Uruchamianie Fedory 38 Zatrzymuje Się Na Prostym Logo KDE

[zibi743]

Witam Wszystkich.

Po najnowszej aktualizacji Fedora 38 nie chciała się załadować. Proces rozruchu "zamarzł" na prostym logo KDE, obracające kółko zębate zatrzymało się a dioda dysku świeciła się cały czas nie przerwanie. Mogłem poruszać wskaźnikiem myszy. Czy ktoś z Was zauważył coś nie właściwego w tej aktualizacji? Nie mogłem uruchomić systemu i nie podam dokładnej wersji kernela (coś chyba 6.4.13...). Posta piszę z windy.

Zastanawiam się czy jest możliwa awaria dysku... No ale przed zaktualizowaniem systemu jeszcze dziś korzystałem z niego...

[zibi743]

Jeszcze chciałbym dodać, że nie mogłem również uruchomić żadnego z poprzednich kerneli zapisanych przez Fedorę. W trybie tekstowym system odmawia wykonywania poleceń. Pewnie jak to zwykle bywało - problem z grafiką NVidii:) Może to rzeczywiście dysk padł...

Może byście chcieli mi coś zasugerować?

[Radosław]

Spróbuj nacisnąć ESC podczas rozruchu, gdy pojawia się logo Fedory. Powinno być widać kroki/etapy/usługi które startują. Może zobaczysz na czym się zatrzymuje.

 

Pozdrawiam

Radosław Głebicki

[zibi743]

Witam ponownie.

Radosław zrobiłem tak jak mi poradziłeś. Faktycznie było widać usługi, które startowały ale żaden błąd nie był widoczny. Tym razem również sytuacja powtórzyła się. Słyszałem tylko jak dysk HDD cichutko pracuje, więc z ciekawości czekałem. No i "o zgrozo" system załadował się po 20 minutach, widoczny był tylko sam pulpit bez ikon. To głupie, że czekałem ale po następnych 10 minutach można już było "coś" na komputerze zrobić jednak reakcja na wydawane polecenia w GUI czy konsoli była kilkusekundowa. Wygląda na to, że system mi się posypał bo w powiadomieniach były komunikaty typu "/root nie ładuje; "/home nie ładuje. Nawet nie mogę poszukać przyczyny problemu bo po wydaniu poleceń w konsoli muszę czekać "wieczność". Ledwo udało mi się wejść do narzędzia raportowania problemów i tam zobaczyłem komunikaty o awarii kwin...

Nie mam pewności ale to chyba tak zrobiło się po ostatniej najnowszej aktualizacji. Coś wydaje mi się, że ten wątek nadaje się do sekcji Dla Początkujących;)

Proszę jeszcze innych Forumowiczów o odpowiedź w tym temacie. Może Ktoś ma również taki sam problem?

Pozdrawiam.

[Radosław]

Uszkodzony dysk? Wcześniej co tam na dysku było? Odpalić jakieś distro z USB i sprawdzić komendą "badblocks"?

Dla bezpieczeństwa użycia "badblocks":

man badblocks

badblocks --help

 

Pozdrawiam

Radek Glebicki

[zibi743]

Fedorę mam zainstalowaną na HDD, któora dzieli miejsce z jedną z partycji Windows 10 (nie systemowa). W niedalekiej przyszłości zamierzam zainstalować Fedorę na czysto na SSD. Póki co spróbuję cofnąć ostatnią aktualizację systemową (wynik polecenia dnf update). Muszę poszukać w google bo wydawanie poleceń w konsoli skutkuje piekielnie długim oczekiwaniem na rezultat. Coś widziałem #dnf history undo.

Może się uda, może nie:) W każdym bądź razie Fedora lepiej będzie się spisywać na SSD:)

[zibi743]

No i nie udało się... Fedora uruchomiła mi się tak mozolnie jak ostatnim razem. System działa bardzo ale to bardzo wolno, programy nie działają tak jak trzeba. Przy odtwarzaniu wideo często się "tnie". Nie jestem na tyle zaawansowany żeby sprawdzać wszystko po kolei. Aktualizacja zepsuła mi wiele rzeczy. Nie widzę wyjścia. Chyba zainstaluję Fedorę "na czysto". Dodam tylko, że trochę jest to dziwne ponieważ zdarzały się aktualizacje systemowe po których sterowniki NVidii nie działały jak należy (wszystko wyłącznie z repozytorium Fedory). W każdym przypadku trzeba je było usuwać i instalować na nowo...

Edytowane Wrzesień 16, 2023 przez zibi743
Dodanie informacji

[Radosław]

A czy procesor chodzi z pełną prędkością. Może jakoś megaherce poszły w dół. Jakiś tryb oszczędzania się włączył.

lscpu

i zobacz tam:    CPU MHz:

Pozdrawiam

Radek Glebicki