Skocz do zawartości

Gnome-scan (flegita) I Czarne Skany


borzole

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z gnome-scan, próba skanowania czegolwiek (nawet światła :rolleyes: ) i tak kończy się czarną stroną, co ciekawe ten sam program z poziomu GIMP widzi białe strony, jakby nie było nie skanuje.

Skaner działa prawidłowo w xsane, potrzebuję poprostu prostrzego narzędzia dla siostry.

 

W konsoli nie ma błędu przy generowaniu podglądu dokumentu mimo ze jest czarny, po naciśnięciu "skanuj" jest błąd

   (flegita:15486): GLib-GObject-CRITICAL **: g_value_get_enum: assertion `G_VALUE_HOLDS_ENUM (value)' failed

ale wydaje się nie miec związku, bo już podgląd strony jest cały czarny, zresztą ten komunikat nie wpływa w ogóle na pracę programu.

Bawiłem się wszystkimi opcjami, ale nic :unsure: co to może być?

 

Całkiem łatwy w obsłudze jest również gscan2pdf, niestety chyba aż za, bo nawet opcji jakości nie ma.

Wie ktoś o co chodzi z tymi czarnymi stronami, albo zna jakąś prostrzą alternatywę dla xsane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądziłem że xsane jest prosty...

 

//edit

swoją drogą, dla sprawdzenia zapuściłem gnome-scan ze skanera gt68xx (Plustek) pod Fedorą 8. W podglądzie widzę obraz i mogę interaktywnie wybrać region, choć niezbyt wygodnie. Na wynik skanowania malej pocztówki w 300 dpi czekam wieczność, przy maksymalnym obciążeniu procesora, ale po ukończeniu <tfu>kreator</tfu> skanuje opiat' i opiat' od nowa. Po czym okazało się, że skany były umieszczane w plikach w ~, i były poprawne, lecz interfejs flegita nie ,,dochodził'' do momentu, kiedy mozna było je zobaczyć.

Zatem prędziutko zażyczyłem "yum erase gnome-scan* babl gegl".

 

Moim zdaniem xsane jest przyjazny. Jak kto sądzi inaczej, to może warto polecić mu interfejs OpenOffice?

tide\\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...