Aparat Fotograficzny

[przemekj23]

:lammer: Mam problem z podłaczeniem aparatu fotograficznego przez USB

a raczej z jego odłączeniem wykrywa aparat a pózniej otwiera sie okno z zawartością

SD ale nie wiem jak go odłaczyć odmontowanie woluminu nic nie daje aparat ciagle widzi aktywne połączenie i nie chce sie wyłączyć .Co mam zrobić zeby to działało poprawnie??

 

P.S. mam FC3 a aparat to minolta Z1 z SD

[@WalDo]

Po prostu musisz zamknąć wszystkie programy oraz opuścić wszystkie katalogi, które są związane z aparatem. W szczególności katalog, w którym podmontowany jest aparat.

Innymi słowy trzeba zamknąć to "okienko z zawartością" i dopiero wtedy odmontowywać. No i jeśli robisz 'unmount' z terminala, to nie możesz być w katalogu, który chcesz odmontować.

Powyższe dotyczy wszelkich podmontowanych zasobów, nie tylko aparatu i nie tylko portu USB.

 

Pozdr,

W.

[przemekj23]

tylko ja wychodze ze wszystkich okienek i odmontowuje dysk z pulpitu

i ciągle jest łączność po prostu nie mogę wyłączyc aparatu może cos jeszcze trzeba sprawdzić??

z góry dziekuje za pomoc

pozdro

[@WalDo]

Z terminala podaj polecenie:

fuser -m -u /dev/usb

Oczywiście /dev/usb zastąp nazwą urządzenia do którego masz przypięty aparat (/dev/sda1 ?). W odpowiedzi uzyskasz listę użytkowników, którzy korzystają z tego urządzenia oraz numery procesów, które "trzymają" urządzenie - te procesy trzeba zabić (kill -KILL <nr procesu> albo krócej kill -9 <nr procesu>)

 

Podobnie możesz uzyskać listę procesów stosując polecenie

 

ps -ef | grep /dev/usb

Powinienes zobaczyć listę zadań korzystających z urządzenia.

 

Jeśli przed wydaniem polecenia "kill" przeanalizujesz temat, to na pewno odnajdziesz powód, dla którego nie możesz poprawnie odmontować urządzenia.

 

A na koniec najprostsze Może nie możesz odmontować, bo jesteś zwykłym userem, a urządzenie montował np.root???

 

A tu lektura dotycząca tematu: http://www.linuxfocus.org/Polish/September...rticle349.shtml

 

Pozdr,

W.