Zepsulem

[razor]

Witam

 

Wczoraj probowalem sobie powiększyć partycje /home, coś źle zrobiłem i po restarce pokazuje się 'grub error 22 czy tam 15' instalator mowi ze nie mam zadnych partycji linuksowych... Odpalenie systemu z rescue cd też podobny efekt...

'montowanie /dev/sda6 error błedby argument... Czy da sie to naprawic ?

[XAL]

Raczej nie, bo dokonałeś jakichś operacji na partycji, których się nie da cofnąć, a które zakończyły się niepowodzeniem. Jeśli system nie widzi partycji, to ich nie ma, chociaż same z siebie skasować się nie mogły. Pewnie są tak skopane, że FC nie potrafi ich zwyczajnie odczytać. Pozostaje Ci już chyba tylko od nowa zainstalować FC :/ Nie potrafię Ci powiedzieć dokładnie. Jeśli nie chcesz ryzykować to poczekaj na opinię na ten temat kolegów bardziej doświadczonych ;]

[tomis]

W momencie jak sobie powiększyłeś tą partycję no to masz kaszankę.

Proponowałbym instalację od nowa bez formatowania parycji home.

Czyli ładujesz system na starą partycję root, którą oczywiście formatujesz, partycję home zaznaczasz tą co sobie ją powiększyłeś (bez formatowania), no i swap.

Powinno chwycić, ale głowy nie daję czy odczytasz dane.

[jaro33]

Wczoraj probowalem sobie powiększyć partycje /home,

Aj chyba straszą (mogę się mylić ) , jeżeli powiększałeś home to pewnie nie zmieniłeś wpisów o urządzeniach dev i to da sie naprawić przez odpowiednią modyfikację , ale poczekaj na konkrety bo ja tego nigdy nie robiłem i mogę się pomylić w doradzaniu .

 

Nie wiem ale rescur raczej trochę się na męczysz , LiveCd z gpartem będzie łatwiej

A w ostateczności przeinstalować ,

 

Narka

[@WalDo]

Wg mnie razor jeśli pamiętasz dokładnie (co do sektora) stary "zasięg" partycji, to możesz ja przywrócić. Potem fsck powinno pomóc. Chyba warto spróbować - gorzej już raczej nie będzie.

Możesz jeszcze poszukać tu na forum takiej grubszej akcji - gajownik pomagał komuś przez pół dnia albo i więcej odzyskać utracone partycje po jakiejś akcji podobnej do tej co wykonałeś. Dawny bardzo wpis, ustaw w wyszukiwarce zakres "kiedykolwiek" + ew. posty użytkownika gajownik (chociaż to raczej nie bardzo zawęzi poszukiwania )

 

Pozdr,

W.

[razor]

No teraz pisze z domu z windowsa ; o , wiec mam troche wiecej czasu...

 

Więc tak, wszystkie partycje poprzywracałem za pomocą parted rescue są widoczne ale nadal system nie moze ich odczytać...

 

I jeszcze coś muszę wyjaśnić . Byłem zły miałem jakieś partycję po windowsie przerobione na ext3, wieć chciałem je usunąć, ale w graficznym gparted mowił że musze odmatować / żeby odmontować jakieś puste partycje ... wiec uzylem parted i on juz tam usunal to partycje cos sie tam przy tym plul, ale ja zignoruj nie sadzilem ze usuwanie jakichs nie waznych prtycji moze cos namieszac... wylogowuje sie i czarny ekran... samej partycji /home nie zdazylem powiekszyc :]

 

Czy myslicie, że w takiej sytucaji instalka od nowa i ustawienie punktu maontowania na dawny home przywroci dane ? I jak tak to czy bende mogl przy isntalacji narszcie powiekszyc te /home ...

[@WalDo]

Instalka od nowa na pewno umożliwi Ci dowolne ustawienie partycji od nowa

Niestety na odzyskanie danych w ten sposób absolutnie nie licz

 

Pozdr,

W.

[razor]

Cholera....

 

To nie ma już szany żeby przywrocić nawet tylko jeden malutki pliczek ;( Niech to szlak... Trzeba bylo backupa zrobic ... ale mądry Polak po szkodzie ...