Problem Z Napędem Cd-r

[annoth]

witam

mam następujący problem...

kiedy wkładam jakąś płytę do napędu, fedora po prostu go nie widzi...

co dziwniejsze problem nie występuje kiedy wkładam płytę audio...

 

zaczęło się to po reinstalacji fedory, wcześniej wszystko chodziło bezproblemowo...

pozdrawiam

[rafalzaq]

Pewnie się nie montują, a płytki audio chodzą bo się ich nie montuje.

 

przykład montowania nagrywarki cd (zakładjąc ze nagrywarka znajduje się pod /dev/hdc i mamy katalog cdrecorder w /media):

# mount /dev/hdc /media/cdrecorder

[Gość Zuk87]

Zapewne nie masz włączonego demona Hal i messagebus. Załącz je i płyty powinny się automatycznie montować.

[annoth]

Pewnie się nie montują, a płytki audio chodzą bo się ich nie montuje.

 

przykład montowania nagrywarki cd (zakładjąc ze nagrywarka znajduje się pod /dev/hdc i mamy katalog cdrecorder w /media):

# mount /dev/hdc /media/cdrecorder

czy jesli zamontuję naped w ten sposób to będzie się montował potem automatycznie przy starcie?

 

@Zuk87: fajnie... tylko jak mam to zrobić?

[Gość Zuk87]

@Zuk87: fajnie... tylko jak mam to zrobić?

Administracja → Ustawienia serwera → Usługi

[annoth]

Zapewne nie masz włączonego demona Hal i messagebus. Załącz je i płyty powinny się automatycznie montować.

niestety to nie to... obydwa demony haldaemon i messagebus są automatycznie uruchamiane przy starcie systemu...

 

przykład montowania nagrywarki cd (zakładjąc ze nagrywarka znajduje się pod /dev/hdc i mamy katalog cdrecorder w /media):

KOD

# mount /dev/hdc /media/cdrecorder

 

a jeśli nie mamy katalogu cdrecorder w /media?

wypluwa wtedy że nie ma takiego katalogu...

[Gość Zuk87]

a jeśli nie mamy katalogu cdrecorder w /media?

wypluwa wtedy że nie ma takiego katalogu...

Z konta roota go utwórz:

mkdir /media/cdrecorder

[annoth]

oto co fedora odpowiada na moje starania...

 

[root@localhost~]#mount /dev/cdwriter /media/cdrecorder
mount: block device /dev/cdwriter is write protected, mounting read-only
mount: nie jest katalogiem

[Gość Zuk87]

Zapewne nie masz /dev/cdwriter. Jak masz podpięty napęd? Jako master, slave i na której taśmie?

/dev/hda - master na pierwszj taśmie

/dev/hdb - slave na pierwszej taśmie

/dev/hdc - master na drugiej taśmie

/dev/hdd - slave na drugiej taśmie

Wybierz odpowiedni i sprawdź czy zadziała.

[annoth]

napęd mam na primary slave

kiedy więc chciałem montować /dev/hdb wypluło mi to samo co w przypadku /dev/cdwriter

 

jeszcze jedna sprawa:

przy uruchamianiu systemu wyświetla:

line 6 in file ftsab is bad, rest of file ignored (mniej więcej tak)

chyba musze jakoś wyedytować ten plik, prawda?

problem w tym że nie mogę się do niego dostać... kiedy próbuję go otworzyć, krzyczy że nie mogę... chyba muszę być zalogowany na roota. Ale potrafię się na niego logować tylko w terminalu, a to nie pomaga...

 

edit//przypomniałem sobie że zaczęły się problemy kiedy zainstalowałem fedorę na partycji sąsiadującej z fatem32... wcześniej był tam ntfs...

z montowaniem tego fata jakoś w fedorze nie mam problemów...

tylko za kazdym razem muszę to robić ręcznie bo dostać się do ftsab nie mogę...

[@WalDo]

[...] bo dostać się do ftsab nie mogę...

Kurde... Niemożliwe...

Jesteś w terminalu? Wpisujesz "su -" i naciskasz enter, wpisujesz haslo na roota, i korzystając z dowolnego edytora wchodzisz w edycję pliku np.

mcedit /etc/fstab

albo inny edytor zamiast mcedit (nie napiszę, że "vi" bo byś się pewnie pochlastał ). Musisz mieć dostęp z możliwością zapisu.

 

Pozdr,

W.

[annoth]

kiedy użyłem

gedit /etc/fstab

program się otworzył i zaczął krzyczeć że nie może rozpoznać kodowania pliku i żeby upewnić się czy nie nastąpiła próba otwarcia pliku binarnego...

[@WalDo]

nie może rozpoznać kodowania pliku i żeby upewnić się czy nie nastąpiła próba otwarcia pliku binarnego...

To w powiązaniu z tym co pisałeś powyżej ("line 6 in file ftsab is bad") sugeruje jakieś "dziwne" znaki w 6 linii. Nie ma tam polskich liter albo innych znaków spoza klawiatury?

Najlepiej usuń tę linię (zapisz tylko co tam było) i sprawdź czy ten komunikat przy otwieraniu w gedit się powtórzy. Jeśli nie to przepisz (nie wklejaj tylko przepisz) to co wcześniej zapamiętałeś. Możliwe, że w 6 linii zaplątał się jakiś znak, którego nie widać - bywają takie dziwaczne kombinacje.

 

Pozdr,

W.

[annoth]

tylko jest taki problem że do /etc/fstab się nie mogę w ogóle dostać... nie mogę go przeglądać... edytować... zapisywać... i jeszcze wielu innych żeczy z nim nie mogę robić...