damian9 Napisano Styczeń 22, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 Próbowalem zrobic jak w poprzednich dystrybucjach wedle poradnika - za pomoca ntfs-conf wywalic to parszywe haslo które za kazdym razem musialem wpisywac by dostac sie na partycje windowsowe, ntfs zwracalo blad - udalo mi sie rozwiazac to by ntfs-config dzialal i dalem autokoniguracje, wynik? po uruchomieniu nie dziala zadna aplikacja prócz firefoxa, pulpit jest pusty, nie dziala terminal ani nic. Slowa mi sie cisna ale wiem, ze wsród Linuksowców panuje zasada: jak ktos narzeka to on jest sam sobie winny (powód sie znajdzie), wiec oszczedze sobie klótni. Powiedzcie mi, czy jest szansa by w tym genialnym systemie przywrócic jakos to by to dzialalo, czy faktycznie trzeba uznac argumenty Windowsowców i wrócic do Windowsa, od dwóch dni sie mecze z tym systemem, nie sadzilem ze mozna spaprac tak dobra dystrybucje, co zrobic by teraz przywrócic system do dzialania? edit: Teraz juz sie (_wogóle_ → w ogóle) ORT nie uruchamia, tylko w recovery mode sie udalo uruchomic, niestety nadal jest to samo co wyzej opisalem. Ze jestem przezorny i znam Linuksa (nigdy niewiadomo kiedy siadzie), wczesniej zainstalowalem xfce obok gnome3, da sie jakos odratowac system czy mam kolejny wieczór spedzic na konfigurowaniu tego ... (nie chce sie wyrazac) od nowa? Ostrzegam wszystkich - nie instalujcie Fedory 16, tu blad bledem blad pogania, to system to jedna wielka porazka przynajmniej z gnome3. Taka prawda, stracilem prawie wszystkie wszystkie dane, zostancie na F15 a najlepiej na Windowsach, Linux nie dorósl jeszcze do miana systemu dla normalnego uzytkownika. Mialem poczekac z ta refleksja, ale i tak mi juz nikt nie odpowie (skoro nawet youtube nie potrafiliscie pomóc uruchomic - a rozwiazanie okazalo sie proste, tylko swiadczy o tym jak spaprana jest F16, Fedora która do tej pory uwazalem za naprawde najlepsza dystrybucje Linuksa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Styczeń 22, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 [...] co zrobić by teraz przywrócić system do działania? Ja bym postawił pytanie inaczej. Dlaczego w ogóle system pyta się o jakieś hasło? Co jest nie tak z partycją NTFS u Ciebie, że Fedora żąda hasła. Bez odpowiedzi na to pytanie zawsze będziesz miał problemy. Jesteś chyba pierwszą i jedyną osobą, która ma z tym problem, więc faktycznie głównie od Ciebie zależy jak sobie z tym poradzisz. Może NTFS masz szyfrowany? ntfs-config służy wyłącznie do ustawienia /etc/fstab tak, żeby partycja NTFS była automatycznie montowana, więc to nie ma nic wspólnego z jakimś hasłem. Ostrzegam wszystkich - nie instalujcie Fedory 16, tu błąd błędem błąd pogania, to system to jedna wielka porażka przynajmniej z gnome3.Nie histeryzuj. To, że należysz do jakiegoś dość mało licznego odsetka osób, które mają problem z F16 chyba o czymś świadczy? W obecnym wydaniu nawet G3 sprawia niewielkie kłopoty (przynajmniej ja spodziewałem się większych). Taka prawda, straciłem prawie wszystkie wszystkie daneNo to musiałeś już naprawdę się postarać, bo utrata danych na systemie z journalingiem to naprawdę duże osiągnięcie. Może po prostu nie wiesz jak się dostać do partycji linuksowych? Wszystko da się odzyskać jeśli nie masz uszkodzonego dysku i nie zapisywałeś czegoś w obszarach partycji linuksowych. Zainteresuj się opcją ratowania systemu z płyty instalacyjnej lub LiveCD/LiveUSB - było wiele razy omawiane na forum i jest opisane na wiki. Jakbyś czegoś nie rozumiał lub miał z czymś problem, to opisz to możliwie najdokładniej - na pewno ktoś Ci powie jak odzyskać dane zostańcie na F15 a najlepiej na WindowsachZastanow się, bo być może w Twoim przypadku to jednak Windows jest tym najwłaściwszym wyborem. Rzadko to polecam, ale jeśli korzystanie z linuksa lub w szczególności z Fedory jest dla Ciebie tak frustrujące, to może daj sobie spokój i korzystaj z systemu, który potrafisz obsłużyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian9 Napisano Styczeń 22, 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 No tak, Twoja wypowiedz sprowadza sie do tego: to wina uzytkownika, uzytkownik to lama. Powiem Ci cos smiesznego, co mnie tez smieszy a i Ciebie tez rozsmieszy, ze sa tacy którzy prosza mnie o pomoc, kiedy im system siada (Linux czy Windows), czy tam trzeba wymienic kosci pamieci, dysk twardy itp. Zawsze udaje mi sie im pomóc. I oto na forum Linuksowym dowiaduje sie jaka to ze mnie lama, wcale nie twierdze ze tak nie jest. Tylko teraz pomysl od innej strony, skoro taka lama jak ja ma problemy z Linuksem (i to z Fedora!) to jak czlek którego czestokroc zachecacie "choc do nas newbie, w Linuksie teraz wszystko jest juz proste jak drut), ma sobie poradzic z tym systemem. Jest to klamstwo. Trzeba byc niezly w te klocki by (_wogóle_ → w ogóle) ORT na Linuksie jakimkolwiek brykac i taka jest prawda. To jest przeklamanie z Waszej strony drodzy Linuksowcy, ze Linux nadaje sie dla poczatkujacego - otóz nie. Co do odzyskiwania danych - dla mnie od moich danych wazniejszy jest czas, wczoraj byl czas na upgrade Fedory, dzis mial byc czas na co innego, ten czas dzisiaj trace wlasnie na ponowna instalacje Fedory. Pal licho dane. Moje nie byly jakies super istotne ani niepowtarzalne, moze nie liczac limitu bo mam mobilny net i zuzytego transferu na ponowna aktualizacje systemu i sciagane pakiety, a lubie miec poustawiane w systemie zawsze wedle wlasnych upodoban. Dlaczego nie uzywam Windowsa? Nie dlatego, ze jest taki zly, tylko dlatego, ze nie podoba mi sie polityka tej firmy. Nie lubie przeklaman i tyle. Przyznajcie prawde: Linux jest dla eksperta. takiego jak Waldo, który pewnie ma certyfikat Red Hata itp itd, tacy ludzie powinni brac sie za Linuksa. Nie róbcie jak nasz rzad, ze jesli cos zle to wina obywatela (zrobilo sie politycznie). To jest rak, który trawi Linuksa, ludzie którzy uwazaja, ze skoro ktos czegos nie wie to jest be, bo Linux taki prosty. Jest niedopracowany. Dodam, ze testowalem wiele dystrybucji i Fedora - dotychczas - byla najbardziej dopracowana, jej mala popularnosc w Polsce wynikala tylko z (faktu) mitu, który kiedys publicznie negowalem a który dzisiaj smiem potwierdzic powinien jawic sie jako glówny slogan flagowy tej dystrybucji: "Fedora to przedpole testowe dla komercyjnego Red Hata" i taka jest prawda, jakiekolwiek obelgi na mnie nizej spadna, nie zmieni to faktu, ze Linuksowi daleko do uzywalnosci go na desktopach i mój gniew jest sluszny, w tym przypadku, bo instalujac F16, powinienem cieszyc sie z poprawy (wyszla juz jakis czas temu) wydajnosci i mniejszej ilosci bledów itp wzgledem poprzednika, jest dokladnie odwrotnie. Linuksowcy, zmiencie myslenie. Przyjdzie takie Haiku, za 2-3 lata jak dogoni chocby Ubuntu 5.04 to wszyscy zapomna o Linuksie, recze wam, wlasnie przez takie podejscie, przez propagande zamiast prawdy. Zycze Linuksowi najlepiej, ale nie bede udawal ze jest dobrze jak jest zle i tyle. Frustracja wynika moze z tego, ze sadzilem ze czas kiedy dystrybucje Linuksa byly nieprzewidywalne mamy juz za soba. Tak nie jest. I to powinno trafic do powszechnej wiadomosci. A tymczasem dzis strace wieczór na ponowne konfigurowanie Fedory oczywiscie z mojej winy nie z powodu partactwa deweloperów i powinienem sie wziac za Windowsa - oto odpowiedz eksperta Linuksowego. Nie skorzystam z porady, majac nadzieje ze pewnego dnia, nie wiem czy to bedzie Haiku, Pingwinek, PCBSD czy inny twór ale pokaze Linuksowi, ze hermetyczna spolecznosc udajaca ze wszystko jest o.k to nie wszystko, to nie jest realna spolecznosc, to jest jedynie "puszka" zadowolonych obludników i tyle. I nie sklamie jak podpisze sie: kibicujacy Linuksowi, naprawde. Czekam teraz na odpowiedzi nienawistne innych udajacych ze im "wszystko dziala". Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@jszubiak Napisano Styczeń 22, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 damian9 Widzę że lubisz się rozpisywać, polecam taki mały zestaw: Windows 7 Ultimate + MS Office + HP LaserJet XXX + Twoje nieskalane wysiłkiem umysłowym myśli. Podbijesz świat, powodzenia!. Pozdr. J.Sz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Styczeń 22, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 [rant] [...] dla mnie od moich danych ważniejszy jest czas, wczoraj był czas na upgrade Fedory, dziś miał być czas na co innego, ten czas dzisiaj tracę właśnie na ponowną instalację Fedory. Rozumiem, że Windows nigdy Ci się nie posypał i nigdy nie traciłeś przez niego czasu? Więc masz w tym względzie inne doświadczenia niż ja.[/rant] A tak poważnie to zamiast się rozpisywać "off topic", powiedz czy już wiesz dlaczego Fedora pyta o hasło przy montowaniu NTFS? Bo jeszcze raz powtórzę: jeśli chcesz mimo straty czasu dalej zmagać z Linuksem, to przede wszystkim staraj się ustalić przyczyny a nie zwalczać objawy. P.S. Tego "eksperta" nie traktuj zbyt poważnie Taka sama ranga forumowa jak każda inna. Korzystając z przywilejów moderatora dodałem dlatego "(prawie)", które jak wiadomo robi czasem dużą różnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian9 Napisano Styczeń 22, 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 22, 2012 [rant] Rozumiem, ze Windows nigdy Ci sie nie posypal i nigdy nie traciles przez niego czasu? Wiec masz w tym wzgledzie inne doswiadczenia niz ja. [/rant] A tak powaznie to zamiast sie rozpisywac "off topic", powiedz czy juz wiesz dlaczego Fedora pyta o haslo przy montowaniu NTFS? Bo jeszcze raz powtórze: jesli chcesz mimo straty czasu dalej zmagac z Linuksem, to przede wszystkim staraj sie ustalic przyczyny a nie zwalczac objawy. P.S. Tego "eksperta" nie traktuj zbyt powaznie Taka sama ranga forumowa jak kazda inna. Korzystajac z przywilejów moderatora dodalem dlatego "(prawie)", które jak wiadomo robi czasem duza róznice. Zrobilem to, po windowsowemu, zwyczajna reinstalka (Fedory), bo nie mam na to czasu, chcialbym jutro miec juz dzialajacy i skonfigurowany system, nawet kosztem utraty danych. W tej nowej instalacji, nie pyta o haslo. Jest o.k. Nie wróce do Windowsa, to oczywiste. Jak bedzie nadal kicha, zmienie distro. A na razie czeka mnie mily wieczór z instalowaniem wszystkiego od nowa, nie chcialo mi sie bawic w naprawianie tego, zajeloby to znacznie wiecej czasu. To tyle ode mnie. edit: Co do Windowsa, to owszem sypal sie ale za czasów 95, pózniej moze ME, ale potem to juz raczej nie, inna sprawa ze juz jakis czas go nie uzywam wiec trudno mi powiedziec jak sprawuje sie np. Seven, ale z opinii uzytkowników wiem, ze jest stabilny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się