Lxde

[qmic]

Wczoraj sobie wgrałem LXDE, po 7 latach używania KDE, 4 latach używania Gnome postanowałem spróbować czegoś nowego. Ktoś próbował? Jakie są wasze wrażenia? Może jakiś fanclub LXDE ? Moje odczucia są jak najbardziej pozytywne, XFCE jakoś mi nie pasowało, czegoś tam brakowało (chyba intuicyjności - po przesiadce z gnome na LXDE jedyne co musiałem zrobić to przenieść pasek na górę i uruchomić Compiza). Prędkość uruchamiania niektórych programów wzrosła o połowę, PCManFM katalogi które Nautilus otwierał w 3 sekundy, Thunar w 1, otwiera od razu, w czasie tak krótkim że nie mogę zliczyć, wszystko mi działa jak działało.

Czego tu brakuje, że pod Gnome wszystko co najmniej o połowę wolniej działało ?

 

[Arabski]

Hmm, a co to za zwierz że ja o nim wcześniej nie słyszałem? Hę?

 

Do XFCE osobiście nic nie mam - aktualnie mam na testowej F10 (Gnome mi się znudziło, a nowe KDE jest do bani). Właśnie się ta nowość zaciąga - obejrzę co to warte i odpiszę...

 

p.s. Kurde, a zdawało mi się, że XFCE ze swoimi 25MB+ jest małe:

 

Total download size: 3.7 M

 

[@WalDo]

Czego tu brakuje, że pod Gnome wszystko co najmniej o połowę wolniej działało ?

Bajerów, barokowych, wielokrotnie zagnieżdżonych menu a'la Windows, setki domyślnie włączonych wtyczek itp. Ogólnie to chyba całej otoczki wizualnej. Skromne, proste przystosowane do pracy a nie do oglądana

Ma trochę braków albo ja mam braki wiedzy Np. nie umiem dodać pulpitów tak, żeby zostały zapamietane na następną sesję. Nie muszę mieć 4 - dwa wystarczą, ale i tak zawsze odpala się tylko jeden Dodaję ręcznie a w nowej sesji znika.

 

Poza tym jest fantastycznie lekkie. Na desktopie w domu przyzwyczaiłem się do XFCE ale na maszyny wirtualne (F11 w domu, F10 w pracy pod windą) jest idealne. Ogólnie nie ma co narzekać.

[qmic]

Ma trochę braków albo ja mam braki wiedzy Np. nie umiem dodać pulpitów tak, żeby zostały zapamietane na następną sesję. Nie muszę mieć 4 - dwa wystarczą, ale i tak zawsze odpala się tylko jeden Dodaję ręcznie a w nowej sesji znika.

 

Hmm, nie wiem co zrobiłeś ale ja mam 4 domyślnie , chociaż może to Compiz coś dodaje.

 

[@WalDo]

chociaż może to Compiz coś dodaje.

Nie sądzę

Sytuacja jest powtarzalna, bo jak uruchomiłem na domowym PC, to też miałem jeden desktop, tak samo jak w pracy pod VirtualBox. Żeby było śmieszniej, to w pliku konfiguracyjnym $HOME/.config/openbox/lxde-rc.xml jest wpisana liczba desktopów - 4 Tak więc od czasu do czasu jak mnie coś najdzie to sobie kombinuję, ale jak na razie nie znalazłem sposobu.

[borzole]

Z tymi pulpitami to chyba jakaś niedoróbka pliku xml z LXDE, bo openbox na którym cały majdan stoi to nie ma z tym problemów. Generalnie nazywanie tego środowiskiem to dla mnie mocno naciągane, to openbox + panel + pcmanfm a z czasem doszło parę aplikacji zaczynających się na lx... bezsens, bo znowu się rozdrobnią aplikacje, najpierw lekki a potem obrosną tłuszczem. Polecam wybrać sobie dywan (np. openbox) i samemu dobrać meble.

[@WalDo]

Polecam wybrać sobie dywan (np. openbox) i samemu dobrać meble.

Lenistwo, tu już częściowo umeblowane Sprawdzę jak mi się na Openbox zachowa.

 

[borzole]

a jeszcze z tymi pulpitami, w czystym openbox ustawić to można przy pomocy programu obconf, albo grzebiąc w pliku $HOME/.config/openbox/rc.xml (tag <desktops>). Taka opcja pojawia się też "na żywca" przy włączaniu odpowiedniego menu. Ja wklepałem to sobie wśród klawiszy do pliku rc.xml w ten sposób

<keybind key="W-Tab">
      <action name="ShowMenu">
        <menu>client-list-combined-menu</menu>
      </action>
    </keybind>
    <keybind key="W-S-Tab">
      <action name="ShowMenu">
        <menu>client-list-menu</menu>
      </action>
    </keybind>

generalnie to zabawa z openbox potrafi wciągnąć. Ten jedne plik rc.xml może np. robić to samo co devilspie dla gnome, albo generować linki z firefox bezpośrenio w menu. Polecam odwiedzić stronę domową i poczytać

[@WalDo]

Z LXDE też działa obconf. To z niego chyba właśnie powstał mi plik $HOME/.config/openbox/lxde-rc.xml

Dziwne, bo pozostałe opcje LXDE ustawiane przez obconf zachowują się poprawnie. Możliwe, że to jakieś niedopatrzenie ze strony deweloperów LXDE.

[qmic]

Z tymi pulpitami to chyba jakaś niedoróbka pliku xml z LXDE,

 

Ja mam poważniejszą niedoróbkę - znalazłem błąd w rozszerzeniu do monitorowania stanu baterii (nie wykrywa baterii), tylko nie wiem komu wysłać , na razie więc umieściłem na forum LXDE posta, ale mają coś mały ruch strasznie.

 

Jednak ja też wolę już częściowo umeblowane , a przynajmniej ze ścianami , dlatego OpenBox to za dużo zabawy, chociaż może się skuszę kiedyś.

 

Co dziwne u mnie obconf pokazuje że mam 2 pulpity a mam 4. Hmm, jednak ja chyba mam Compizowe Viewporty czy jak to się nazywało.

[Arabski]

Ło jak się Panowie rozpisali

 

A mnie się nie podoba... Poleciało szybko. Wolę XFCE z lekkich.

[sugar3]

Chyba dołączę do funklubu LXDE. Mam podobne spostrzeżenia dotyczące zalet. Poużywam trochę, żeby móc się wypowiedzieć. Parę zdań napisałem w dziale Środowiska graficzne, menedżery okien > LXDE - Rozjaśnienie LCD, więc nie będę się powtarzał

[qmic]

Ło jak się Panowie rozpisali

 

A mnie się nie podoba... Poleciało szybko. Wolę XFCE z lekkich.

W czym XFCE jest lepsze?

[Arabski]

Ja wiem czy lepsze? Dla mnie jest bardziej przyjemne dla oka

[borzole]

W tym, że ma więcej programów zaczynających się od xfce- ;P a co za tym idzie więcej rzeczy działa z buta. Tyle. Tak w ogóle to można XFCE uruchomić na openbox, a w LXDE uruchamiać aplikacje z XFCE. Z tego co się orientuje, to takie opcje jak: czysty openbox/lxde/xfce/gnome to zestaw programów i nic ponadto. Z powyższych powodów, ja nie widzę specjalnie powodów do wywyższania któregoś z tych środowisk. Lego dla każdego

 

ps. mniej przymusowych zależności zawsze jest plusem.