Świeżo Postawiona Fedora - Po Kilku Minutach Zawiesza Sie "na Amen".

[adam_993]

Postawiłem kilka minut temu Fedorę 11. Niestety, zawiesza się po kilku minutach. Na Amen. Nie mogę przejść do trybu tekstowego, mogę tylko bawić się myszką. Od czasu poprzedniej instalacji (w dniu premiery) zmieniłem jedynie ilość RAM (dodałem 256MB) i zmieniłem grafikę na Geforce2 (awaryjnie). Windows działa bez zarzutu. Dysk tylko trochę "pomieli" i tyle.

[fafig]

instalowales sterowniki do grafiki z repozytorium, czy moze uzywasz nouveau czy wbudowanego w kernel?

[adam_993]

Update nie udało mi się zrobić. Używam nouveau, a w logach nic nie znalazłem. Zauważyłem, że zawiesza się przy sprawdzaniu aktualizacji.

Jak yum i jego bractwo jest zajęte (instalacją czegoś) to działa, ale wystarczy że skończy, włączy się packagekit i koniec.

 

Czy to normalne że nie działa Plymouth?

[thof]

Zauważyłem, że zawiesza się przy sprawdzaniu aktualizacji.

To wyłącz te aktualizacje. Można to chyba wyłączyć w System -> Preferences -> Startup Applications (przełóż sobie na polski). Potem koniecznie zaktualizuj w pełni system yumem. Nouveau też może być odpowiedzialne za zwiechy... Ale najpierw update, a później zajmiesz się resztą.

Tak normalne, że plymouth nie działa, ale można go "włączyć". Poszukaj na forum framebuffer.

[sokar620]

Dodam tylko, że jak zapragniesz jednak kmod-nvidia-96xx, to do opcji kernela w grub.conf trzeba dodać przykładowo vga=0x318 - samo przeładowanie plymouth nie pomoże.

[adam_993]

Aktualizacje wyłączone, na razie zaktualizowałem Firefoksa (żyć z betą?). Obecnie próbuję coś z yumem. Aktualizuje się, ale boję się że się zawiesi. A wtedy kicha.

 

 

Zauważyłem, że po zawieszcze Fedora nadal się komunikuje z Siecią (lampka na ruterze mryga).

 

Dodano: A jednak, zawiesza się nadal. Więc wygenerowałem xorg.conf. Wyedytowałem i teraz działam na sterowniku nv. Na razie działa.

 

W porządku, naprawione.