Wojna Z Microsoftem O Skype

[Subaru]

Witam

 

Myślę, że czas wytoczyć ciężkie armaty.

Na moje dwa w 100% kulturalne posty na blogu Microsoft zareagował bardzo "inteligentnie" poprzez usunięcie ich, więc postanowiłem dołączyć do "ruchu oporu" na ich własnym forum.

Jak zapewne wiecie - jeśli nie to się dowiecie - najnowszy Skype 4.3 wywala wsparcie dla ALSA i używa jedynie PulseAudio co jest tak mądrym pomysłem jak wbicie sobie noża w kolano.

Jakby tego było mało Microsoft wpadł na "genialny" pomysł by wpisać na serwerach zakaz logowania się z wersji 4.2, która jeszcze wsparcie ALSA miała, jedynie miała bardzo popsutą komunikację głosową.

Jeśli ktoś byłby chętny wspomóc walkę ze złym tyranem Microsoftem, zapraszam między innymi do tego tematu:

http://community.skype.com/t5/Linux/Please-re-add-ALSA-support/td-p/3220706

 

Miejmy nadzieję, że chociaż raz w życiu Microsoft posłucha użytkowników a nie swoich narządów płciowych między nogami...

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Subaru

[Miszcz]

A co jest w tym niby złego, że Skype korzysta z samego PulseAudio(które nawiasem mówiąc i tak korzysta z Alsy)? U mnie wszystko działa OK.

[Subaru]

Dla zwykłych wyjadaczy chleba może PulseAudio wystarczy, ja pracuję na nieco większym gruncie.

Używam dwóch syntezatorów oraz kilku programów dźwiękowych, PulseAudio się tam nie nadaje w najmniejszym stopniu (lag porównywalny do Direct Sound na Wingrozie bez zainstalowanego ASIO).

Nie po to stawałem na głowie i szukałem rozwiązania wyłączenia PulseAudio (każdy poradnik zgodnie stwierdza, że PulseAudio jest be ) by teraz jakaś durna zachcianka Microsoftu mi to zepsuła.

Zresztą nie ja jeden mówię o przywróceniu ALSA, wystarczy poszperać po paru tematach na ich własnym forum.

Wspominałem już, że i tak jest pełno problemów z wersją 4.3?

A pisali, że nie zaprzestaną wsparcia dla Linux i OSX, większego kłamstwa chyba nie słyszałem w życiu.

W międzyczasie współpracuję z twórcą gry ReignMaker i próbujemy naprawić niedziałający port na Linux i mimo, iż napisał o niewielkim składzie ludzi, którzy używają Linuksa by móc cokolwiek testować, mimo wszystko ma dobre chęci i właściwie po 1-2 dniach już ma trop by wydać drugą poprawkę do gry. Trzeba po prostu chcieć a nie za przeproszeniem chrzanić, że się nie da, tudzież schować się za kupą kasy i mieć wszystkich gdzieś.

Im większa firma tym większy snobizm, w 90% przypadków się to perfekcyjnie potwierdza.

[tele]

Nie po to stawałem na głowie i szukałem rozwiązania wyłączenia PulseAudio (każdy poradnik zgodnie stwierdza, że PulseAudio jest be

 

 - A moze by zrobic przelacznik ALSA <--> PULSE AUDIO jak np. w drakconf w dystrybucjach mandrivopodobnych?

Tylko ze ja tego nie przeportuje bo perla nie znam.

No i uciazliwe bedzie, bo trzeba bedzie zrestartowac komputer, no chyba ze istnieje jeszcze inny sposob?

Bo zauwazylem ze nie wszystkie aplikacje nawet przy wlaczonym pulse audio z niego korzystaja,

a mimo to dzialaja.

- ewentualnie zawsze mozna tez skorzystac z alternatywy, tylko nie wiem ktore z czego korzysta, bo nie testowalem,

a jest tego coraz wiecej: Jitsi, Ekiga, Linphone, komunikatory z protokolem SIP/SIPE  (Pidgin / Adium / Miranda / Telepathy)

http://xmodulo.com/2014/07/alternatives-skype-linux.html

... jakis czas temu uzylem Mumble do rozmowy.

Tyle ze to tez moze byc uciazliwe, bo nasi znajomi tez beda musieli zainstalowac, to co my.

[SeeM]

A nie możesz po prostu zainstalować sobie Skypa na telefonie? Przy odrobinie szczęścia (no, trochę więcej niż odrobinie) będzie nawet działać.

[Subaru]

 

 

Tyle ze to tez moze byc uciazliwe, bo nasi znajomi tez beda musieli zainstalowac, to co my.

To jest właśnie ten problem, nie zmuszę tych upartych...nie będę się wyrażał, do zmiany komunikatora, dla jednej osoby.

Przecież i tak mało kto by poszedł na to by instalować EXTRA program by z JEDNĄ osobą móc się porozumiewać, prawda?
Używam Mumble by rozmawiać z kolegami z Gildii, więc z nimi nie mam problemu żadnego, nie rozwiązuje to jednak ogólnego problemu "wszystkich".

 

Mógłbym zainstalować Skype na Androida owszem, co prawda musiałbym przytachać stojak z LEGO na telefon (żaden problem stoi na półce), bo nie mam obecnie słuchawek z mikrofonem działających.

Jednakże, z tego co wiem Skype na Androidzie też jakiś cudowny nie jest (acz patrząc na obecną sytuację bankowo i tak lepszy niż Linuksowy), a po drugie to oznaczałoby się ni mniej ni więcej poddanie, takie "okej Microsoft, wygraliście, udupiliście użytkowników Linuksa w pięknym stylu, brawo, wpiszcie sobie achievementa i niech wam erekcja sprzyja".

Ameryka podobno kraj kapitalistyczny, w kapitaliźmie sprzedawcy powinno zależeć na dobru klienta, nie na odwrót.

 

Wśród narzekających są również tacy co przez 4 lata płacili Microsoftowi za Skype'a, więc mają pełne prawo metodą "płacę, wymagam" oczekiwać od nich naprawy problemu.

Ja co prawda nie płaciłem im ani grosza bo to co oferuje darmowy Skype mi w zupełności wystarczało.

Sprawa jest dość prosta, albo naprawią, albo stracą wielu użytkowników, a to już będzie metoda kuli śnieżnej, Ci użytkownicy powiedzą nastepnym, że Microsoft jest be, że nie dbają o klienta i jeśli z 10 następnych 5 się posłucha to reakcja łańcuchowa sama będzie szła dalej i zrobi się podobny efekt co z Valve i Steamem dla Linuksa, kwestia czasu.

[Jusko]

Może MS coś z tym zrobi, ale jest też druga strona medalu, z której może wyjść MS - nie da się zadowolić wszystkich. Wybranie Pulse jako takie, samo w sobie złe nie jest, ale nie każdemu to pasuje. MS natomiast nie może się zastanawiać nad tym, czy Kowalski na Janek Linux leci na ALSIE czy Pulse, Bieniek na Super Linux używa OSS, a Artur na MySuperDistro Linux używa właśnie Pulse. Jeśli popularne distra używają Pulse, to MS stawia na Pulse i nawet ma to logikę (osobiście gdybym produkował masowo soft, to też wziąłbym z 3-4 distra pod uwagę a resztę olał, bo supportowanie wszystkich i dogodzenie im nie jest możliwe).

 

Taka decyzja została podjęta - nie wiem jakie powody za nią stały, ale tu właśnie fragmentacja Linuksa jawi się jako pewien minus (wybierzesz jedno - odezwą się zwolennicy drugiego i jeszcze trzeciego, co użyty nie został, ale trzeci uważają, że i tak przebija dwa pierwsze).

 

Kiedyś Pulse faktycznie był pierwszą rzeczą do wywalenia. Dziś zapominam, że go mam. Niemniej nie pracuję z dźwiękiem, więc nie jestem biegły w sprawie jego lagów rzekomych, ale jestem w stanie zrozumieć, że jest to jakaś komplikacja. Niemniej jak na tyle lat jego obecności, to dziwi mnie, że jeszcze tego Pulse, deweloperzy nie ogarnęli tak naprawdę do końca.

[Bawetta]

A da się z powrotem logować bez zakładania konta ms? Bo jak niedawno próbowałam, to mi całkiem wywalało problem, że nie może połączyć :-(. A było to pod Win7 po aktualizacji do najnowszej wersji, więc teoretycznie powinno obsługiwać aż miło.

[Subaru]

Jestem w stanie zalogować się na najnowszej wersji Skype'a pod Linuksem bez łączenia z kontem M$, więc w tej kwestii raczej jest (jeszcze) w porządku.

Oczywiście nie mam dźwięku we/wy bowiem zainstalowałem to na siłę bez zależności alsa-plugins-pulseaudio, ale tekst jest.