Fedora 11 Nie Uruchamia Się

[laszjwrz]

Witam serdecznie, jestem kilka dni po przesiadce z F10 na F11 i zderzyłem się z problemem, którego nie rozumiem. Po uruchomieniu komputera i "załadowaniu" paska uruchamiania systemu widzę tylko linie:

alt1 0000:02:00.0: eth0 link is up 100 Mbps full duplex

Korzystam z routera D-Link DSL-2740B. Po wyłączeniu routera (ciągle gdy komunikat powstrzymuje mnie przed zalogowaniem do systemu) wyświetla się kolejna linia:

alt1 0000:02:00.0: eth0 link is down

Jedyne co mogę, to przełączenie się na tty2-6.

Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Pozdrawiam.

 

EDIT: po dmesg | grep eth mam:

Driver 'sd' needs updating - please use bus_type methods
Driver 'sr' needs updating - please use bus_type methods
alt1 0000:02:00.0: eth0 link is up 100 Mbps full duplex
eth0: no IPv6 routers present

[InIrudeBwoy]

Po przełączeniu się na kolejne ekrany masz możlwiość zalogowania do środowiska graficzengo?

Ja miałem podobny problem ale po przełączeniu na inny ekran mogłem jedynie zalogować się tekstowo.

 

Spróbuj do linijki w grubie dodać na końcu cyfrę 3, potem zalogować się w trybie tekkstowym i zrobić yum update.

[laszjwrz]

Spróbuj do linijki w grubie dodać na końcu cyfrę 3

Nie wiem jak to zrobić.

[fafig]

wlacza sie grub...najezdzasz na kernel, dajesz editt (e), ustawiasz kursor na linii kernel naciskasz append (a) na koncu dopisujesz spacje i 3. potem enter i startuje....ech czytales poradnik ?

 

 

edit:

no ok, moze w poradniku nie ma, ale bylo wiele razy na forum

Edytowane Czerwiec 27, 2009 przez fafig

[borzole]

Nie wiem jak to zrobić.

 

http://wiki.fedora.pl/wiki/GRUB

[laszjwrz]

Zanim wziąłem się za gruba, wykonałem jeszcze yum update i zostały zainstalowane aktualizacje, podczas których pobierania dzień wcześniej (gdy jeszcze byłem normalnie zalogowany) rozłączył się internet. Po ponownym uruchomieniu komputera odczytałem linie:

Audit(1246096255.437:42260): audi=4294967295 ses=4294967295 subj=system_u:system_r:readahead_t:s0 op=remove rule key=(null) list=2 res=1
Audit(1246096255.437:42261): audit-enabled=0 old=1 audi=4294967295 ses=4294967295 subj=system_u:system_r:readahead_t:s0 res=1

OK, teraz już 3 w grubie dopisana - sytuacja zmieniła się tyle, że linia alt1 0000:02:00.0: eth0 link is up 100 Mbps full duplex wyświetlona jest jako pierwsza linia w tty1 - kernel (2.6.29.5-191.fc11.i686.PAE).

Nie wiem czy to dobrze, ale w grubie mam aż 4 wybory:

Fedora (2.6.29.5-191.fc11.i686.PAE)

Fedora (2.6.29.5-191.fc11.i586)

Fedora (2.6.29.4-167.fc11.i586)

Fedora (2.6.29.4-167.fc11.i686.PAE)

[InIrudeBwoy]

Możesz się zalogować do tego kompa w ogóle?

 

[laszjwrz]

Możesz się zalogować do tego kompa w ogóle?

Nie, tylko tty gdzie mogę ewentualnie działać z roota.

[InIrudeBwoy]

Nie możesz sie zalogować na swoje konto?

To jak jesteś rootem to spróbuj odpalic startx.

Zrób to samo logując sie na swoje konto, su login.

[laszjwrz]

Nie możesz sie zalogować na swoje konto?

To jak jesteś rootem to spróbuj odpalic startx.

Nie, nie mogę:| po startx hm... tak wyrywkowo

[...]
FATAL: Module nvidia not found.
(EE) NVIDIA: Failed to load the NVIDIA kernel module. Please check your system's kernel log for additional error messages.
(EE) Failed to load module "nvidia" (module-specyific error, 0)
(EE) No drivers available.

Fatal server error:
no screens found
[...]

giving up.
xinit: No such file or directory (errno 2): unable to connect to X server
xinit: No such file or directory (errno 3): Server error.

Nie wiem skąd problem, aczkolwiek ostatnio bardzo często rozłączał się internet. Rozłączył się m.in podczas aktualizacji systemu, zakończyłem aktualizacje i po kilku godzinach wyłączyłem kompa. Od tamtej chwili zamiast okienka logowania do systemu mam albo linie o której pisałem na początku, albo tylko migający _ w lewym górnym rogu.

[fafig]

no to daj mu yum -y install kmod-nvidia, albo po prostu go usun i jeszcze raz zainstaluj. wyglada na to ze to tylko sprawka sterownika

[laszjwrz]

no to daj mu yum -y install kmod-nvidia, albo po prostu go usun i jeszcze raz zainstaluj. wyglada na to ze to tylko sprawka sterownika

Jeszcze jedno: jak usunąć sterownik instalowany z pliku bezpośrednio ze strony nvidii (nie instalowałem kmoda) ? Plik nosi nazwę NVIDIA-Linux-x86-185.18.14-pkg1.run.

 

I czy normalną rzeczą jest to, że w grubie mam do wyboru 4 opcje?

Fedora (2.6.29.5-191.fc11.i686.PAE)

Fedora (2.6.29.5-191.fc11.i586)

Fedora (2.6.29.4-167.fc11.i586)

Fedora (2.6.29.4-167.fc11.i686.PAE)

[fafig]

omg :| tos kolego niezle namieszal . jak masz gdzies binarke tego to powinna byc opcja uninstall. w linii komend odpal ten plik z przzelacznikiem --help. nigdy przenigdy nie instaluj tego sterownika od nich jak nie wiesz co robisz - przeciez swieze wersje sa w repoztorium. widocznie zainstalowale 2 wersje kernela (PAE i zwykla), ktore notabene zostaly uaktualnione i masz 4 wpisy (2+2 =4 ).

[laszjwrz]

eee... No to tak: Zainstalowałem kmod-nvidia, aby zalogować się do systemu. Po zalogowaniu usunąłem sterownik nvidii przez NVIDIA-Linux-x86-185.18.14-pkg1.run. --uninstall - zakończone powodzeniem - a także zainstalowany wcześniej kmod przez yum remove kmod* xorg-x11-drv-nvidia*. Ponownie na świeżo zainstalowałem kmoda, ale załączam fragment boot-logu:

Checking for module nvidia.ko: [NIEUDANE]
nvidia.ko for kernel 2.6.29.5-191.fc11.i686.PAE was not found. [OSTRZEŻENIE]
The nvidia driver will not be enabled until one is found. [OSTRZEŻENIE]

[multics]

Pokaż:

rpm -qa kmod-nvidia*

Albo jest jakiś problem ze sterami nvidii do nowego kernela, albo jakoś magicznie się to wszystko instaluje.