Problem Z Instalacją F11

[wicthorus]

Witam!

Próbuję odpalić ściągnięty pakiet F11 przez USB. Robię liveusb-creatorem instalkę. Ustawiam odpowiednią kolejność bootowania dysków w biosie. Po restarcie BIOS bootoje USB. Wybieram język, potem ustawienia klawiatury. Klikam enter i pojawia się to:

 

 

sory za jakość ale ręce misię trzęsą a nie am statywu...

 

proszę o pomoc

pzdr

[thof]

Chcesz zainstalować fedorę na dysk? Czy to jest takie liveusb? Bo u Ciebie uruchamia się instalator. Może wpisz w google treść jednej z linii, bo na pewno nie jesteś pierwszym, któremu taki błąd wyskoczył.

[wicthorus]

chodziło mi o wyeliminowanie ewentualnych błędów podczas zapisu na płytkę, więc wrzuciłem instalator na USB.

Korzystając z okazji, chcę zapytać o to, czy mogę do fedory w wersji live dołożyć kolejne pakiety - chodzi mi głownie o program NET, dzięki któremu mogę bez cyrków korzystać z neostrady... Wtedy zainstalowałbym tą F11 live na kość, a nie bawił się w normalną wersją...

Być może lepiej ściągnąć jeszcze raz i zamienić pliki instalacyjne z którymi ma problem anaconda??

pzdr

[thof]

chodziło mi o wyeliminowanie ewentualnych błędów podczas zapisu na płytkę, więc wrzuciłem instalator na USB...

Korzystając z okazji, chcę zapytać o to, czy mogę do fedory w wersji live dołożyć kolejne pakiety...

1. Nie wiem czy czuła na błędy anaconda ruszy z usb. Przeczytałeś gdzieś, że tak można? Robiłeś wg opisu/poradnika?

2. Tak, możesz dodawać pakiety do wersji live, ale tu też musiałbyś napisać jakim sposobem robisz tego live.

 

[wicthorus]

1. Działam bez poradnika - pomyślałem, że jeśli BIOS widzi USB jaki zwykły dysk, to linux odpali...

2. CHodzi mi o fedorę live (~700mb), ale teraz patrzę i widzę, że nie ma wersji live pod i386:/ no to kaplica...

 

coś mi się wydaje, że zamówię płytkę z F11, którą mi przyślą pocztą... Obraz DVD ściągałem już chyba 5 razy i 5 razy wypalałem - zawsze jakieś błędy...

 

próbowałem też zainstalować (_linuxa_ → Linuksa) ORT na kość, ale też "żygał" błędami...

 

dzięki za próby ratowania usera... pzdr

[thof]

1. Działam bez poradnika - pomyślałem, że jeśli BIOS widzi USB jaki zwykły dysk, to linux odpali...

2. CHodzi mi o fedorę live (~700mb), ale teraz patrzę i widzę, że nie ma wersji live pod i386:/ no to kaplica...

1. http://fedoraproject.org/wiki/FedoraLiveCD/USBHowTo

2. Można przyjąć, że i386=i586=i686.

Co do błędów to ściągnij z torrentów livecd i686 ( http://torrent.fedoraproject.org/torrents/...86-Live.torrent ), wypal na cd i nie sprawdzaj nośnika tylko zainstaluj (pewniejszej metody dla początkowego użytkownika nie ma).

[wicthorus]

ok, zrobię, co radzisz...

wielkie dzięki za porady!

 

pzdr

 

EDIT:

 

aha, live nie chcę wypalać na CD, bo neta nie skonfiguruję:/ zobacze czy pójdze na usb

[thof]

aha, live nie chcę wypalać na CD, bo neta nie skonfiguruję:/ zobacze czy pójdze na usb

Robisz tak: ściągasz livecd, wypalasz na płytę cd, odpalasz płytę livecd i instalujesz z płyty na dysk. Po instalacji możesz robić z nowym systemem co tylko zechcesz. Tak to standardowo wygląda.

 

[fafig]

dlaczego masz netu nie skonfigurowac? musisz tylko zadbac zeby komp sie nie wylaczyl wszystkie zmiany przechowywane sa w ram, tak wiec masz pelen odczyt i zapis. nawet neo mozna tak zainstalowac. jak Ci wywala blad w anacondzie (co jest dosc powszechne) to sproboj moze plyte netinstall, wlacz instalator tekstowy i wybierz pakiety do zainstalowania ...