Gość _PaT Napisano Marzec 22, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 22, 2005 Ludzie, pamiętajcie, żeby wgrywać do Windows SP2! Teoretycznie jest za darmo net mam na obu Linuksach, Windows XP jest odciety od netu, tylko w98 czasami smiga w necie Teź metoda, ale chyba nie o to chodzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patpi Napisano Marzec 22, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 22, 2005 Teź metoda, ale chyba nie o to chodzi... no sie nie zgodze, bo akurat w domu mam tak ze ja siedze tylko na Linuksie a rodzina bardzo sporadycznie zaglada do netu. Wiec im nie przeszkadza ze wejda na innym profilu uzytkownika do netu pod Linuksem i co zgraja z netu to przeniosa do katalogu na pulpicie ktory jest skrotem do katalogu na partycji windowsa. A tym sposobem Windows im szybciej dziala bo zadne firewalle/antywiry i masa innych rzeczy nie dziala w tle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Marzec 22, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 22, 2005 (edytowane) A tym sposobem Windows im szybciej dziala bo zadne firewalle/antywiry i masa innych rzeczy nie dziala w tle Czyli nie masz nawet sieciówki zainstalowanej? Moja sąsiadka 2 godziny po zainstalowaniu Windowsa miała około 2700 kopii trojanów na dysku a sieć jest za sprzętowym firewallem. Od tego czasu chwalę sobie nieświadomość sąsiadów - inaczej zabiliby mnie, bo uważają mnie za admina nie wiedzieć czemu... W końcu niewiedza jest najdoskonalszą formą kształtującą byt na tym świecie -> patrz mój podpis. Uważam, że dobry administrator powinien rozwiązać problem i się odpowiednio zabezpieczyć zamiast obejść problem. No, ale skoro i tak Windows Ci nie potrzebny, to chyba nie ma różnicy... Edytowane Marzec 27, 2005 przez _PaT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szolek Napisano Kwiecień 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 6, 2005 Windows mnie irytuje - świetny temat. Mnie też. Jego czasem dziwne zachowania mnie chyba najbardziej irytują. Najwiekszą niespodziankę jaką mi windows wykręcił to byłączenie pliku wymiany. Na początek sie usmiałem i panel sterowania>> system >>zaawansowane itd i przypisałem na nowo plik wymiany. Oczywiście należało uruchomić ponownie komputer. Ale po włączeniu ponownie komunikat "Nie przydzielono pliku wymiany". Swietnie to chodziło mam 256M RAM-u i jak włączylem Total Comander to już przeglądarki nie mogłem bo był błąd. Jak pierwsze przeglądarkę to nie mogłem TC. Smiechu warte. Dla porównania na (_linuxie_ → Linuksie) ORT dlugo długo nie używa mi swapa. Moim zdaniem Linux jest pewną alternatywą. Zdecydowana wiekszość, nawet i w moim otoczeniu, używa windowsów. Ale jednak mają przekonanie że linux jest lepszy ale jak na nich zatrudny. Co tak naprawdę nie jest. Samo zainstalowanie programu może sprowadzić sie do wydanie jednego polecenia (apt lub emerge). Czyż nie pięknie? Poza tym zawsze to LEGALNIE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luksky Napisano Kwiecień 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 6, 2005 nawet jeżeli wejda w zycie patenty softwareowe to będę "piratem" i będe siedział na (_linuxie_ → Linuksie) ORT. przejście na M$ uznaje za taką sama zdradę jakiej dokonał judasz. Wstyd i hańba. a samego prezesa M$ kiedyś lubiłem, darzyłem szacunkiem, ale od czasu jak padło mu na dekiel jeżeli chodzi o zera na koncie i jak powiedział, że każdy kto ma komputer powinien płacić podatek to traktuje go jak śmiecia z nkwd.mam nadzieję że ten jego wirus padnie pewnego dnia totalnie na beton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patpi Napisano Kwiecień 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 6, 2005 Wstyd i hańba. a samego prezesa M$ kiedyś lubiłem, darzyłem szacunkiem, ale od czasu jak padło mu na dekiel jeżeli chodzi o zera na koncie i jak powiedział, że każdy kto ma komputer powinien płacić podatek to traktuje go jak śmiecia z nkwd.mam nadzieję że ten jego wirus padnie pewnego dnia totalnie na beton przesadziles troszke :/ ja tam Windowsow juz nie uzywam, czasmi siez nich polewam, ale nimi nie gardze. Niektorym nie sa potrzebne rzeczy ktore moge zrobic na Linuksie. Za to pragną latwosci i prostoty ("wirtualne pulpity, a po co mi to?") Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Kwiecień 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 6, 2005 "wirtualne pulpity, a po co mi to?" Słyszałem coś podobnego: "Internet? We are not interested in." A jednak człowiek, który to powiedział jest jednym z tych, którzy najbardziej przyczynili się do popularyzacji internetu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cs_mkjp Napisano Czerwiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 19, 2005 Śmieszny temat buhahahahahahhaahh jeszcze smiesniejsze wypowiedzi buhahahahahaha. Żałosne jest to wszystko, ja tam nic nie mam do windowsa jest to bardzo dobry system tak jak linux. Za takie zastosowania ze jeden jest lepszy a drugi gorszy. Jak nie potraficie go poprawnie skonfigurowac i macie błedy to wasza wina. Z windowsem to tak jak z linuxem podstawa to dobra konfiguracja. Ja wole (_linuxa_ → Linuksa) ORT, a windows jest jeszcze mi potrzebny jako narzedzie do pracy. A ja urzywam(używam) to Kanotix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciah Napisano Czerwiec 30, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 30, 2005 Zdazalo mi sie czasami przez kilka miesiecy jechac tylko na (_linuxie_ → Linuksie) ORT i nie wlaczalem windowsa. Niestety, problem pojawial sie w momencie, gdy chcialem odpalic jakas gierke, bo lubie czasem rozegrac z kumplem np. partyjke w Starcrafta. Teoretycznie mamy dostep do emulatorow wine i cedega (winex), ale jeszcze nigdy nie udalo mi sie uruchomic w nim gry 3D. Innym problemem, jest moja wlasna uczelnia (PWr), gdzie ucza nas programowac w srodowisku M$ .Net. Problemy z kompatybilnoscia sa juz w C++, wole nie wiedziec jak to jest C# (podobno pod (_linuxa_ → Linuksa) ORT jest jakis kompilator). Zauwazylem, ze M$ zmienil strategie, dbajac o to, by mlodzi programisci mieli do czynienia tylko z ich produktami (ktore mozemy pobrac za darmo). Niewielu jest chyba takich studentow informatyki, ktorzy uzywaja (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Ja sam w rezultacie w tej chwili siedze przed WinXp, bo wkurza mnie restartowanie komputera, zeby cos zrobic pod Linuxem, chociaz uwazam ze Linux jest duzo lepszy i nie bardzo trafia do mnie propaganda MS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuo Napisano Czerwiec 30, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 30, 2005 Co mnie irytuje w winzgrozie... Dobre pytanie Ogólnie nie lubię windowsów (z małej litery!), bo: - występują wirusy - są płatne - mnóstwo błędów - konieczność używania firewallów, antywirów, itp - wysyłanie mnóstwa informacji do microsoftu (nawet się na to niezgadzamy) - zbyt łatwe udostępnianie danych o sobie - skrypty pokazujące info o komputerze działają najczęściej tylko w badzIEwiu - częste wieszanie się A najbardziej wkurzyła mnie odpowiedź nauczyciela z informatyki na pytanie: "dlaczego wszystkie programy, których obsługi się uczymy, są autorstwa microsoftu?" odpowiedź brzmiała tak: "bo uczę was tego, co może wam się przydać w przyszłości" szkoda słów. Ale miejmy nadzieję, że M$ padnie... Systemy Linuksopochodne w końcu będą proste w obsłudze (chociaż i tak już nie trzeba wprowadzać większości z konsoli), a większość gier czy programów będzie robiona właśnie dla Linuksa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szolek Napisano Czerwiec 30, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 30, 2005 "bo uczę was tego, co może wam się przydać w przyszłości" Standardowa odpowiedź gościa któremu sie wydaje że wie. Pozatym jakby to traktować poważnie to mam przekonanie że chciał powiedzieć że przyszłość jest taka że aby włączyć sobie komputerek nawet przenośnego laptopka to bedziemy musieli zapłacić podatek bo nam sie system z sieci nie zabootuje. A tak przy okazji. Małe wyzwanie pt. Przekonaj sąsiada do (_linuxa_ → Linuksa) ORT. W odpowiedzi jaką pierwszą można usłyszeć: -linux jest dobry ale za trudny Dlaczego? Ja przynajmniej widze więcej chaosu w rejestrach windowsa niż w /etc (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Jeśli dobrze się przyglądnąć istnieje wiele stron odnośnie nauki i konfiguracji (_linuxa_ → Linuksa) ORT nawet w naszym języku. Fora takie jak to stanowią także silne zaplecze niejednej dystrybucji. Duże możliwości i wpełni wieloużytkownikowy i wielozadańowy, prawdziwie wielozadańowy system dlaczego ma być gorszy od systemu w którym się wszystko skąpi i wszystko wycenia. W (_linuxie_ → Linuksie) ORT nie działają marketingowcy od sprzedarzy każdego bubla byle jak najwięcej zarobić. Kto sie przejmuje wydatkami? Sam możesz dosiąść sie do reszty i dodać coś od siebie. A co z wirusami? Stwierdzenie że tyle jest na windowsa bo jest najpopularniejszym systemem jest bardzo błędne. Czy w windowsie są prawa do plików i katalogów? Praktycznie każdy może usuwać co tylko się da. W (_linuxie_ → Linuksie) ORT jedynym użytkownikem któremu wszystko można to root. Pracując na zwykłym użytkowniku wolno na pozmieniać tylko w domowym katalogu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuo Napisano Lipiec 1, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 1, 2005 -linux jest dobry ale za trudny ja najczęściej słyszę coś takiego: "(_linuks_ → Linux) ORT jest głupi". I tłumacz gościowi, że to winda jest dziurawa, zła i w ogóle... A (_linuks_ → Linux) ORT jest lepszy, lepiej wyposażony, bezpieczniejszy darmowy. Dla tych głupków (żeby nie powiedzieć czegoś innego), jak coś jest darmowe, to jest złe, badziewiate. Pracując na zwykłym użytkowniku wolno na pozmieniać tylko w domowym katalogu. z moich doświadczeń wynika, że nie tylko w /home/[usr], ale jest jeszcze pare innych miejsc, do których jest dostęp. Ale mogę być w błędzie Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szolek Napisano Lipiec 1, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 1, 2005 ewentualnie /tmp ale wiadomo nie jednemu jak to wygląda. Tak mi się przypomniała sytuacja kiedy zaczynaliśmy z siecią. U mnie na wiosce poza modemem to jedyny dostęp do internetu. Początki na freesco, teraz już debian. No ale po pewnym okresie kiedy już wszystko się uregulowało i dawno nie grzebało sie na serwerku dzwoni sąsiad z mocno zdenerwowanym głosem. Jak zaczoł krzyczeć i wsciekać się że mu internet nie chodzi i (_napewno_ → na pewno) ORT my coś na serwerze kombinujemy. Wyglądało conajmniej jakby mu kto conajmniej dom spalił. Jaki był problem? Praktycznie żaden. Wystarczyło wejść do "Panelu sterowania" dalej do połączeń. Potem kliknąć prawym przyciskiem myszy na szarą ikonkę karty sieciowej i wybrać wytłuszczoną opcję włącz. Całkiem inna rozmowa była. Kto to zrobił nie wiadomo każdy na każdego patrzył. A teraz w tej samej sytuacji wyobraźcie sobie (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Jest jeden (_urzytkownik_ → użytkownik) ORT odpowiedzialny za system. Cieżkie czasem przed nim zadanie ale jeśli zna się na rzeczy to sobie radzi. Jak już wszystko jest sprawne to czy da się wyłączyć przykładowo kartę sieciową? Polecenie ifconfig eth0 down wiadomo kto może wydać. Jedna odpowiedzialna osoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PeterJack Napisano Lipiec 1, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 1, 2005 Ja już nie namiawiam usilnie do Linuksa. Pochłania sporo czasu ... Jak ktoś chce lub narzeka na Windows ok wspomne nawet wypowiem się więcej. A tak to po co. Mi posuje to komu coś innego i jest ok ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryhild Napisano Lipiec 3, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 3, 2005 Z tym wyłączaniem, to chyba win ma tak że stwierdza że mu nie odpowiada i wyłącza, tak jak na siłę próbuje pobierać hasła i jakieś sam ustawia w karach WiFi i potem dzwonią Ci i marudzą Aż żal d*pę ściaska Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi