Zapychanie Bufora Dzwieku?

[rgb033809]

Szczerze mowiac sam nie wiem czy bardziej odpowiedni bedzie dzial "Sprzet" czy "Multimedia" ale zdecydowalem, ze temat zamieszcze tutaj jako, ze najprawdopodobniej dotyczy on sterownikow.

Ale do rzeczy:

Posiadam zintegrowana karte dzwiekowa CMI9880, jest ona dosyc problematyczna na linuxach, juz pisze co i jak.

Mam zapelnione trzy sloty jack:

1. sprzet grajacy, jest on niby w systemie surround ale na tyle zabytkowy, ze przewody z niego wychodzace scalane sa do jednego jacka, wiec w komputerze dziala z 5 glosnikow (dwa duze, dwa male, subwoofer) dzialaja tylko dwa duze.

2. sluchawki Creative Fatal1ty,

3. mikrofon od w/w wymienionych sluchawek.

Ogladajac film/sluchajac muzyki dzwiek dziala wzorowo. Jest i w sluchawkach i w glosnikach dokladnie tak jakbym chcial.

Problem zaczyna sie gdy mam przykladowo uruchomionego jednoczesnie rhythmboxa i empathy. Kiedy leci muzyka z odtwarzacza a dostane wiadomosc to zamiast standardowego brzeczka wiadomosci slychac jedynie krotki trzask. Jeżeli słucham muzyki i wlacze dodatkowo filmik na youtubie (dwa zrodla dzwieku) to bywa roznie; ale slysze dzwiek z obu zrodel bez zarzutu, albo slysze tylko z jednego a drugie jest cicho, ew. drugie strasznie trzeszczy. Nigdy nie ma komfortu sluchania przykladowo muzyki+ogladania na szybko filmiku na YT badz w VLC (tak zdarzaja mi sie takie sytuacje). Zdarza sie tez dosc czesto trzeszczenie przy samym sluchaniu muzyki/ogladaniu filmu.

Jakies rady?

Dodam tylko, ze w ustawieniach pulse audio glosnosc mam na <100% - nie moze to byc kwestia przesteru cyfrowego.

W winxp, win7 taki problem nigdy nie wystepowal.

 

 

Pozdrawiam

[thof]

Nie ma sensu strzelac w ciemno. Poczytaj i popróbuj:

https://wiki.archlinux.org/index.php/Pulseaudio

https://wiki.archlinux.org/index.php/Alsa