Adi1981 Napisano Kwiecień 5, 2008 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 5, 2008 Skoro nie masz nic do stracenia i tak, to zainstaluj Fedorę 9 beta i zobacz czy się coś poprawiło w tej materii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marian z Butelki Napisano Kwiecień 6, 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 6, 2008 Spoko, zassam obraz i zobaczymy, ale czuje, że nie bo skoro na 3 różnych dystrybucjach, przy 4 wersjach Fedory, 2 Ubuntu i SLAX jest to samo, to po prostu nForce4 nie lubi (_linuks_ → Linux) ORTów - albo odwrotnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrew Napisano Kwiecień 7, 2008 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 7, 2008 Witam! Wydaje mi się, że wszystkiemu winien jest NetworkManager. Masz dwa wyjścia: 1. Zatrzymać NM (service NetworkManager stop) jak sugerował Ci Adi1981 pytając czy masz uruchomionego NM 2. Zablokować NM obsługę interfejsu (w system-config-network-gui odznaczyć Controlled by NM) Z moich doświadczeń wynikia, że nawet gdy ustawisz statyczny aders w system-config-network-gui a pozostawisz kontrolę przez NM to i tak uruchamia pobieranie przez dhcp (nie wiem czy to bug, czy tak ma być) Pozdrowienia, andrew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marian z Butelki Napisano Kwiecień 7, 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 7, 2008 NM i NM Dispatch jest od dawna wyłaczony.... niestety. Tak jak mówię, na notebooku z Intelem, na stacji IBM IntelliStation z Intelem i na płycie MSI KT6V ze zintegrowanym Realtekiem jest ok na Ubuntu, F6-7-8 i Slax. Tutaj jest jakaś ściema z nForce4, albo mam zrypany interface sieciowy, no ale kilka wind mam i jest ok. Chociaż - MAC OS X spatchowany pod AMD64 tez za każdym razem widzi nowe urządzenie sieciowe PCI no ale on tez jest na linuksie oparty więc pewnie dlatego. Radzę sobie, startuję bez NETWORK, potem tylko wchodzę i odpalam z ręki na DHCP z zaznaczonym żeby nie ściągał mi ustawień DNS i jest ok. 3 kliknięcia myszą niby... ale na szczęście jak już się zaloguję to pracuję długo, więc nie boli tak bardzo. Nie lubię nie wiedzieć.... ale to chyba nikt z nas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się