st4rg4te Napisano Październik 18, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 18, 2014 Obecnie na notebooku (i5 480M, 8GB...) mam Fedorę, a wtedy, gdy do pracy potrzebuję windy, używam VBox-a, ale nie z dystrybucji, a z natywnego repo VBox-a. Wkrótce być może czeka mnie przesiadka na nowszego, zdecydowanie mocniejszego lapka (i7 4700HQ, 16GB itd...). Pytanie mam następujące: Czy jest sens przesiadania się z VBox-a na jakąś inną maszynkę do wirtualizacji (jak w tytule posta)? Czy przesiadka ma jakieś plusy? Lepszą wydajność? Jakieś dodatkowe features? Czy może lepiej zostać przy starym i sprawdzonym rozwiązaniu? Dodam tylko, że o ile nie boję się linii poleceń (rekompiluję moduły VBox-a po każdym upgrade dżonderka itp.), to jednak nie pociąga mnie przekopywanie się przez tony skryptów, manuali i forów pomocowych ;-) Będę wdzięczny za wszelkie opinie i sugestie! Pozdrawiam Forumowiczów, st4rg4te Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 18, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 18, 2014 Czy może lepiej zostać przy starym i sprawdzonym rozwiązaniu?Ja bym został. VBox jest prosty w konfiguracji, praktycznie nie wymaga pracy i prawdopodobnie równie (lub nawet bardziej) wydajny co inne wirtualki. (rekompiluję moduły VBox-a po każdym upgrade dżonderka itp.)A nie prościej zainstalować dkms? Cytat z man DESCRIPTION dkms is a framework which allows kernel modules to be dynamically built for each kernel on your system in a simplified and organized fashion. Sprawdzone... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
st4rg4te Napisano Październik 18, 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano Październik 18, 2014 Ja bym został. VBox jest prosty w konfiguracji, praktycznie nie wymaga pracy i prawdopodobnie równie (lub nawet bardziej) wydajny co inne wirtualki. A nie prościej zainstalować dkms? Cytat z man Sprawdzone... O! Właśnie o takie stwierdzenie (lub przeciwne) dotyczące wydajności mi chodziło, dzięki! Co do dkms, poczytam, poszukam, sprawdzę. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 18, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 18, 2014 Co do dkms, poczytam, poszukam, sprawdzę.Nie ma co szukac - zainstaluj i po każdej zmianie jajka przy pierwszym starcie moduł się przekompiluje. Oczywiście start trwa ciut dłużej A jak chcesz wiedzieć więcej, to po instalacji "man dkms". BTW. Zauważyłem, że od bieżącej wersji (4.3.18) Oracle VM VirtualBox Extension Pack instaluje się przy pierwszym odpaleniu Vbox za pomocą 2-3 kliknięć. Miłe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemal Napisano Październik 23, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 23, 2014 prawdopodobnie równie (lub nawet bardziej) wydajny co inne wirtualki. ...chyba nie do końca, testy z linku [EN] pokazują trochę co innego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 24, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 24, 2014 ...chyba nie do końca, testy z linku [EN] pokazują trochę co innego Takie testy to ja widziałem Mówię o subiektywnych odczuciach użytkownika. Oczywiście przyznaję, że dałem szansę QEMU (właściwie Qemu z KVM, ale będę pisał QEMU) ostatni raz pewnie ze 2-3 wydania Fedory temu. Z Vbox praktycznie nie ma problemów z konfiguracją i działa też szybko (wystarczająco szybko jak dla mnie). Wszelkie próby z QEMU na moim sprzęcie pochłaniały sporo czasu przy konfiguracji (bieganie po Googlach obowiązkowo, do tego niektóre opcje i ich umieszczenie mało intuicyjne) a ponadto w moim subiektywnym odczuciu QEMU działało wolniej. VBox instaluję, dodaję extended pack, żeby mieć obsługę USB i w zasadzie tyle. Wizard prowadzi krok po kroku i po 2 minutach od zainstalowania VB (plus oczywiście czas tworzenia dysku wirtualnego) możemy instalować sobie system na maszynie wirtualnej. W przypadku QEMU tak lekko nie jest (albo ja jestem zbyt wątły umysłowo i inaczej rozumiem ergonomię). W przypadku VB schody zaczynają się oczywiście, gdy chcemy instalować system na fizycznej partycji - tu trzeba się napocić - a szybkość działania nie zachwyca (chociaż logicznie myśląc stawiałbym, że na partycji będzie szybciej niż na pliku). Na QEMU po przeczytaniu kliku artykułów/porad odechciało mi się nawet próbować. Oczywiście nie namawiam nikogo do korzystania z VB. Najlepiej jest samemu wypróbować. Opieranie się na testach znalezionych w internecie, to nie jest IMHO dobry pomysł - takie testy zazwyczaj udowadniają to co chciał udowodnić testujący (albo sponsor testującego ). I Open Source nie jest tu wyjątkiem, bo na nim też się zarabia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemal Napisano Październik 25, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 25, 2014 Fakt interfejs VirtualBox jest trochę? bardziej przyjazny dla użytkownika i lepiej radzi sobie z wyświetlaniem obrazu z działających w nim maszyn ale Virtual Machine Manager/KVM/QEMU wydają się być bardziej aktywnie rozwijane w przeciwieństwie do VirtualBox-a do którego wypuszczane są głównie poprawki w ostatnim czasie. Jakiś czas temu chyba nawet czytałem, że sterowniki gościa dla Linuxa i moduł jądra VirtualBox instalowany na gospodarzu są podobno w opłakanym stanie - niestety aktualnie nie mogę znaleźć linka :/ Kiedy testowałem virt-managera jakiś czas temu (2 lata?), także miałem kilka problemów z konfiguracją, głównie z mostem do głównego interfejsu sieciowego i network managerem (jakoś to mi utkwiło w pamięci) ale szybkie googlowanie pomogło. Aktualnie problem nie istnieje gdyż network manager rozpoznaje most i bez problemu przypisuje adres do interfejsu z DHCP - może odrobinę dłużej niż normalnie ale działa. Po za tym jakiś większych problemów z nim nie mam. Jeżeli chodzi o wydajność to faktycznie bez dodatkowych sterowników dla gości jest bardzo słabo ale po ich instalacji KVM/QEMU chyba już wyprzedza VirtualBox-a... Opiszę krótko moje aktualne doświadczenia z Windowsem (7 x64) gdyż o to pyta autor tematu, a także przymierzałem się już od jakiegoś czasu do jego instalacji... VirtualBox (4.3.18): Grafika: 2D, 3D, 64mb Dysk: SATA, z I/O cache Czas instalacji: ~25min KVM/QEMU (Linux 3.16.6, qemu 1.6.2, virt-manager 1.0.1): Dysk: kontroler VirtIO Czas instalacji: ~9min (+ wybranie dodatkowych sterowników podczas instalacji) Po instalacji narzędzi SPICE na Windows wrażenia z użytkowania interfejsu podobne jak w VirtualBox, minus akceleracja 3D. Ogólnie polecam spróbować KVM/QEMU i virt-manager-a bo po mimo słabszego interfejsu i trochę trudniejszej konfiguracji, drzemie w nich większy potencjał Aktualnie na desktopie używam obu rozwiązań ale po przesiadce na Fedorę 21 chyba już VirtualBox-a nie zainstaluję PS Porównanie nie jest obiektywne bo Windows podczas instalacj w VirtualBox korzystał tylko z własnych sterowników - także po instalacji dodatków w VirtualBoxie sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miszcz Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Dla jasności prawidłowo powinno być KVM/QEMU/libvirtd/VirtManager, choć w skrócie i tak wszyscy mi znani nazywają to KVM . Co do szybkości działania/wydajności to wydaje mi sie, że KVM plasuje się blisko z VMWare i jest daleko przed VirtualBox, który jest najwolniejszy i najsłabiej rozwijany. VirtualBox obecnie ma dla mnie tylko jedną widoczną zaletę- jest przystępny dla nowego użytkownika. Natomiast w KVM drzemie siła, ale większość ciekawych opcji jest niedostępna z poziomu GUI. Trzeba pisać własne konfiguracje w xml-u. Osobiście w pracy przesiadłem się na KVM, i korzystam jeszcze z całkiem niezłego klastra na, którym stoi VMWare ESX. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 (edytowane) Zachęciliście mnie do ponownego wypróbowania QEMU (ja to zawsze tak nazywałem ) ale jakoś tak mi się nie udaje Przy instalacji (wg. https://fedoraproject.org/wiki/Getting_started_with_virtualization ) [root@F20 ~]# yum install @virtualization Wczytane wtyczki: langpacks, remove-with-leaves Nie ma niczego do zrobienia Na F20 jakos inaczej się to robi? Czy u mnie jakiś problem? Oczywiscie podstawowe "chwyty" zastosowałem: czyszczenie cache yuma a nawet restart komputera. [EDIT] Wyłączyłem sobie chyba jakoś możliwość instalowania całych grup, ale nie wiem kiedy to się stało. Na pakiety do wirtualizacji zainstalowałem przez yumex - tam widoczna była grupa wirtualizacja. Czyli ten problem mam do rozwiązania. No i niestety kolejny kamyk do ogródka QEMU/KVM: chyba już pisałem o nieintuicyjnej i nieergonomicznej obsłudze http://i.imgur.com/XfCguKd.png A gdzie opcja zmiany defaultowej lokalizacji? Edytowane Październik 26, 2014 przez WalDo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miszcz Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Na 20. yum install @Virtualization(....)===================================================================================================================================== Package Architektura Wersja Repozytorium Rozmiar=====================================================================================================================================Installing for group install "Wirtualizacja": libvirt-daemon-config-network i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 38 k libvirt-daemon-kvm i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 38 k qemu-kvm i686 2:1.6.2-9.fc20 updates 45 k virt-install noarch 1.0.1-4.fc20 updates 90 k virt-manager noarch 1.0.1-4.fc20 updates 607 k virt-viewer i686 0.6.0-1.fc20 updates 287 kInstalowanie, aby rozwiązać zależności: autogen-libopts i686 5.18-1.fc20 fedora 64 k brlapi i686 0.6.0-9.fc20 fedora 112 k brltty i686 4.5-9.fc20 fedora 918 k ceph-libs-compat i686 1:0.80.5-10.fc20 updates 12 k corosync i686 2.3.4-1.fc20 updates 190 k corosynclib i686 2.3.4-1.fc20 updates 111 k cyrus-sasl i686 2.1.26-14.fc20 fedora 86 k dconf i686 0.18.0-2.fc20 fedora 154 k glusterfs i686 3.5.2-1.fc20 updates 1.1 M glusterfs-api i686 3.5.2-1.fc20 updates 72 k glusterfs-fuse i686 3.5.2-1.fc20 updates 96 k glusterfs-libs i686 3.5.2-1.fc20 updates 258 k gnutls-dane i686 3.1.27-1.fc20 updates 52 k gnutls-utils i686 3.1.27-1.fc20 updates 188 k ipxe-roms-qemu noarch 20140303-1.gitff1e7fc7.fc20 updates 913 k libcephfs1 i686 1:0.80.5-10.fc20 updates 1.6 M libcgroup i686 0.38-8.fc20 updates 54 k libfdt i686 1.4.0-2.fc20 fedora 23 k libgovirt i686 0.3.0-3.fc20 updates 47 k libibverbs i686 1.1.7-3.fc20 fedora 48 k libiscsi i686 1.9.0-4.fc20 fedora 60 k libqb i686 0.17.0-1.fc20 updates 95 k librados2 i686 1:0.80.5-10.fc20 updates 1.5 M librbd1 i686 1:0.80.5-10.fc20 updates 362 k librdmacm i686 1.0.17-2.fc20 fedora 58 k libseccomp i686 2.1.1-0.fc20 updates 39 k libvirt-client i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 3.9 M libvirt-daemon i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 803 k libvirt-daemon-driver-interface i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 80 k libvirt-daemon-driver-network i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 92 k libvirt-daemon-driver-nodedev i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 79 k libvirt-daemon-driver-nwfilter i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 104 k libvirt-daemon-driver-qemu i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 396 k libvirt-daemon-driver-secret i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 74 k libvirt-daemon-driver-storage i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 118 k libvirt-glib i686 0.1.7-2.fc20 fedora 53 k libvirt-python i686 1.1.3.6-1.fc20 updates 214 k libwsman1 i686 2.4.3-1.fc20 updates 125 k lzop i686 1.03-9.fc20 fedora 54 k netcf-libs i686 0.2.3-6.fc20 updates 65 k numad i686 0.5-12.20130814git.fc20 fedora 29 k python-ipaddr noarch 2.1.10-1.fc20 fedora 36 k qemu-common i686 2:1.6.2-9.fc20 updates 232 k qemu-img i686 2:1.6.2-9.fc20 updates 513 k qemu-system-x86 i686 2:1.6.2-9.fc20 updates 3.5 M radvd i686 1.9.9-1.fc20 updates 86 k rest i686 0.7.90-5.fc20 fedora 60 k seabios-bin noarch 1.7.3.1-2.fc20 updates 73 k seavgabios-bin noarch 1.7.3.1-2.fc20 updates 27 k sgabios-bin noarch 1:0.20110622svn-6.fc20 fedora 7.6 k sheepdog i686 0.3.0-5.fc20 fedora 96 k spice-server i686 0.12.5-2.fc20 updates 379 k virt-manager-common noarch 1.0.1-4.fc20 updates 1.0 MAktualizowanie, aby rozwiązać zależności: gnutls i686 3.1.27-1.fc20 updates 594 kPodsumowanie transakcji=====================================================================================================================================Instalacja 6 Pakiety (+53 Zależne pakiety)Aktualizacja ( 1 Zależny pakiet)Całkowity rozmiar pobierania: 22 MIs this ok [y/d/N]: Może masz już zainstalowaną grupę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemal Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 http://i.imgur.com/XfCguKd.pngA gdzie opcja zmiany defaultowej lokalizacji? Musisz wcześniej kliknąć na szczegóły połączenia i w zakładce magazyn dodać własną ścieżkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Nie zauważyłem Twojej odpowiedzi i zrobiłem edycję posta powyżej. Przez yumex poszło, więc to problem u mnie lokalnie - tak jak napisałem będę się musiął temu przyjrzeć. Tymczasem znowu marudzę: Tworzenie maszyny wirtualnej trzeba zrobić jako root. Zwykły użytkownik nie może tego zrobić. To zresztą dość oczywiste skoro default storage pool jest na /var. Cóż IMHO QEMU/KVM musi jeszcze trochę podrosnąć, żeby zastąpić zwykłemu użytkownikowi VBox albo VMware Player. Oczywiście wszystko można wgooglać. Myk jednak polega na tym, że w VB te rzeczy są oczywiste, wizard prowadzi za rękę łącznie ze zmianą miejsca tworzenia obrazu wirtualnego dysku tak, żeby zwykły user mógł sobie taki dysk zmajstrować np. w katalogu domowym. Kończąc to śmieszne pojękiwanie zapytam czy ktoś ma gdzieś jakiś dobry tutorial poza tym do którego link podałem. Najlepiej taki, który wyjaśnia jak zrobić obraz dysku wirtualnego w przestrzeni zwykłego użytkownika i jak wykreować maszynę wirtualną przez zwykłego usera. Chciałbym zobaczyć jak zachowuje się system goszczony na takiej maszynie a na razie marnuję czas wyłamując drzwi, które są pewnie otwarte (przynajmniej wg mnie powinny być). [EDIT] Musisz wcześniej kliknąć na szczegóły połączenia i w zakładce magazyn dodać własną ścieżkę.No właśnie: szczegóły połączenia. Dysk i połączenie? Co to ma wspólnego ze sobą? Ale dzięki za wskazówkę. [EDIT2] Może ja zbyt wiele oczekuję, ale instalacja 90-dniowego Win8.1 nie powala. Skąd wziąć jakieś sterowniki grafiki dla gościa, żeby to chociaż ciut szybciej chodziło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemal Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Ogólnie wydaje mi się, że virt-manager musi być odrobinę bardziej skomplikowany bo jest skierowany do innej grupy docelowej, a co za tym idzie oferuje opcje dla nich przydatne jak właśnie wspomniane "połączenia" do wygodnego zarządzania wirtualnymi maszynami na odległość Aby postawić maszynę na koncie zwykłego użytkownika, musisz dodać nowe połączenie (Plik > dodaj połączenie) i wybrać QEMU/KVM sesja użytkownika. Sterowniki dla gościa (Windows) można pobrać z: VirtIO (polecam obraz ISO i dodać kolejny napęd w wirtualce): http://alt.fedoraproject.org/pub/alt/virtio-win/latest/images/ Spice: http://www.spice-space.org/download.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Aby postawić maszynę na koncie zwykłego użytkownika, musisz dodać nowe połączenie (Plik > dodaj połączenie) i wybrać QEMU/KVM sesja użytkownika.Tak zrobiłem, niemniej nadal wymaga to potwierdzenia hasłem. Oczywiście ma to sens. Jak wspomniałeś inny odbiorca docelowy. Użytkownik i tak nie zrobi sobie sam wirtualki w "normalnym" systemie - musi to zrobić admin nawet jeśli będzie robił to w obszarze użytkownika. Nadal więc twierdzę, że na potrzeby użytkownika domowego lepszy - bo prostszy i bardziej intuicyjny w obsłudze - jest VirtualBox. Tak jeszcze na zakończenie. Podczepiłem obraz *.vdi z zainstalowanym pod VBox Linuksem. Uruchomił się ładnie, ale oczywiście w rozdzielczości VGA. Jak mu wytłumaczyć, że ma mieć 1920x1080 albo że ma się zmieścić w oknie? A gdyby gościem był Windows to byłoby lepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemal Napisano Październik 26, 2014 Zgłoszenie Share Napisano Październik 26, 2014 Rozdzielczość ustawiasz tak jak na każdym Linuksie Jeżeli w opcjach wirtualnej maszyny ustawiłeś typ monitora na SPICE to dodatkowo musisz jeszcze doinstalować spice-vdagent (domyślnie zainstalowany w Fedorze) aby to jako tako działało. Wracając do Windowsa i wydajności, bawiłem się dzisiaj trochę siódemką w KVM (dzięki @Miszcz i VirtualBox (po instalacji dodatków) i muszę przyznać, że wrażenia z użytkowania są lepsze w VirtualBox. Jeżeli chodzi o szybkość startowania programów oraz czasy ich instalacji (testowałem Gimp oraz LibreOffice) to oba rozwiązania są porównywalne, może z delikatną przewagą dla KVM. Jeżeli chodzi o grafikę i płynność to VirtualBox wyraźnie prowadzi. Używając KVM z SPCIE odczuwalny jest wyraźny lag podczas wprowadzania tekstu. Problem oczywiście znika gdy używamy np. RemoteApp do korzystania z aplikacji w gościu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się