Problem Z Logowaniem Po Aktualizacji

[kiewball]

Kilka dni temu zapuściłem aktualizację

 

#yum update

 

no i poszło kilkadziesiąt paczek.

 

Po ponownym uruchomieniu systemu zamiast normalnego logowania pojawiło mi się okno (jak domniemam) logowania do domeny. W tytule na pasku logowania było "localhost....."

 

Nie działał żaden z loginów, nawet (_root'a_ → roota) ORT. Sprawa zakończyła się tak, że musiałem zapuścić nową instalkę systemu.

 

Czytając forum przypomniałem sobie, że usuwałem GNOME (znalazłem info o podobnym przypadku). Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego nie moglem się zalogować

 

Przy okazji #yum update - czy taka aktualizacja jest bezpieczna? tzn. czy mam ściągać wszystko co yum wykryje do zaktualizowania? Nie wiem czy w ten sposób się nie zaśmiecam (wydaje mi się że nie bo aktualizuje wszystko co mam obecnie zainstalowane, a to chyba dobrze)?

[jjj]

Najprawdopodobniej nie ma potrzeby instalować systemu od zera.

 

Masz jakiś loader systemu, zapewne GRUB-a.

 

Uruchom system w trybie tekstowym, zastępując parametr startowy "5" wartością "3". Spróbuj się zalogować na konsolę. Jak wyjdzie, wpisz su i hasło roota, po czym odgadnij powód, dla którego graficzne logowanie nikogo nie wpuszcza. Powód może leżeć w konfiguracji gdm lub kdm lub czego tam używasz.

// to samo możesz zrobić także w trybie graficznym po naciśnięciu Ctrl+Alt+F1

 

Gdybyś nie dał rady zalogować się nawet tekstowo, to uruchom system w trybie jednego użytkownika, podając na starcie "1" zamiast "5". Masz wtedy od razu uprawnienia root-a. Popatrz do plików konfiguracji systemu: /etc/passwd, /etc/shadow, /etc/group, /etc/gshadow i jeżeli update je zmodyfikował (choć nie powinien), to nadpisz je kopiami sprzed updejtu -- o ile je masz. Jeżeli takich kopii nie masz, to wiedz, że powinieneś był je zrobić. Na wszelki wypadek, podobnie jak innych ważnych plików konfiguracyjnych.

 

Btw, gdy zaczynałem pracę w 1987 r. na pierwszym XT jakiego widziałem, kiedy po paru kwadransach klepania w klawiaturę ta zaczynała wypuszczać tylko duże litery, resetowałem system. I tak przez kilka tygodni, zanim mnie ktoś uświadomił że wystarczy wyłączyć trącony omyłkowo CapsLock.

 

[@WalDo]

Nie dzialal zaden z loginów, nawet (_root'a_ → roota) ORT. Sprawa zakonczyla sie tak, ze musialem zapuscic nowa instalke systemu.

Niepotrzebnie. Tak jak radzi jjj zalogowac sie w trybie single user albo odpalic "linux rescue" i wyczyscic (zmienic na puste) haslo roota.

Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego nie moglem sie zalogowac

Zazwyczaj niepoprawnie wpisane haslo (wcisniety Caps Lock), próba logowania na root z haslem zwyklego usera lub na odwrót itp. Przyczyn moze byc dziesiatki, ale jesli przeinstalowales juz system, to w zasadzie mozemy zamknac temat, bo mozemy tu sobie co najwyzej "pogdybac".

Przy okazji #yum update - czy taka aktualizacja jest bezpieczna?

Nie ma bezpieczniejszej Zawsze tak robie, jesli cos nie dziala, to "yum remove <lista ostatnio pobranych pakietów>" (liste biore z /var/log/yum.log) a nastepnie instalacja usunietych pakietów z podaniem numeru poprzedniego wydania danego pakietu (czyli ostatniej poprawnej paczki). Ale to sie zdarza niezmiernie rzadko i raczej z niewieloma pakietami. Ostatnio robilem taka akcje po aktualizacji digikam z 0.9.0 na 0.9.1 - okazalo sie, ze digikam jest nowy ale nowego pakietu digikamimageplugins jeszcze brak i nie bardzo chcialy wspóldzialac Wczesniej mi sie nie trafilo.

 

[Off Topic]

Po ponownym uruchomieniu systemu zamiast normalnego logowania pojawilo mi sie okno (jak domniemam) logowania do domeny.

Do domeny? Nie sadze... Chociaz nie wiem co nazywasz domena.

W tytule na pasku logowania bylo "localhost....."

Co to jest "pasek logowania"?

[Kosi#1]

Czytając forum przypomniałem sobie, że usuwałem GNOME (znalazłem info o podobnym przypadku). Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego nie moglem się zalogować

 

nie wiem może usuneło Ci GDM?

[kiewball]

Do domeny? Nie sądzę... Chociaż nie wiem co nazywasz domeną.

Co to jest "pasek logowania"?

Pasek to dla mnie Caption na formatce (czyli ten pseczek na górze okienek na którym jest zazwyczaj podana nazwa programu).