Gentoo I Kompilacja Jądra

[Subaru]

Witam

Na IRCu p. morsik jak pamiętam polecił mi do pewnej nietypowej sprawy Gentoo bowiem tam można spokojnie skompilować stare jądro a rozchodzi mi się o 2.6.23

Zaczynając od początku

Ściągnąłem wersję current oznaczoną stage-3 i wypakowałem na nowej partycji, wypakowałem też do /usr/src ściągnięte jądro 2.6.23

Próbowałem kompilować wedle instrukcji w readme oczywiście uprzednio wykonawszy chroot lecz napotkałem błędy podczas make, których to nie umiem rozwiązać

Załączam ostatnie linijki podczas kompilacji:

kernel/built-in.o: In function `getnstimeofday':
(.text+0x1b055): undefined reference to `__umoddi3'
kernel/built-in.o: In function `do_gettimeofday':
(.text+0x1b110): undefined reference to `__udivdi3'
kernel/built-in.o: In function `do_gettimeofday':
(.text+0x1b133): undefined reference to `__umoddi3'
kernel/built-in.o: In function `timekeeping_resume':
timekeeping.c:(.text+0x1b2c4): undefined reference to `__udivdi3'
timekeeping.c:(.text+0x1b2e7): undefined reference to `__umoddi3'
kernel/built-in.o: In function `update_wall_time':
(.text+0x1b941): undefined reference to `__udivdi3'
kernel/built-in.o: In function `update_wall_time':
(.text+0x1b964): undefined reference to `__umoddi3'
kernel/built-in.o: In function `update_wall_time':
(.text+0x1b9fb): undefined reference to `__udivdi3'
kernel/built-in.o: In function `update_wall_time':
(.text+0x1ba25): undefined reference to `__umoddi3'
make: *** [.tmp_vmlinux1] Błąd 1

 

Możliwe, że padnie pytanie po co mi tak stare jądro, otóż rozchodzi się o pewien projekt, który wymaga takiego właśnie jądra

Szczegóły tutaj -> Unfied Kernel

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

 

Subaru

[thof]

Zapytaj na forum gentoo. Kilka razy stawiałem gentoo przy pomocy tego poradnika http://www.gentoo.org/doc/pl/handbook/handbook-x86.xml i zawsze było ok, poczytaj może jakiś krok pomijasz.

Btw. nie mógłbyś po prostu doinstalować starego jądra pod fedorą z rpmów?

[Subaru]

Jeśli jest sposób chętnie wysłucham

Próbowałem yum install oraz rpm -ihv ale oba twierdziły, że mam już nowszy Kernel

Zajrzę do poradnika może faktycznie coś pominąłem, nie pisałem na forum Gentoo tego bowiem na polskim odniosłem wrażenie, że tam jest prawie jak na pustynii ale to może tylko moje wrażenie

Nie kompilowałem nigdy wcześniej Jądra systemu więc dziwi mnie ten błąd, rozumiem, że jakieś pomniejsze programy mogą mieć jakieś błędy podczas kompilacji (standard u mnie dlatego wybieram paczki ) no ale żeby Jądro miało błąd to już jest dziwne, zgaduję, że faktycznie gdzieś ja popełniam błąd ale gdzie i jaki...

Zajrzę póki co do pradnika, dziękuję bardzo

[thof]

Próbowałem yum install oraz rpm -ihv ale oba twierdziły, że mam już nowszy Kernel

Opcja --force. Później wyedytuj gruba i może coś z tego będzie.

 

[Subaru]

Dziękuję Ci bardzo zaraz to sprawdzę na live usb tak na wszelki wypadek, tym bardziej, że oprócz tego trzeba wrzucić stary Wine a na live mogę sobie na to pozwolić

Oby się udało

 

EDIT #1

Tia, było się tego spodziewać, zepsułem live usb (nie po raz pierwszy ) ale wciąż mam karty w rękawie :]

Red Joker - Drugi komputer z zainstalowaną Fedorką (double root=double god )

Black Ace - Virtualizacja Fedorki tutaj na lepszym komputerze

 

Nie odpuszczę tak łatwo, zdam raport jak tylko, któreś z dwóch powyższych coś zacznie "pluć" (narazie spróbuję virtualizację)

[morsik]

Taaa... zawsze na mnie

 

Subaru: podałem Ci link to handbooka Gentoo i nie ma tu nic trudnego i nie ma po co czytać README... Oczywiście rozumiem, że ściągnąłeś jądro z portage a nie ze strony projektu?

 

Z tym --force IMO nie najlepszy pomysł bo z tego co czytałem na stronie projektu, może cały system zawisnąć na tym UnifiedKernel

[Subaru]

Narazie wygląda to tak, Fedorka na virtualce działa jak należy (oczywiście po za faktem, że z racji wirtualizacji jest powolniejsza ) i co ciekawe ten Kernel z Wine "ichnim" działał, VBA na rozgrzewke odpalił ale potem zaczął wypisywać błędy przy każdym EXE...jak to szło...

wine: could not exec wine-pthread

Zrobię restart maszyny może to coś pomoże...w każdym razie zero zawieszeń...moment Linux i zawieszenie? Niemożliwe =D (tak wiem, niby w teorii możliwe ale szansa nikła, nie to co "jedyny słuszny" )

 

EDIT #1

Taaa... zawsze na mnie

E tam, nie miałem nic złego na myśli morsik

Poczytać poczytam, i jeśli zacznie pod wirtualizowaną Fedorką się coś dziać w sprawie aplikacji "W" poprzez ten Unified Kernel to pokuszę się o dalszą pracę z Gentoo, a jak nic nowego to narazie nie wniesie no to narazie sobie Gentoo odpuszczę (ale nie będę kasował tego co jest, najwyżej potem stage-3 się od nowa ściągnie bowiem pewnie aktualizują co troszkę)