Skocz do zawartości

Przerzut Systemu ...


lukas_gab

Rekomendowane odpowiedzi

czy jest mozliwosc , zeby przeniesc ją na drugi dysk tym razem SATA II tak żeby nie zniszczyć wszystkich partycji na dysku SATA II ??
Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca wolnego (niespartycjonowanego) na dysku na SATA II, to taka możliwość istnieje. O ile ilość wolnego placu jest >= wielkości wszystkich partycji Fedory na dysku ATA.

 

P.S. "przeżuwać", ale niestety tak się składa, że "przerzut" :ph34r:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki zaraz orta poprawie , ale jak to przerzucić ?? jakim programem ? I zeby potem chodziło ;d
Ja robię zawsze tak:

1.odpalam jako root 'fdisk -l'

2.spisuję dokładnie wartości dla partycji z Fedorą, liczę sobie ile dokładnie cylindrów ma dana partycja wg wzoru (End+1)-Start=ilość_cylindrów

3.na drugim dysku zakładam identyczne co do ilości cylindrów partycje

Mamy więc dysk(partycje) źródłowe i mamy miejsce (partycje) docelowe.

Przykład:

----------

Dysk ATA

Dwie partycje /dev/hda1 i /dev/hda2

polecenie fdisk pokazało m.in:

Device Boot      Start    End     Blocks   Id  System
/dev/hda1        1          25      200781  83  Linux
/dev/hda2        26        75      401562  83  Linux

Dysk SATA

ma jakieś tam partycje założone, których nie chcesz ruszać (powiedzmy dwie), urządzenie na którym jest SATA to np. /dev/hdb.

Ponieważ mamy już partycje /dev/hdb1, /dev/hdb2 (te których nie chcesz ruszać) i zajmują one powiedzmy pierwszych 500 cylindrów (tak naprawdę to oczywiście na pewno znacznie więcej, ale to tylko przykład ;)), więc jako root odpalamy:

fdisk /dev/hdb

i przy pomocy fdisk (lub innego programu, byle nie Partition Manager pod windami, bo to się może przykro skończyć) zakładamy dwie kolejne partycje /dev/hdb3 i /dev/hdb4

Device Boot    Start  End   Blocks   Id  System
/dev/hdb3      501    525   200781  83 Linux 
/dev/hdb4      526    575   401562  83 linux

No i teraz polecenie "dd"

dd if=/dev/hda1 of=/dev/hdb3
dd if=/dev/hda2 of=/dev/hdb4

Potem jeszcze trzeba wejść na partycję Fedory (tę skopiowaną, czyli w naszym przykładzie /dev/hdb3 albo /dev/hdb4) na której jest grub.conf i odpowiednio pozmieniać w nim numery dysków i partycji, czyli tam gdzie było np.

splashimage=(hd0,0)/grub/splash.xpm.gz

tam zmieniamy (hd0,0), czyli /dev/hda1 na (hd1,2), czyli /dev/hdb3 i analogicznie inne wpisy szczególnie linijki w których jest coś w rodzaju "root hd(0,0)"

Aha, WAŻNE!!! W katalogu w którym jest grub.con jest też pliczek device.map - sprawdzamy czy w tym pliku mamy przyporządkowanie:

(hd0)     /dev/hda
(hd1)     /dev/hdb

To oczywiście nadal przykład - u Ciebie litery dysków (szczególnei tego SATA) mogą być inne

Kolejny kłopot to fakt, że mamy teraz identycznie zaetykietowane partycje, więc przy starcie system się może pogubić jeśli ma w /etc/fstab wpisy np.

LABEL=/                 /                       ext3    defaults        1 1
LABEL=/boot             /boot                   ext3    defaults        1 2

a etykiety "/" i "/boot" są na /dev/hda1, /dev/hda2 i na odpowiadających im /dev/hdb3 i /dev/hdb4. Co robimy? Zmieniamy etykiety partycji źródłowych

e2label /dev/hda1 /old
e2label /dev/hda2 /bootold

No i to chyba wszystko.

Trzeba to tylko przemyśleć, zachować ostrożność przy zakładaniu partycji na SATA i kopiowaniu danych za pomocą "dd". "dd" nadgrywa wszystko i o nic się nie pyta. Co gorsza, jeśli zrobisz partycję docelową zbyt małą, to "dd" "nie zauważy", że skończyła się partycja, tylko zajedzie po następnej :( Tak więc trzeba 5 razy wszystko sprawdzić, no i dobrze mieć kopię zapasową, żeby nie płakać.

Całość wygląda skomplikowanie, ale jak przemyślisz to zobaczysz, że to nie jest takie trudne.

 

Powodzenia :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki ! Teraz nie bede sie zaglebial ale przed feriami mam troche sprawdzianów wiec w piatek to dopiero zrobie i zdam relacje ;d Mam nadzieje ze sie wszystko uda ;d tylko trza troche miejsca zrobic ... hehe Dzieki szczerze myslalem ze bedzie to cos ale a NGHOST ale widze trza pogrzebac ... trudno musi mi sie udac ...eh ...thx i pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważna uwaga, o której zapomniałem.

Ostatnio przetestowałem ten sposób. Miałem FC5 a na drugim dysku utworzyłem wyżej wspomnianym posobem analogiczne partycje "/" i "/boot" na których odpaliłem FC6. Po "dopieszczeniu" FC6 przeniosłem (nadgrałem) odpowiednie partycje FC5, ale...

!! Mam "normalne" partycje ext3 a nie te, które domyślnie zakłada instalka Fedory przy pomocy LVM. W przypadku LVM metoda nie jest sprawdzona. Dla LVM może być konieczne założenie odpowiednich woluminów logicznych i dopiero na nich partycji. Czyli dobrze byłoby przetrenować np. zakładając wirtualny system z dwoma dyskami wykorzystując VMware Server.

Żebyś potem na mnie psów nie wieszał, że przeze mnie straciłeś jakieś dane itp ;)

No i do ferii może ktoś jeszcze opisze jakiś (być może mniej zakręcony) sposób.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i do ferii może ktoś jeszcze opisze jakiś (być może mniej zakręcony) sposób.

No, a gdyby przyjac, ze chce sie zrobic DOKLADNA kopie dysku, oczywiscie przy zalozeniu jakim podales dysk docelowy >= dysk zrodlowy, wydaje mi sie, ze mozna by bylo pojechac z wszystkim:

dd if=/dev/hda of=/dev/sdb

gdzie hda - dysk zrodlowy

sdb - dysk docelowy.

W tym przypadku nie trzeba by pewnie zakladac nowych partycji. Jedynie zmiany w plikach, o ktorych pisales.

 

Inna mozliwosc o jakiej mysle to G4L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a gdyby przyjac, ze chce sie zrobic DOKLADNA kopie dysku
Na ile zdołałem się zorientować to lukas_gab chce zachować istniejące na drugim dysku partycje. To raz, a dwa to zakładasz że dyski są równe co do wielkości. Jeśli zrobisz "dd" z mniejszego dysku na większy, to stracisz sporo miejsca, bo "dd" przenosi wszystko łącznie z informacją o partycjach, ilościach sektorów itp. O kopii z większego na mniejszy nie mówię, bo to oczywiste.

Co do G4l to nigdy go dobrze nie przetestowałem, ale w nim trzeba chyba zrobić kopię na nośnik zewnętrzny i potem odtworzyć z powrotem na dysk. I znowu dwie sprawy: 1.mój sposób nie wymaga "pośrednika", 2.przy dużych dyskach, mocno zapełnionych trzeba trochę się nakopiować. No i po przekopiowaniu w ten sposób mogą się chyba :unsure: pojawić kłopoty z SELinux.

Ale tu podkreślam nie jestem pewien, bo g4l użyłem chyba ze dwa razy i bardziej, żeby zobaczyć co to jest, niż z jakiejś konkretnej potrzeby.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...