Jaka Dystrybucja Najabrdziej User Friendly ?

[Arabski]

Nie wiem dokładnie, jak się ma sprawa z partycjami SWAP nielota. Może być potrzeba zmiany ID partycji na jakieś inne. Co do instalacji, te dokumenty mogą się przydać:

 

http://www.blastwave.org/docs/s10u3_howto.html

http://return.dnsalias.net/wiki/index.php/....82_na_partycje

 

Tutaj wspominają o GRUBie -> http://www.sun.com/bigadmin/features/artic...boot_laptop.jsp Artykuł jest chyba na tyle nowy, że obejmuje nowszą odsłonę bootloadera.

 

p.s. Proponuję poczytać komentarze do tego artykułu -> http://jakilinux.org/recenzje/recenzja-sol...-platformy-x86/ Jest tam kilka dobrych rad. System bez włączonej obsługi DMA (domyślnie jest wyłączona) instaluje się koszmarnie długo. Jeżeli jest taka możliwość (czyli czytnik) - lepiej wybrać wersję DVD.

[ippo]

Czytałem już recenzję na jakilinux.org. Mam taki chytry plan, żeby swap pingwina wrzucić na rozszerzoną, a w miejsce swapu wrzucę solarisa (powiększając odpowiednio). Wtedy solaris nie zobaczy swapu linuksa...

Dzięki za rady i sznurki - czytam dalej

[Arabski]

To masz jeszcze tu -> http://forum.nextmag.pl/thread-797.html Przedostatni post.

[ippo]

...ściąga się

[Arabski]

Zobaczymy co napiszesz, jak potestujesz. Żebyś mnie tylko na funty nie zrypał

[ippo]

Bez przesady Sam jestem ciekaw, co to za kosmiczna technologia...

A gdyby nie problemy z archem, to bym tu chyba nie trafił

 

No już jest. Zaraz wysmażę dvd a jutro powalczę z instalacją. Opensolaris trafia na razie na półkę

 

 

Eeee, żadna rewelacja Co prawda filmy działają out of the box ale coś sknociłem z ustawieniami sieci i nie mam internetu. Nie potrafię tego wyklikać w gnome a w plikach jest jeden wielki burdel Terminal nie ma pamięci i nie potrafi dopełniać... Porażka

 

Ponadto: domyślnie nie ma żadnego wsparcia dla laptoków typu cpufrequtils, pm-utils itp. W efekcie wentylator wyje jak oszalały, systemu nie da się wstrzymać ani zahibernować. Może da się coś dociągnąć, ale sieć mi nie działa, poza tym raczej wątpię czy jest co, bo byłoby już w systemie (ściągnąłem dvd). Może jest to technologia kosmiczna ale z lat 60-tych ubiegłego wieku. Jakbym miał jakiegoś blaszaka bez zmiennego taktowania/wielu rdzeni, to może tam bym solarysa postawił. Chociaż on chyba sporo ramu potrzebuje...

 

Nie wywalę go z dysku od razu, bo poczekam na ripostę kol. Arabskiego Ale potem delete i walka o odzyskanie linucha.

 

PS. Faktycznie partycje solarisa i swap się gryzą. Spod rescuecd (bo debian gdzieś zniknął) widzę solaris jako gigantyczną 10 GB partycję swap. Solaris nie widzi partycji linucha (albo ja nie znalazłem). /etc/fstab też nie ma

 

Na CDE wiatrak nie szaleje

[rafalzaq]

Po aktualizacji fedory z 8 na 10 musiałem zainstalować zamknięte sterowniki do radeona (mam 9600 pro). Otwarte mają 3D ale ich wydajność jest mizerna. glxgears pokazuje ok 300 fps-ów przy standardowym okienku. Przy fglrx wyciąga nawet 2000. Na ostatnim livecd F11 jest podobnie. Wcześniej (na ósemce) wydajność była na tyle dobra że wszystkie gry i inne rzeczy chodziły normalnie.

 

Wczoraj odpaliłem dla testów najnowsze livecd z ubuntu. Nie dość, że uruchamia się szybciej od fedorowego to jeszcze otwarte stery mają w miarę dobrą wydajność (openarena na 1680x1050 trochę przymula, ale na mniejszej jest ok). Muszę go zainstalować na dysku i trochę więcej się pobawić. Na livecd miejsca mi zabrakło.

 

 

[ippo]

Ja zainstalowałem bratu ubuntu 8.10. Po aktualizacji systemu zaczęły się cyrki z network managerem. Nie widział eth0 i sieć wsiorbało. Ponieważ uważam, że dystrybucje takie jak ubu powinny działać z pudełka, bez grzebania po forach, więc wywaliłem dziada w.. tam gdzie jego miejsce. Od grzebania to jest arch, slack czy choćby debian.

Brat jest nielinuksowy i mieszka daleko, więc nie bardzo widziałem jego kopanie z ubuntu.

 

Sam mam też złe wspomnienia ze swojego laptoka, więc nikomu "nowemu" nie proponuję ubuntu (co za durna nazwa) tylko fedorę

[Arabski]

No to jedziemy:

 

1.Eeee, żadna rewelacja Co prawda filmy działają out of the box ale coś sknociłem z ustawieniami sieci i nie mam internetu. Nie potrafię tego wyklikać w gnome a w plikach jest jeden wielki burdel Terminal nie ma pamięci i nie potrafi dopełniać... Porażka

 

2.Ponadto: domyślnie nie ma żadnego wsparcia dla laptoków typu cpufrequtils, pm-utils itp. W efekcie wentylator wyje jak oszalały, systemu nie da się wstrzymać ani zahibernować. Może da się coś dociągnąć, ale sieć mi nie działa, poza tym raczej wątpię czy jest co, bo byłoby już w systemie (ściągnąłem dvd). Może jest to technologia kosmiczna ale z lat 60-tych ubiegłego wieku. Jakbym miał jakiegoś blaszaka bez zmiennego taktowania/wielu rdzeni, to może tam bym solarysa postawił. Chociaż on chyba sporo ramu potrzebuje...

 

Słowem wstępu: co zainstalowałeś? Open czy "waniliową"?

 

1. Jaka sieć? Ethernet?

"wanilia" -> http://return.dnsalias.net/wiki/index.php/...ww#Konfiguracja oraz http://return.dnsalias.net/wiki/index.php/...guracja_systemu

Open -> http://ash.dnsalias.net/?p=58

 

1+2. Odnośnie software -> http://www.blastwave.org/packages.php

 

2. Oj poszukać to się nie chciało -> http://www.opensolaris.org/os/community/laptop/

 

http://www.opensolaris.org/os/community/la...suspend-resume/

http://opensolaris.org/os/community/pm/

http://www.opensolaris.org/os/community/laptop/acpi/

http://www.opensolaris.org/os/community/laptop/gpm/

http://opensolaris.org/os/community/laptop/Cpufreq/

 

Ostrzegałem od początku, że system jest ciężki

 

[edit]

 

Zmiana IP -> /etc/inet/ipnodes /etc/inet/hosts

Zmiana bramy -> /etc/defaultrouter

[ippo]

Ok, powalczę

Wciąż mam go na dysku, dopisałem linuksa do gruba i jakoś dam radę

 

Zainstalowałem prawdziwego solarisa. Zalogowałem się, pobrałem dvd i zainstalowałem.

Problem sieciowy dotyczy DNSów. Nie wiedziałem, czy poprawnie wpisuję, więc nie wpisałem nic

[Arabski]

Nie wiedziałem, czy poprawnie wpisuję, więc nie wpisałem nic

 

I bardzo dobrze (vide linki). Nadpisujesz jeden plik, tworzysz drugi i już.

 

http://return.dnsalias.net/wiki/index.php/...ol10_www_50.png

[exbros]

No i sie z Jaka Dystrybucja Najabrdziej User Friendly ? zrobilo co slychac u Sun-a ?

 

U mnie Solaris na maszynie wirtualnej ruszyl nadspodziewanie dobrze... nawet siec (z ktora byly teoretycznie problemy w czasie instalacji) ruszyla bez proszenia ...

 

Troche ciezki ten ich Gnome na Javie ale to w koncu tylko VM pod Vista na sredniej klasy lapku - jeszcze troche eksperymentow i zobaczymy

[ippo]

No i sie z Jaka Dystrybucja Najabrdziej User Friendly ? zrobilo co slychac u Sun-a ?

Może wyodrębnisz wątek, bo faktycznie OT się zrobił

U mnie Solaris na maszynie wirtualnej ruszyl nadspodziewanie dobrze... nawet siec (z ktora byly teoretycznie problemy w czasie instalacji) ruszyla bez proszenia ...

Ja nie używam DHCP więc muszę trochę grzebać

Troche ciezki ten ich Gnome na Javie ale to w koncu tylko VM pod Vista na sredniej klasy lapku - jeszcze troche eksperymentow i zobaczymy

Ciężki jest. Mój lapek ma 512 MB RAM i pentium M 1,7 i dostaje zadyszki. Wentylator wyje jak oszalały, aczkolwiek to może być kwestia braku narzędzia w stylu cpufreq.

 

[Arabski]

No i sie z Jaka Dystrybucja Najabrdziej User Friendly ? zrobilo co slychac u Sun-a ?

 

Może wyodrębnisz wątek, bo faktycznie OT się zrobił

Gdzieś mniej więcej w połowie drugiej strony

 

Troche ciezki ten ich Gnome na Javie

 

Ciężki jest. Mój lapek ma 512 MB RAM i pentium M 1,7 i dostaje zadyszki. Wentylator wyje jak oszalały, aczkolwiek to może być kwestia braku narzędzia w stylu cpufreq.

 

Dlatego powinno korzystać się z CDE Jeżeli chodzi o interface, to cały urok Solka. Gnome można mieć na wszystkim innym.

 

p.s. Na desktopie z 512 MB RAM, CDE mi chodziło jak rakieta. Chyba najszybsze środowisko (no może poza BeOSem).

 

Może jest to technologia kosmiczna ale z lat 60-tych ubiegłego wieku

 

Polecam filmik -> http://blogs.sun.com/constantin/entry/csi_munich_how_to_save

[ippo]

Nie dałem rady z tymi DNSami. Wykonałem wszystko zgodnie z obrazkiem i nic