Skocz do zawartości

Przestawione Partycje.


adam_993

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, było tak:

 

 

Disk /dev/sda: 160.0 GB, 160041885696 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 19457 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0x56775c4e

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1   *           1        2550    20482843+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda2            2551        5227    21503002+   5  Extended
/dev/sda3            5228       19457   114302475    7  HPFS/NTFS
/dev/sda5            2551        2652      819283+  82  Linux swap / Solaris
/dev/sda6            2653        3927    10241406   83  Linux
/dev/sda7            3928        5227    10442218+  83  Linux

Wszystko w porządku, tak być powinno, jest ciągłość. Ale po wgraniu obrazu C: (czyli sda1) 2 partycje zamieniły się miejscami i wyszedł taki bajzel

 

 

Disk /dev/sda: 160.0 GB, 160041885696 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 19457 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0x56775c4e

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1   *           1        2550    20482843+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda2            5228       19457   114302475    7  HPFS/NTFS
/dev/sda3            2551        5227    21503002+   5  Extended
/dev/sda5            2551        2647      779121   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda6            2648        3863     9767488+  83  Linux
/dev/sda7            3864        5227    10956298+  83  Linux

Partition table entries are not in disk order

Czyli 2 i 3 pozamieniały się miejscami. Sda1 jest w porządku, potem powinna być sda2 rozszerzona (od 2551 do 5227) i na końcu (czyli 3 podstawowa) sda3. Trochę to denerwujące bo lubię mieć porządek w tablicy. Czy polecenie fixmbr z konsoli odzyskiwania Windows uporządkuje tablicę tak, aby była ciągłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fixmbr jak nazwa wskazuje przywraca sektor startowy windowsa :) mozna sprobowac fdisk /dev/sda, potem 'x' , a potem 'f', ale to na swoja odpowiedzialnosc robisz :) zrob chociaz zrzut tablicy partycji jakby sie cos mialo zepsuc :) i przeczytaj wczesniej manuala do fdisk ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zastanawiałem nad fixmbr, w końcu powinien uporządkować tablicę. Wszystkie dane oczywiście są. Kurczę, szkoda że nie da się skopiować tych dwóch wpisów do gedita, zamienić miejscami w wkleić w to samo miejsce i oczywiście zapisać.

 

O ile wiem, "f" naprawia tylko jakbym miał:

sda2
sda1
sda3 ...

Taki problem widziałem na forum Ubuntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło się coś okrutnego... działa!!! Huraa!!! (_linuks_ → Linux) ORT mnie nie zawiódł!! Wszystko jest w porządku. Wszystko działa, mogę śmigać. Grub działa. Jedynym problemem jest zmiana cyferki w fstab (skasowałem wcześniejszy).

 

 

Należy Wam się piwko. Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc to jest beznadziejne że tak wszyscy polecają fixmbr albo fdisk /mbr czy coś takiego, czy już nie ma lepszych narzędzi??

Moim zdaniem opcje są dwie:

1. Ludzie z gruba nie mają pojęcia o /fixmbr

2. Ludzie z gruba nie mają pojęcia o MBR !

Którą opcję obstawiacie?

 

Moim zdaniem powinna być taka magic option w stylu:

"fix this what windows shiths"

 

Wiem że bez sensu ale się rymuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, szkoda że nie da się skopiować tych dwóch wpisów do gedita, zamienić miejscami w wkleić w to samo miejsce i oczywiście zapisać.

Da się :)

Zapisujesz MBR dysku do jakiegoś pliku:

dd if=/dev/sda of=plik_z_mbr count=1

Potem otwierasz to edytorem heksadecymalnym, szukasz tablicy partycji (nie znam się na adresowaniu danych heksami, więc Ci adresu nie podam), i zamieniasz odpowiednie wpisy miejscami, a potem tylko wgrywasz zmieniony MBR:

dd if=plik_z_mbr of=/dev/sda

I gotowe B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co caly mbr skoro mozna sama tablice partycji zrzucic (64 bajty)?

 

dd if=/dev/sda of=part.mbr skip=446 bs=64 count=1

 

no i tak fixmbr zmienia tylko bootstrap z bootmanagerem - 446 bajtow wlasciwie to 444+ 2 sa flagowane jako special czy magic number jakos tak (null chyba) ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Teraz Wam powiem jaką to ostatnio przygodę miałem!

Jest tak, wracam ostatnio ze szkoły i jestem informowany - Windows nie działa. Dobra, zajmę się tym. Tak więc robię backup, wkładam płytę z Windows. Bootuję. Raczę się czarnym ekranem po napisie "Instalator Windows sprawdza konfigurację sprzętową komputera". Ale dysk pracuje! Podłączam go do innego peceta, robię fixmbr /device/Harddisk1 i próbóję ponownie. Nic to nie dało. Dobra, kasuję partycje Linuksowe. Działa!!! Nie wiem o co chodzi.

Dobra, instaluję Windows.

 

Postanawiam znowu utworzyć partycje. I co się okazuje? znowu sda3 robi się sda2. Instaluję teraz Ubuntu, ciekawe co na to powie Windows. Oczywiście znowu wybrałem kalibrację.

 

 

No i Instalator Windows oczywiście nie działa :)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...