow-multidot -iso-level 4 -r -b 
isolinux/isolinux.bin -c isolinux/isolinux.boot -no-emul-boot -boot-load-size 
4 -boot-info-table /obrazpliki/ 

w tym przypadku bootsektor zapisywany jest przy pomocy isolinuksa, jezeli masz natomiast inny bootsektor mozesz uzyc jego obrazu za pomoca parametru:

 -b boot.img 

 

jeżeli chcesz więcej wyjaśnień przeczytaj wcześniej wspomniany remastering knoppiksa:

http://knoppix.7thguard.net/remastering.html

lub poczytaj na google

 

[exbros]

Mialem sie nie odzywac, bo moj sposob jest malo polityczny , ale co tam

Otwierasz gotowe bootowalne ISO pod WinISO, tworzysz "w srodku" katalog (bo z tego co pamietam calych katalogow nie mozna "importowac"), wchodzisz do tego katalogu, dodajesz pliki i/lub nastepne podkatalogi... save i skonczone.

Mozna by sprawdzic czy WinISO nie pojdzie pod wine, ale teraz nie mam tego jak zrobic...

Jeden drobiazg - sprawdz rozmiar nowego ISO, bo moze sie okazac ze nawet overburning nie pomoze...

Pozdro

[jaro33]

Mialem sie nie odzywac, bo moj sposob jest malo polityczny ,

????????????

......... WinISO........dodajesz pliki i/lub nastepne podkatalogi... 

a na pewno to jest takie łatwe ?

przykład

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=9638

 

edit

z tego co ja wiem (a wiem mało)

to nawet do filmu DVD nie da się tak zrobić ponieważ pliki sterujące częściami filmu i txt , lub podkładem głosowym będą miały braki w wiedzy co jest gdzie ?

Narka

Edytowane Marzec 17, 2006 przez jaro33

[exbros]

a na pewno to jest takie łatwe ?

Na pewno

U mnie zawsze dzialalo, a uzywalem tego sposobu wielokrotnie - np dodajac do oryginalnego CD WinXPsp1 instalke sp2 i inne tools'y lub katalog z crackiem do obrazu oryginalnej plytki a takze przygotowujac moja wlasna bootowalna wersje WinXPsp2 unattended...

 

A malo polityczne bo oparte na Windowsowym sofcie

 

A co do przykladu to nie wiem o co chodzi...

... PluginCreator, PeBuilder, BartPe - jak dla mnie za duzo trudnych slow , i zwiazku ze "zwykla" obrobka ISO nie widze...

Pozdro

 

 

 

P.S. - w zwiazku z Twoim "dopiskiem":

 

Mowimy tu o edycji zawartosci obrazu ISO bootowalnej (lub nie) plytki z danymi a nie o obrazie ISO plyty DVD/SVCD/VCD.

 

Plyty DVD/SVCD/VCD faktycznie musza posiadac z gory narzucona strukture katalogow oraz format i rozmieszczenie danych przede wszystkim po to by zapewnic "kompatybilnosc" takich re-masterowanych plytek ze stacjonarnymi odtwarzaczami DVD... Choc to tez da sie obejsc i na takiej plytce mozna "przemycic" swoj katalog z danymi jesli oczywiscie jest na niej wolne miejsce...

 

Obrazy ISO plyt CD-DATA mozna niemal dowolnie modyfikowac - jedyne rzeczy na ktore nalezy zwrocic uwage / o ktorych nalezy pamietac to:

- rozmiar zmodyfikowanego obrazu

- po usunieciu czesci / modyfikacji zawartosci plytki (np zmiana nazw katalogow) "mechanizmy" autorun/setup moga przestac dzialac

- dolozenie katalogu z dowolna zawartoscia nie wplywa na mechanizm autorun i funkcjonalnosc calej plyty (np. setup)

- po jakiejkolwiek modyfikacji zawartosci ISO zmieni sie suma kontrolna (sha/md5), wiec nie nalezy sie dziwic ze np taka plyta nie przejdzie mediacheck

- w skrajnych (acz bardzo rzadkich) przypadkach zmiana zawartosci plyty moze calkowicie uniemozliwic uruchomienie programow na niej zawartych (zaawansowane metody kontroli poprawnosci plyty - cos jak mediacheck + zakaz uruchomienia jesli sumy sie nie zgadzaja...)

 

Teraz troszke rozjasnilem?

Pozdro

[jaro33]

U mnie zawsze dzialalo, a uzywalem tego sposobu wielokrotnie - np dodajac do oryginalnego CD WinXPsp1 instalke sp2 i inne tools'y lub katalog z crackiem do obrazu oryginalnej plytki a takze przygotowujac moja wlasna bootowalna wersje WinXPsp2 unattended...

 

Pozdro

to ja cmok jestem !!

bo męczyłem się nLite

Narka

EDIT

tak ja to wszystko wiem .... i się z tym zgadzam co do jednej kropki

ale nie rozumie jednego

jak dodać sterowniki np: żeby instalator je widział np: w FC4

tym sposobem co napisałeś dodasz katalog/plik - dane

który jedynie posiada jakieś dane .... ale należy je ręcznie skopiować/uruchomić

a program np anakonda i tak ich nie zainstaluje ponieważ nie posiada żadnej wiedzy na ich temat

Tylko nie mów o remasteringu (remastering) – bo ja to wiem

winXP(nLite) <=> Fedora (remastering)
winISO => 110001100

o to mi chodziło – nie o jakieś 1100011000

a teraz się zgadzammy ?

=====================================

a byłem taki dociekliwy ponieważ posiadam kilko obrazów boot z różnymi narzędziami po 20MB

i jakoś nie mogę się zabrać żeby połączyć je w jedną płytkę – gdzie zapewne trzeba będzie boot.bin-(boot.img) zmodyfikować tak żeby obsługiwało multiboot + edytorHEX – ale nie znam się na tym i tu leży pies pogrzebany

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/swp14t...t4elki2gsc.html

Edytowane Marzec 17, 2006 przez jaro33

[murcin]

No to widze rozwiązanie się znalazło:P fajnie jak tylko ściągne sobie fedore na nowo (ta płytka, którą miałem uległa "zjedzeniu przez psa":[- głupi pies zaczął się bawić no i .... właśnie;/) no i bede sie tym bawic. Dzieki za pomoc;)

[#webboy]

Witam! Możesz sprawdzić jeszcze program znajdujący się na tej stronie http://kiso.sourceforge.net/ Nie wiem czy przyda się on dobrze do twojego celu, ale może cię zainteresuje.

Pzdr

[@perl]

Witam! Możesz sprawdzić jeszcze program znajdujący się na tej stronie http://kiso.sourceforge.net/ Nie wiem czy przyda się on dobrze do twojego celu, ale może cię zainteresuje.

Pzdr

wyglada calkiem fajnie, szkoda ze wczesniej tego nie znalazlem to bym przetestowal a teraz to musi poczekac jak bede mial chwilke wolnego czasu

[@WalDo]

wyglada calkiem fajnie, szkoda ze wczesniej tego nie znalazlem to bym przetestowal a teraz to musi poczekac jak bede mial chwilke wolnego czasu

Nawet bardzo fajnie - sprawdziłem wstępnie. Edycja bez problemów, bootowalne obrazy bez problemów.

Jedyne problemy z instalacją na FC4 przy kompilacji najnowszej wersji masa błędów (nie zrobiłem logu, więc nie podam niestety). Ale znalazłem na rpm.pbone.net RPM-a dla OpenSUSE 10, wyciągnąłem "ręcznie" binarkę + pliki językowe i działa (można też zapewne dodać /opt/kde do $PATH - na takiej instalują się "obce" programy w OpenSUSE)

 

Pozdr,

W.