Domyślny "kanał" Miksera Dźwięku W Gnome Z Pulseaudio

[Kowik]

Witam,

 

jako posiadacz laptopika hp nx7400 mam taki problem, że pulseaudio domyślnie zmienia mi głośność za pomocą suwaka master (uciążliwa jest mała ilość poziomów głośności oraz ich nierównomierne rozłożenie). Niestety Gnome nie chce mi sterować alsą za pomocą klawiszy i w związku z tym po odinstalowaniu Pulseaudio muszę głośność zmieniać myszką co np w przypadku klawisza wyciszania jest dla mnie nieakceptowalne.

 

1) Jak skonfigurować PA do współdziałania z "kanałem" PCM

2) Jak skonfigurować gnome żeby chciał sterować alsą (miłoby było gdyby jeszcze aplety związane z dźwiękiem chciały współpracować)

3) Czy da się zrobić downgrade części gnome odpowiedzialnej za sterowanie dzwiękiem

 

 

 

[thof]

1) PA współdziała chyba z kanałem Master, PCM jest niezależny i zająłbym się sterowaniem właśnie Master karty -c 0,

2) Jak gnome ma sterować alsą? Ja to widzę tak, że jak za mało Ci poziomów to trzeba wyłączyć sterowanie PA klawiszami multimedialnymi i przypisać do nich zdarzenia np. amixer -c 0 set Master 1dB- i amixer -c 0 set Master 1dB+ (oczywiście -c 0 to alsa a nie pulseaudio, możesz to sprawdzić w alsamixer -c 0 lub 1). IMO najlepiej to zrobić wykorzystując acpi, ale tylko jeśli klawisze sterowania to hotkeye. Sprawdź czy zwracają jakieś wartości acpi_listen. Na końcu skrypt do /etc/acpi/. Rezultat powinien być zadowalający

3) Pewnie się da, ale pytanie która to część... Z wydania na wydanie sporo zmienia się w fedorze, jeśli chodzi o dźwięk. Takie rozwiązanie nie przejdzie. PA działa już całkiem nieźle i dlatego jeśli dźwięk jest poprawnie odtwarzany to sobie je zostaw.

[LenoX]

Witam,

 

mam lapka i kompa stacjonarnego. Po upgradzie do F11 z dźwiękiem są same kłopoty. Nie o to chodzi, ze nic nie slychać...

 

nadmienie że mam wyjścia 5+1 ...no pod windą wszystko śmiga a pod linuksem - przestało.

 

Jeżeli ktoś chce zrobić z F11 multimedialny system ... to proszę o kontakt

 

Kowik - daj znać proszę jaki efekt masz po poradach thof

[Kowik]

ad 1) nie zrozumiałem :/ mi master przeszkadza dodatkowo faktem "nierównomiernego" rozłożenia poziomów dzwięku - tj mniej więcej od połowy zakresu nic nie słychać zaś różnica między maksymalną "mocą" a poziomem "jeden niżej" jest mniej więcej 1/4 zakresu PCM , dodatkowo sterując Master'em szybciej pojawiają się trzaski z przesterowania wzmacniaczy ( głos nie jest na maksa a buczy :/), ale to raczej wynika z budowy sprzętu (master steruje cyfrowo sterowanym wzmacniaczem ??). tak czy siak master nie spełnia moich oczekiwań

 

ad 2) o tym samym "obejściu" (ang. workaround a nie staropolskie gospodarstwo ) myślałem, aczkolwiek wydawał mi się to prymitywny chwyt i myślałem, że może jest gdzieś za siedmioma katalogami i siedmioma wywołaniami w którymś configu jest parametr który pozwoli mi wybrać u samych podstaw którym kanałem chce sterować i pozwoli wszystkim apletom gnome działać tak jak ja chce . Szczególnie przywiązałem się do paska który pokazywał pasek głośności ktoś jakieś zastępstwo ? tj coś co by mi pokazywało głośność tylko w momencie zmiany, gnome-alsamixer znam.

Przypisanie można łatwo dodać(wyklikać) z poziomu gnome (w okienku z skrótami jest + którym dodać można nowe skróty)

 

ad 3) coś w informacji na temat PA w F11 pisali, że podmieniając alsa na PA porobili puste moduły żeby stare aplety się nie czepiały co zasugerowało mi, że może jest jakaś szansa na downgrade (a raczej że może już ktoś testował i wie jak to się robi )

 

ad Lenox - działa tak jak thof pisał, aczkolwiek rozwiązanie to nie wykracza możliwościami poza to co w alsamixer da się ustawić

 

Na koniec mógłbym tylko dodać - Pulseaudio musi odejsć..... (nie mogę pojąć jak u któregokolwiek linuxiarza w głowie mógł się zrodzić pomysł żeby ograniczyć sterowanie kartą dzwiękową do jednego *domyślnego* ustawienia O_o)

[fafig]

niestety pulse audio bedzie dalej rozwiane (nie wiem po co), wiec jedyne co mozna zrobic teraz to je usunac. mam nadzieje ze ktos genialny nie wlaczy pulseaudio domyslnie tak ze nie bedzie mozna teg usunac. co do tego apletu, to chyba przez to ze ostatnio go deko zmienili (w gnome). byc moze stal sie zalezny wylacznie od pulseaudio. np w xfce mialem taka sytuacje ze domyslny aplet nie widzial ustawien alsy, dopiero kiedy dodalem aplet z xfce, zadzialalo.

[thof]

ad 1) tj mniej więcej od połowy zakresu nic nie słychać zaś różnica między maksymalną "mocą" a poziomem "jeden niżej" jest mniej więcej 1/4 zakresu PCM...

Widzę, że myślimy o czym innym. Mi chodzi o Master alsa, gdzie zakres jest 100%, a nie o Master z pulseaudio, gdzie faktycznie przypada 50% na Master i 50% na PCM z alsa. Przyjmijmy oznaczenia, że -c 0 to stara alsa z wieloma suwakami i -c 1 to pulseaudio z jednym suwakiem (Master+PCM). Jak trzeszczy to raczej wina sprzętu, bo dźwięk w pulseaudio jest sterowany do max 0dB, czyli nie ma cyfrowego wzmacniania. To, że "buczy" to może być nawet wina włączonego mikrofonu, pokonfiguruj sobie wszystko w gst-mixer.

aczkolwiek wydawał mi się to prymitywny chwyt i myślałem, że może jest gdzieś za siedmioma katalogami i siedmioma wywołaniami w którymś configu jest parametr który pozwoli mi wybrać u samych podstaw którym kanałem chce sterować i pozwoli wszystkim apletom gnome działać tak jak ja chce...

Lepiej liczyć na siebie niż na automatyczne, graficzne konfiguratory pod linuksem. Ale jak Ci master nie wystarcza to nie ma problemu, żeby sterować kanałem PCM karty -c 0 (amixer -c 0 set PCM <wartość>).

Na koniec mógłbym tylko dodać - Pulseaudio musi odejsć..... (nie mogę pojąć jak u któregokolwiek linuxiarza w głowie mógł się zrodzić pomysł żeby ograniczyć sterowanie kartą dzwiękową do jednego *domyślnego* ustawienia O_o)

U przeciętnego użytkownika wszystkie kanały ustawione są na max a poziomem głośności steruje się używając jednego. Ale rzeczywiście dziwne jest to ograniczenie, że wg PA 50%=100%. Myślę, że koło F15 wszyscy będziemy zadowoleni z pulseaudio Właściwie to u mnie już działa.

[Kowik]

Widzę, że myślimy o czym innym. Mi chodzi o Master alsa, gdzie zakres jest 100%, a nie o Master z pulseaudio, gdzie faktycznie przypada 50% na Master i 50% na PCM z alsa. Przyjmijmy oznaczenia, że -c 0 to stara alsa z wieloma suwakami i -c 1 to pulseaudio z jednym suwakiem (Master+PCM).

Niestety znów nie jestem pewien o co Ci chodzi, bowiem u mnie jak sobie suwam w PA suwaczkiem i podglądam co z alsą się dzieje to zmienia mi poziom Mastera a nie Master+PCM...

 

Jak trzeszczy to raczej wina sprzętu, bo dźwięk w pulseaudio jest sterowany do max 0dB, czyli nie ma cyfrowego wzmacniania. To, że "buczy" to może być nawet wina włączonego mikrofonu, pokonfiguruj sobie wszystko w gst-mixer.

 

no niestety to nie to, już tłumaczę -> gdy PCM 100% a Master 70% dzwięk jest wyraźny a przy Masterze na 100% a PCM na 70% dzwięk buczy mimo że poziom głośności odbieram jako zbliżony... a majka mam przy tym wyłączonego.

Lepiej liczyć na siebie niż na automatyczne, graficzne konfiguratory pod linuksem. Ale jak Ci master nie wystarcza to nie ma problemu, żeby sterować kanałem PCM karty -c 0 (amixer -c 0 set PCM <wartość>).(ciach) Myślę, że koło F15 wszyscy będziemy zadowoleni z pulseaudio Właściwie to u mnie już działa.

bolesne jest to, że PA ukrywa kontrolki zamiast np. proponować wersję ekspert i n00b, niby nic, ale sterując ręcznie alsą nie uświadczysz graficznego podglądu głośności i w przyszłości wielu innych bajerów graficznych- "ręczne" sterowanie alsamixer w F11 to jak już pisałem obejście a nie rozwiązanie..

 

edit:

 

pa wcale nie musi się wiązać z ubezwłasnowolnieniem użytkownika - w openSUSE mają wybór którym kanałem sterują, może i w Fedorze się tego doczekamy...