Skocz do zawartości

Katalog Domowy Użytkownika


Mikołaj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Nawet nie wiem w jakim dziale umieścić ten temat, no ale chyba tutaj.

Problem mam takiej maści, że ostatnio gdy chcę przejść do katalogu ~/ krusader mi się po prostu zawiesza, a dolphin nie pokazuje jego zawartości, gdy chcę sprawdzić jego objętość, to pisze tylko że zlicza, i stoi na 0KB .... tak poza tym wszystko działa (bynajmniej na to wygląda), no i żeby było ciekawiej, raz tak się dzieje, raz wszystko działa normalnie .... robiłem xfs_check (partycja /home na xfs) ale bez rezutlatu. Dodam że ostatnie zmiany to zaopatrzenie się w dysk 2,5" wrzucenie go do obudowy i połączenie do USB oraz robienie małego porządku w ~/, czyli usuwanie IMO niepotrzebnych plików i katalogów.

Ktoś ma jakiekolwiek pomysły co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

[cytat usunięty przez moderatora]

Ja stawiam na uszkodzenie dysku twardego. Nie jest tak że dysk stuka kiedy się zatrzymuje na obliczaniu pojemności ?

 

--------

@qumic musisz koniecznie cytować cały post? Masz jakiś problem z trafieniem w [ODPOWIEDZ] zamiast [ODPISZ]?

Wiem, że trudno Ci w to uwierzyć, ale to jest forum a nie lista mailingowa, gdzie warto cytować cały post użytkownika.

 

 

Nie wiedziałem że jest różnica pomiędzy [ODPOWIEDZ] a [ODPISZ]?

W ogóle nie mogę zlokalizować tego przycisku odpowiedz. No naprawdę go nie ma :)

Edytowane przez qmic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie ma żadnych niepokojących dźwiękowych objawów, z dyskiem, hmmm, ostatnio jakoś się grzeje bardziej niż wcześniej (tak o 5 stroni wyższa temperatura, aktualnie przy nikłym obciążeniu jest 45 stopni, przy dłuższym zapisie, odczycie do 49 podchodzi.

Co do uszkodzenia, to w SMART pokazuje (fornt end - palimpsest): "Reallocated Sector Count: 109"

mnie jeszcze dziwi, robię tar /home i mi się na jakichś plikach zatrzymuje, po prostu stop, tar nieaktywny, dysk nieaktywny (według iotop -o tar nie pracuje), a te pliki na których tar doznał zamrożenia normalnie daje się odczytywać w edytorze tekstu.

Co do samego folderu do krusader wiesza się na samym ~/, jak wpiszę ścieżkę ~/gdzieś\ tam/ to wchodzi bez problemu (bynajmniej jak na razie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że XFS ma wielu fanów, ale kiedyś postawiłem świeży system na tym XFSie i zaczął mi się powoli sypać. Problem był bardzo podobny do tego który Mikołaj przedstawił, ale ze zbiegiem czasu nie mogłem w ogole włazić do pewnych katalogów. Bałem się że po miesiącu użytkowania zepsuł mi się dysk twardy, robiłem testy xfs_check i o ile pamiętam dochodzilo coś do 20% plików nieciągłych (do dzisiaj za bardzo tego nie rozumiem, ale z tego co wiem, to w normie jest do 5% :P). Wg mnie to ten nieszczęsny XFS, nie dla każdego ten system plików jest idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MSPANC

Nie wiem co to teraz za mania, że masa ludzi używa (błędnie) słowa "bynajmniej" w znaczeniu "przynajmniej"?

 

To takie słowo pozbawione znaczenia które można wstawić w jakiekolwiek miejsce :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie pojedynczo pliki się dało przenosić, co ciekawe, gdy odłączyłem dysk na USB wszystko ładnie tarem poleciało i problemów z katalogiem głównym nie miałem.....

co do samego xfs, jak na razie sobie chwalę, no i teraz raczej bym zwalał winę na ten dysk usb, tylko nie mam pojęcia dlaczego tak się działo ... jak na razie laptop poszedł do serwisu, dysk pewnie też wymienią z powodu badów.

 

oftop:

sprawdziłem:

bynajmniej «wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)»
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.

źródło -> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=6119

postaram się używać zgodnie ze znaczeniem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie pojedynczo pliki się dało przenosić, co ciekawe, gdy odłączyłem dysk na USB wszystko ładnie tarem poleciało i problemów z katalogiem głównym nie miałem.

 

Zasilanie, zasilanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w lapie ? na kablu był cały czas, a dysk podpięty (dodatkowy) na dwa wtyki usb, więc ten dodatkowy dysk zasilanie miał (i tak na nim /home nie trzymam)

 

Tak w lapie. na kablu, widziałem już nie raz bluebscreeny z nawet z powodu zasilacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa. No ale nawet jeśli zasilacz to by się działo chyba nie tylko w katalogu ~/ ale i w innych, np tam gdzie jest dużo plików czy coś, przy kopiowaniu, jakichś cięższych operacjach? (no tutaj tar mi się stopował ale pliki po 7 GB normalnie się kopiowały ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XFS ma sens jak sie ma redundantne zasilanie (czyt. UPS). co z tego ze ma wysoka wydajnosc (nie jestem pewien czy ma journaling). bez upsa szkoda sobie glowy zawracac XFS (mimo b.dobrej wydajnosci przy przetwarzaniu plikow audio/video). jak pokazuje realocated sectors to *moze* to oznaczac uszkodzenie dysku, ale nie musi. np ostatnio sprawdzalem stary 80gb i na F11 live pokazuje uszkodzone sektory (failed), an archu po odpaleniu smartclt -l pokazuje prefail (moze nastapic awaria). a moze po prostu dolphin i krusader maja jakies problemy z przetwarzaniem woluminow XFS (choc nie powinny, bo to pewnie jest obslugiwane niezaleznie od systemu plikow). sprawdz jeszcze dysk badblockiem (tylko nie dawaj opcji -w :) ) . dla pewnosci zlicz miejsce na dysku tradycyjnie, tj du -sh /sciezka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzić tego już nie sprawdzę bo laptop poszedł na gwarancję, z powodu matrycy, oczywiści o dysku też wspomniałem i jeszcze o kilku pierdołach. Co do XFSa to ma on księgowanie metadanych ;]

Jeszcze jest sprawa że nie wiadomo gdzie te realocated sectors wystąpiły, na której/których partycjach, bo miałem 1x ntfs (jakieś 6 gb) 1x fat16 (2gb) 1x fat32 (jakieś 30gb było), 1x ext3 (boot 20 mb) 2x xfs (8 i 50gb) i 1x swap (512 mb) więc wybór jpartycji jest ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a badblock nie pokazuje ci dokladnie miejsca wystapienia awarii (tzn numer sektora) ? zdaje sie ze smartctl ma mozliwosc raportowania wszystkich ioctl'ow odnoszacych sie zarowno do partycji jak i do interfejsu ATA. trzeba by bylo sprobowac :) przynajmniej w manualu cos pisze o tym

man badblocks

man smartctl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...