fafig Napisano Sierpień 18, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 18, 2009 nie, nie tak. po prostu niektorych rzeczy nie da sie zrobic klik klik i juz. poza tym kazdy jest przyzwyczajony ze wszystko pieknie ladnie, a jak sie cos popsuje to lament bo w konsoli nic nie potrafie. nie trzeba miec zadnego wyksztalcenia informatycznego tym bardziej zeby uruchamiac uniksa. na poczatek wystarczy samo rozumienie czytanego tekstu + podstawy angielskiego + motywacja. im bardziej user friendly tym bardziej skomplikowane rzeczy robi w tle i tym mniej bezpieczny. user friendly != bezpieczenstwo. i to fajnie ze sa gui w fedorze/rh. do podstawowych rzeczy wystarczaja. jak ktos chce wiecej to edytuje konfigi pod konsola. ale jak ktos chce user friendly z ladnymi ikonkami ,to niech sobie uzywa windowsa albo macosa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daf Napisano Sierpień 18, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 18, 2009 nie, nie tak. po prostu niektorych rzeczy nie da sie zrobic klik klik i juz. poza tym kazdy jest przyzwyczajony ze wszystko pieknie ladnie, a jak sie cos popsuje to lament bo w konsoli nic nie potrafie. nie trzeba miec zadnego wyksztalcenia informatycznego tym bardziej zeby uruchamiac uniksa. na poczatek wystarczy samo rozumienie czytanego tekstu + podstawy angielskiego + motywacja. im bardziej user friendly tym bardziej skomplikowane rzeczy robi w tle i tym mniej bezpieczny. user friendly != bezpieczenstwo. i to fajnie ze sa gui w fedorze/rh. do podstawowych rzeczy wystarczaja. jak ktos chce wiecej to edytuje konfigi pod konsola. ale jak ktos chce user friendly z ladnymi ikonkami ,to niech sobie uzywa windowsa albo macosa. ok, teraz rozumiem i moge sie nawet zgodzic, ale nadal nie rozwiazuje to problemu CELU. jaki jest CEL programistow Fedory??? popularyzacja Linuksa? nie sadze. Fedora nadal posiada elementy ktore odstraszaja szarego uzytkownika, a ich poprawa nie wymaga wielkiego nakladu pracy. stworzenie systemu dla programistow/informatykow? ok, pewnie bardziej, ale w takim razie po co rewolucja moralna? no i oczywiscie trzeba sie wtedy pogodzic z byciem systemem bardzo niszowym, ktorego liczba uzytkownikow w porywach przekraczac bedzie 1%. wydaje mi sie, ze Linux jest w slepym zaulku z ktorego nijak nie moze sie wydostac. a szkoda, bo to naprawde genialny system. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafig Napisano Sierpień 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 19, 2009 to ludzie sa leniwi i gonia za marketingiem, moze kiedys sie to zmieni jak ich ignorancja bedzie mniejsza. apropos informatykow ja zauwazylem ze nawet na studiach wiekszosc uzywa windowsa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daf Napisano Sierpień 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 19, 2009 to ludzie sa leniwi i gonia za marketingiem, moze kiedys sie to zmieni jak ich ignorancja bedzie mniejsza. apropos informatykow ja zauwazylem ze nawet na studiach wiekszosc uzywa windowsa... nie, to nie jest kwestia lenistwa, jak juz wspominalem. to jest kwestia, ze dla 95% ludzi komputer to narzedzie do pracy i rozrywki, a nie byt ktory sprawia problemy wiec sie nalezy cieszyc, ze mozna je rozwiazywac. gdybys byl przedstawicielem handlowym to kupilbys samochod ktory malo pali i jest bezawaryjny czy kupilbys malucha zeby sie cieszyc, ze jak padnie albo cos nie bedzie dzialac to jadac do klienta bedziesz mogl go naprawic? u mnie w firmie tez wiekszosc informatykow pracuje na Windowsach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafig Napisano Sierpień 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 19, 2009 jest jedna roznica. samochodu nie dostaniesz za darmo nawet za malucha trzeba z pol litra odpalic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrino Napisano Sierpień 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 19, 2009 Witam, jak mogę wtrącę swoje trzy grosze do tematu Debiana. Cztery lata jak zaczynałem szkołe informatyczną to większość była na windowsach, a na linuksie to miałem naukę z płyty live cd bodajże knoppixa(zresztą do dziś go używam np. do odzyskiwania danych z innych partycji, lub do tworzenia partycji iyp..)). Ale to były jak pamiętam tylko podstawy w konsoli(mkdir,cp,touch itp..)Pamiętam że chciałem się nauczyć podstaw (_linuxa_ ? Linuksa) ORT , nie wiedziałem jakiego wybrac i zainstalować u siebie na kompie. Każdy mi radził żeby wybrać system Ubuntu, mandriva bo to systemy dla "początkujących) a ja na przekór wybrałem Debiana. Fakt problem z nim miałem a szczególnie z instalacją "internetu". Pamiętam ze kilka dni trwało zanim skonfigurowałem sieć w debianie ,ale moja radośc była wielka że w koncu się udało Debiana miałem zainstalowanego dwa lub trzy miesiące potem testowałem suse. Co do debiana to miło go wspominam a szczególnie ze to były moje początki z linuksem(ciężkie początki\) ale mimo że nie raz miałem go skasować bo mi to czy tamto nie wychodziło to się zawziąłem i w koncu zacząłem pojmować ten system jako tako....Potem jak przechodziłem na inne dystrybucje to już łatwiej mi było. Wiecie co mi się podoba ogólnie w linuxach :?: Praca na konsoli używanie komend itd...Mnie nie obchodzi czy ten linux jest dobry od tamtego, a ten ma to a tamten go nie ma....Chodzi mi zeby system był funkcjonalny i spełniał swoję rolę. Dużo moich znajomych uważa ze linux jest "cięzki" do nauki i pojęcia go jako systemu. Szczerze mówiąc tez na początku tak myslałem jak postanowiłem poznać llinuksa, na początku jak zaczynałem naukę na debiane, to byłem "przestraszony" , wszystko było inaczej niż w typowym windowsie. Ale się zawziąłem zeby poznać ten system i metodą prób i błędów w koncu go poznałem. Nie jestem jakims ekspertem tego systemu, a wręcz powiem że "początkujący", zeby poznać dogłebnie linuksa musiałbym siedzieć przy nim "non stop" , wiem ze tu na forum fedory jak na innych forach są eksperci którzy mają "fioła" na punkcie linukds-bez obrazy . Ze swojej strony dodam że linux mi się podoba, a tym bardziej mi się sprzydaje w niektórych problemach do rozwiązywania u klientów. Z racji tego ze windowsa też potrzebuję to używam raz windowsa a raz linuksa....na zmiane.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borzole Napisano Sierpień 19, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 19, 2009 W tych ostatnich kwestiach nie rozumiem was. GUI to coś pięknego i nie wiem jak można mówić, że to tylko dla leniuchów. Naprawdę komuś sprawia radochę, że edytuje configi sam a nie jakimś klikanym interfejsem? Po cholerę się męczyć? Inna sprawa, że z poziomu shella można połączyć wszystko jak klocki i uzyskać unikalny, szyty na miarę efekt. To są dwie pożądane cechy i nie widzę powodu, by się wykluczały (no chyba, że programista d*pa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qmic Napisano Sierpień 20, 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 a tak generalnie komentujac wypowiedzi nt. tego, ze to zle, ze systemy staja sie user-friendly, to ja juz nic nie rozumiem... czyli jednak komputery dla komputerow, a nie dla ludzi... na szczescie programisci Fedory rozumuja jednak troche inaczej i odchodza od filozofii w stylu Gentoo. Czy mam rozumieć że osoba potrafiąca zainstalować gentoo nie jest człowiekiem? Jak ostatnio w wywiadzie powiedział Hawking: "większość ludzi używa swojego mózgu tylko do minimum egzystencjonalnego". Niektórzy ludzie są tak głupi że na komunikat "wciśnij przycisk 'dalej' aby kontynuować" pyta się co ma zrobić dalej? Z jednej strony popieram podejście user friendly itp z drugiej strony dobija mnie jak ludzie potrafią być bezmyslni i nieważne jak super będzie interfejs, nawet jakby się składał z jednego przycisku to zawsze się znajdą debile którzy nie będą wiedzieli co mają z nim zrobić. Wtedy stwierdzam że od małp nas wcale dużo nie dzieli. Usability to dla mnie kwestia tylko i wyłącznie wydajności pracy, ew. kontroli błędów (moich własnych) dla mnie nie ma różnicy czy mam coś wpisać w konfiguratorze czy w pliku tekstowym, jednak konfigurator sprawdzi czy się nie pomyliłem (nie muszę uprawiać samokontroli, przez co marnuję mniej czasu), nie muszę szukać pliku i nie muszę przewijać długiego pliku konfiguracyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SeeM Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 user friendly != bezpieczenstwo. Prawdopodobieństwo wpisania jakiejś głupoty do regułek firewalla jest całkiem spore, to samo machnięcie się przy konfigurowaniu jajka, podobnie przy klepaniu kontekstu dla selinux, blacklistowania modułów, nawet przy głupim rm -f. Wolę mieć możliwość klikania niektórych rzeczy, kreatorki są tworzone przez ludzi mądrzejszych ode mnie i (zakładając odrobinę zaufania) mam o wiele mniej kłopotów na głowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafig Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 no fajnie, gui sie przydaja, ale z umiarem. linux nie ma byc windowsem, ma byc uni*-like. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAREK WL. Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 linux nie ma byc windowsem, ma byc uni*-like. Przy takim podejściu fafig to nie widzę szans na to by (_linuks_ → Linux) ORT pokonal winde na desktopach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafig Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 no to zrobmy z niego drugiego windowsa:) widziales co zrobili z macOSa ? system uniksowy ktory jest bardziej dziurawy niz windows. a dlaczego? bo ludzie chca prosto klik klik klik i juz. nacisne przycisk i komputer wie - tak sie nie da no sory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borzole Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 linux nie ma byc windowsem, ma byc uni*-like.no to pokaż mi gdzie w tej definicji jest zakaz ułatwień obsługi: - KISS? (ten punkt w szczególności) - 1 program do jednej funkcji ? - bezpieczeństwo ? - jaki punkt mówi NIE dla GUI? trzeba było się urodzić pół wieku wcześniej, to byś nie miał takich problemów. Nie mówię o obniżaniu bezpieczeństwa dla wygody, jedynie o wygodnej obsłudze. Skąd pomysł, że to ma się wykluczać. Ale jak powiedział qmic niektórzy nawet widząc wielkiego batona [OK] pytają się "I co mam teraz zrobić" tego nikt nie przeskoczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daf Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 uff, nie jestem jedynym ktory prowadzi krucjate... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borzole Napisano Sierpień 20, 2009 Zgłoszenie Share Napisano Sierpień 20, 2009 a pro po "user friendly", czy przekazywanie hasła strumieniem jest bezpieczne? chodzi mi o "sudo + zenity" stąd http://wiki.fedora.pl/wiki/Zenity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się