Skocz do zawartości

Władimir


Andrzej Orkan

Rekomendowane odpowiedzi

Po Rosji chodzi taki kawał:

 

Mamy 2000 lat temu. Stajenka Betlejemska. W stajence Maryja, Józef i dzieciątko w żłobie. Przychodzą Trzej Królowie. Składają głęboki i uroczysty pokłon. No i jak jeden wstawał z kolan to uderzył się głową w sufit niewysokiej stajenki i krzyknął: "O Jezus!!!"

Na to Maryja do Józefa: "Widzisz? Jezus! Takie ładne imię! A ty ciągle Władimir i Władimir..."

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Proponuje umieszczac dowcipy w jednym miejscu, zatytułowanym ...uwaga,uwaga...."dowcipy". Niech kazdy dopisuje nowy kawał pod wczesniejszym,moim zdaniem, nie ma sensu zakładac coraz to nowych tematów.

 

PS.W skali od 1 do 10 kawał powyzej oceniam na 7 :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwaj skazani spotykają się w więziennej celi. Jeden pyta:

-Ile dostałeś?

-15 lat. A ty?

-10 lat.

-To zajmij pryczę przy drzwiach, bo szybciej wychodzisz!

 

Szef do sekretarki:

- Pani Jolu, jaki mamy dziś dzień?

- Szefie, służbowo mamy piątek, a prywatnie bezpłodny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotykaja sie dwie nastolatki w szkole i jedna do drugiej mówi:

- Jola jaki ładny łańcuszek

- Tak to prawda, jest przesliczny..

- Ile za niego dałas

- A tylko 6 razy.. :-)

 

Pozdrówka.. Nie ma to jak relaks przy dowcipach.. ;-)

 

PS. Przepraszam jeżeli komuś wyda się ten dowcip wulagarny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Przepraszam jeżeli komuś wyda się ten dowcip wulagarny..

I znowu się ktoś będzie rzucał jak na tą Miriam :> A takie przecięż są IMO najlesze :>

 

Spotykają się dwa psy i jeden mówi:

- Wiesz, szczekałem...

Na to drugi odpowiada:

- A ja szcze moczem.

 

A jakby i ten powyższy (mój) komuś nie spasował to jeden light'owy:

 

Z pamiętnika informatyka.

Przychodzę do domu, patrzę, a tam moja żona leży z jakimś gościem w łóżku, a oczy u nich jakieś takie chytre. Patrzę do komputera, faktycznie, zmienili hasło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też w Rosyjskim klimacie :)

 

Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina.

Do Stalina podchodzi dziecko:

- Wujek! Daj cukierka!

Stalin:

- Spier.....!

W tym momencie kamera najeżdża na wielką planszę z napisem:

A MÓGŁ ZABIĆ!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:

- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd! - wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona.

Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:

- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...

Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:

- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy...

 

Dziewczyna wypytuje chłopaka na pierwszej randce.

- Józek, a masz jakieś nałogi?

- Ależ skąd!

- A masz jakieś hobby?

- Tak, lubię roślinki.

- A jakie?

- Chmiel, tytoń, konopie...

 

Bardzo wcześnie rano dzwoni telefon. Odbiera zaspany facet i słyszy pytanie:

- Klinika?

- Pomyłka, prywatne mieszkanie.

Za chwilę znów dzwoni telefon:

- Klinika?

- Nie, do jasnej cholery! To prywatne mieszkanie!

- Heniek, no co ty? Kumpla nie poznajesz? Tu Mietek. Pytam, czy strzelimy sobie klinika z rana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedem grzechów głównych prawie zgodnych z Katechizmem Kościoła Katolickiego:

1. Slackware (Pycha)

2. Znana firma z Redmond (Chciwość)

3. Licencje typu BSD (Nieczystość)

4. GNU/* [vel Lignux] (Zazdrość)

5. Emacs/Debian (Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu)

6. Theo de Raadt (Gniew)

7. Hurd (Lenistwo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie Policjant i prowadzi pingwina za łapę. Spotyka go kolega i pyta:

- Co ty robisz z tym pingwinem?

- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.

Kolega na to:

- Zaprowadź go do ZOO.

Po paru godzinach spotykają się ponownie a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:

- No i co?

- Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...