Ntfs

[maskaz]

Witam po dosc dlugim okresie nie bytu na forum.

Na dosc dlugi okres rozstalem sie z Fedora teraz powrocilem z nowa nie smigana jeszcze Fedora 6.

I pojawil sie problem.

Zainstalowalem paczki z repozytoriow Ntfs-3g wraz z zaleznosciami i ...cos nie tak:

 

[root@maskaz wika]# mount /dev/hdb1 /home/wika/Desktop/maskaz

$LogFile indicates unclean shutdown (0, 0). Please report to [email protected]!

Failed to mount '/dev/hdb1': Operacja nie obslugiwana

Mount is denied because NTFS logfile is unclean. Choose one action:

Boot Windows and shutdown it cleanly, or if you have a removable

device then click the 'Safely Remove Hardware' icon in the Windows

taskbar notification area before disconnecting it.

Or

Run 'ntfsfix' on Linux unless you have Vista, then mount NTFS with

the 'force' option read-write, or with the 'ro' option read-only.

Or

Mount the NTFS volume with the 'ro' option in read-only mode.

 

 

Nie wiem jak to obejsc, plikow konfiguracyjnych wymienionych w manualu z forum w folderze /etc nie ma.

Gugel tez odpowiedzi nie znalazl.

Wedlug opisu paczki powinny byc juz skonfigurowane.

Na partycji mam Windowsa 2000.

 

Prosze o pomoc

[exbros]

Probowales tego?

Mount is denied because NTFS logfile is unclean. Choose one action:

Boot Windows and shutdown it cleanly, or if you have a removable

device then click the 'Safely Remove Hardware' icon in the Windows

taskbar notification area before disconnecting it.

Uruchom i zamknij poprawnie W2k, ewentualnie pusc pod winda chkdsk na partycji odpowiadajacej hdb2 (F: ?)

Powodzenia

[wojtekjs]

Albo odpal ntfsfix pod linuksem, jeśli nie masz Visty, po czym zamontuj z opcją "force".

Albo zamontuj w trybie "ro".

To tylko dalsze pobierzne tłumaczenie komunikatu. Zrób to co exbros powiedział.

[maskaz]

Probowales tego?

Uruchom i zamknij poprawnie W2k, ewentualnie pusc pod winda chkdsk na partycji odpowiadajacej hdb2 (F: ?)

Powodzenia

 

dzieki, wykonanie sprawdzanie dysku pomoglo...

..,ale niestety nie dziala automontowanie

dodalem wpis do fstab

"/dev/hdb1 /mnt/ntfs ntfs-3g user,noauto,succeed_chmod,silent,locale=pl_PL.utf8 0 0"

musze motowac z terminalu, a tym samym odmontowywac przed zamknieciem systemu, bo wywala bledy "unmount.....[zawiodl]"

nie jest to zbyt komfortowe

co z tym zrobic?

[@WalDo]

"/dev/hdb1 /mnt/ntfs ntfs-3g user,noauto,succeed_chmod,silent,locale=pl_PL.utf8 0 0"

?? może...

 

[maskaz]

?? moze...

 

nic to nie dalo, wywalil bledy podczas startu (zamontowal, po czym cos tam mu bylo nie tak i odmontowal)

w miedzyczasie zrobilem jak radzi razor (dzieki ) wyrzucilem plik 99-redhat-storage-policy-fixed-drives.fdi

(akurat nie chodzilo o partycje ntfs )

pokazala sie ladna partycja "windows 2000", klik i:

 

"can not mount volume"

"fuse: failed to exec fusermount: permission denied

fuse mount point creation error: no such file or directory

unmouting /dev/hdb1 (windows 2000)"

...ale, ze o co mu chodzi?

przeciez stworzyl punkt montowania do jasnej ciasej

 

trace cierpliwosc (odzwyczailem sie od linucha), juz pal szesc opcje zapisu, zebym mogl chociaz miec "read-only" bez "recznego" montowania...

 

pozdrawiam

[Daniello]

Urzadzeniem sluzacym do montowania partycji ntfs-3g jest fusermount. Jesli chodzi o odmontowywanie to robi sie to tak:

fusermount -u /mnt/punkt_montowania

...to taka wskazówka

[maskaz]

Urządzeniem służącym do montowania partycji ntfs-3g jest fusermount. Jeśli chodzi o odmontowywanie to robi się to tak:

fusermount -u /mnt/punkt_montowania

...to taka wskazówka

 

hmm, hmmm (chrzaka)

"(...) bez recznego montowania (...)"

[mysio]

maskaz: Ogólnie z tym auto montowaniem jest masakra. Bardziej to chodzi o prawa do fusa. Raz mi sie udal to zrobic i chodzilo ale po ostatniej reinstalce robilem tak samo i lipa pokombinuj z prawami dostepu i grupami. Ja sie podalem.

 

 

Urzadzeniem sluzacym do montowania partycji ntfs-3g jest fusermount. Jesli chodzi o odmontowywanie to robi sie to tak:

 

[root@m2free mysio]# fusermount /windows/c
fusermount: old style mounting not supported
[root@m2free mysio]# ntfs-3g /dev/hda1 /windows/c
WARNING: Old FUSE kernel module detected. This means, some driver features
          are not available (swap file on NTFS, boot from NTFS by LILO),
          and unmount is not safe unless you make sure the ntfs-3g process
          naturally terminates after calling 'umount'. The safe FUSE kernel
          driver is included in the official Linux kernels since version
          2.6.20-rc1, or in the FUSE 2.6 software package. Please see the
          next page for more help: http://www.ntfs-3g.org/support.html#fuse26

Fusermount nie chodzi a ntfs-3g chodzi

 

 

Ja tam nie widze róznicy pomiedzy tymi montowaniami najwazniejsze to zeby montowaly

 

 

Daniello: Nadal tu jestem Don't worry

[razor]

"can not mount volume"

"fuse: failed to exec fusermount: permission denied

fuse mount point creation error: no such file or directory

unmouting /dev/hdb1 (windows 2000)"

...ale, ze o co mu chodzi?

przeciez stworzyl punkt montowania do jasnej ciasej

 

problem z uprawnieniami.

 

u mnie w pliku /etc/rc.d/rc.local jest tak:

chown ja:users /dev/fuse
chown ja:users /dev/hda1
chown ja:users /dev/hda2
chown ja:users /dev/hda5 <-dyski, też musisz pozmieniać na swoje oczywiście :p
chown ja:users /dev/hda6

chown ja:users /media/hda1 <- moja nazw użytkownika to 'ja' zmień wszędzie na swoją
chown ja:users /media/hda2
chown ja:users /media/hda5
chown ja:users /media/hda6

chmod 777 /media/hda1
chmod 777 /media/hda2
chmod 777 /media/hda5
chmod 777 /media/hda6

chmod 777 /dev/fuse
chmod 777 /dev/hda1
chmod 777 /dev/hda2
chmod 777 /dev/hda5 <-dyski, też musisz pozmieniać na swoje oczywiście :p
chmod 777 /dev/hda6

 

U mnie z takimi ustawianiami działa bez problemu

 

 

 

 

[maskaz]

dzieki za rade, ale nie skorzystam...juz nie chce mi sie w tym grzebac, aka zapal stracilem

kurcze fedora to taka fajna rzecz z tym ze kupa rzeczy w niej nie dziala (mam nadzieje ze za to nie zostane zlinczowany)

problem z playerem mp3 creativa, problem z aparatem cyfrowym samsunga, problem z ntfs, problem z cd-romem.....

polecilem fedore kumplowi, ba nawet ma juz na dysku zainstalowana, ale jak mysle, ze bede musial isc mu

powiedziec "stary to nie ruszy" to robi sie nie milo :/

(biore pod uwage opcje ze dla niego terminal to czarna magia i zapewne nie bedzie mu sie chcialo w nim cokolwiek robic, tak jak mnie sie juz teraz nie chce)

czlowiek sie przyzwyczaja do glupiego "friendly-user" smindowsa i mu sie nie chce....

sorry za dosyc ostra krytyke i generalnie off-topic

ide sie pomeczyc dalej, moze cos sie uda, tylko skad zapal wziasc jak czasu nie ma i chce sie zeby all dzialalo od razu...

 

cheers

[Daniello]

Fusermount nie chodzi a ntfs-3g chodzi

 

 

Ja tam nie widze różnicy pomiędzy tymi montowaniami najważniejsze to żeby montowały

 

 

 

Daniello: Nadal tu jestem Don't worry

Tu chodzi o to, że polecenie ntfs-3g wywołuje sterownik fuse, a żeby odmontować partycję, no to trzeba już użyć polecenie fusermount -u. Myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby dodanie ikony w KDE lub GNOME, za pomocą której możnaby zamontować partycję kliknięciem.

[pit664]

Nie wiem jak to obejsc, plikow konfiguracyjnych wymienionych w manualu z forum w folderze /etc nie ma

 

Czy to znaczy, że nie utworzyłeś /etc/fuse.conf ? A dodawałeś wpisy do /etc/rc.local?

 

Pozdrawiam

[maskaz]

temat postu : pokora.

 

troche mi sie "wybuchnelo" ostatnim razem (ba, nawet ostrzezenie dostalem, chociaz podobno demokracja i krytykowac mozna, ale nie bede sie spieral ), jak walczylem z ntfs'em

problem sam sie rozwiazal nie wiem jak, nie wiem co zrobilem (a nic nie robilem)

jedyne co zrobilem z administarcja systemu to prelink'a odpalilem

i dziala. partycja z na ntfs'ie sama sie montuje, bez bledow (dziwne )

 

tak wiec sorry za slowa jak kogos urazily, ale sie ich nie wypieram.

 

nie bede otwieral nowego tematu ( jak bedzie potrzeba to otworze, a posta edytuje)

mam problem z montowaniem dvd i vcd

 

hdc: packet command error: status=0x51 { DriveReady SeekComplete Error
}
hdc: packet command error: error=0x50
hdc: packet command error: status=0x51 { DriveReady SeekComplete Error
}
hdc: packet command error: error=0x50
hdc: packet command error: status=0x51 { DriveReady SeekComplete Error
}
hdc: packet command error: error=0x50
hdc: packet command error: status=0x51 { DriveReady SeekComplete Error
}
hdc: packet command error: error=0x50
hdc: packet command error: status=0x51 { DriveReady SeekComplete Error
}
hdc: packet command error: error=0x50

 

tego typu bledy, nie wiem o co chodzi

w praktyce wyglada to tak, ze plyta sie kreci i znika mi kompletnie ikona "cdromu",

a zobaczyc zawartosc plyty moge jedynie po zamontowaniu jej "recznie" w terminalu

 

szukalem po calym " googlowym swiecie" i znikad pomocy :/

na jednym forum wisialo to:

"i solved the problem passing an argument to the kernel

"ide=nodma" now i don't have the errors in dmesg."

 

tylko jak to wcielic w zycie?

[Kriss]

Kiedyś jak instalowałem fedore na czyims kompie to tez mialem taki problem, sprawa polegala na tym, ze musialem zrobic reinstalacje i uruchomic instalator z argumentem ide=nodma, wtedy wszystko poszlo ladnie, wpisalem poprostu 'linux ide=nodma' ale trzeba robic reinstalke.

 

To z jakim argumentem odpalasz kernela tez mozna ustawic w systemie, pare dni temu gdzies mi to mignelo, tylko teraz nie umiem sobie przypomniec gdzie :/ Moze to innych na odpowiedz naprowadzi.