wklaczynski Napisano Kwiecień 16, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 oki, technicznie się z tobą zgadzam. Nie ja bo ja sobie radzę, a problem który przedstawiłem rzeczywiście jest problemem niespójności nowej wersji gdm i sterów karty graficznej! Zdarza sią każdej firmie popełnić błąd, podobnie było z pakietam gamin, trzeba zmienić wersję aby dyskietka swobodnie się demontowała. Ja sobie z konfiguracją radzę, nie problem w tym że ja nie ustawię, problem w tym że jedno z moich zadań jest ocenić czy Pan Kowalski będzie mógł na tym systemie pracować. Ja piszę oprogramowanie wieloplatformowe, głównie promuje linux, bo MS nie daje mi jeszcze łapówek . Jak się doczytałeś, problem jest w tym że brak jest lamerskich narzędzi, np up2dade zainstalował wadliwy gdm, wchodzę w dodaj usuń pakiety i przywróć poprzednią wersję przyciskiem na jakimś okienku. Klient mnie wyśmieje jak mu powiem aby sobie wysłał ekipe księgowców na studia informatyczne! To na pewno w takiej sytuacji wybierze windows, choćby za cału pakiet mu przyszło płacić po 6tys. Pamiętaj to rynek dyktuje który system jest lebszy, chociaż technicznie tak nie jest, i to od końcowych lamerów i dostępowi pomocy technicznej choćby w postaci takich list, będzie zależał sukces systemu. Narazie FC3 stawiane jako silne serwery procesowe w instytucjach X, Dzięki JAVA, końcówki pracowników i klienckie działaj narazie w win, FC3 jeszce pod strzechy się nie nadaje, ale FC4 jak widzę może coś z tego będzie! Bez urazy WK! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebOOl Napisano Kwiecień 16, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Narazie FC3 stawiane jako silne serwery procesowe w instytucjach X Ja chyba bym się nie zdecydował na postawienie serwera w firmie na FC. Zrobiłbym to raczej na Red HATcie 9 bądź nawet 7. Są stabilniejsze i sprawdzone a na klijętach nie warto robić eksperymentów z nowościami - z wiadomych względów Jak się doczytałeś, problem jest w tym że brak jest lamerskich narzędzi Ano brak ... może Mandriva lub Suse będą lepeiej stały pod tym względem ... Tutaj jednak przypomnę o problemach "wieku niemowlęcego". Minie jeszcze kilka lat zanim jakikolwiek (_linuks_ → Linux) ORT będzie mógł się równać z Windowsem któryego interfejs użytkownika ma nieco dłuższą historię niż interfejsy linuksa/Unixa. Narazie (_linuks_ → Linux) ORT jest nastawiony bardziej na użytkownika dobrze obytego z komputerem. Sądzę że to się zmienia, ale jeszcze długa droga zanim przyjaźnie będzie... Kiedyś nawet zaczołem taki temat na forum : "Linux zagrożeniem dla Windows" cały wątek mówi sam za siebie. Jednak powyższe argumenty nie stanowią o tym że FC jest do d*py !!! Jest to system w trakcie rozwoju!!! Nie można porównywać systemów rozwijanych przez 10 i 2 lata twierdząc że ten młodszy to do d*py jest !!! FC4 na pewno będzie lepiej zrobione niż FC3. Wkońcu po coś się te nowe wersje wydaje ... Myślę że FC 10 już będzie się nadawał dla użytkownika lamera i będzie idiotoodporne Narazie jednak cieszmy się tym co mamy ... żaden system nie byłby rozwijany gdyby nie miał rzeszy użytkowników (testerów ) - o tym też należy pamiętać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wklaczynski Napisano Kwiecień 16, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Ja bawię się dwa dni FC4, oprócz walęcego się eclipse i up2date, po zrobieniu update jest super, konfiguratory użytkowników i inne są na wysokim poziomie, myślę że to będzie już lemerska wersja. Naprawdę dużo zrobione, brakuje kilka rzeczy (np: ustawianie ip_forward, zapomnianego menadźera urządzeń) ale już wiele rzeczy poprawiono, może coś z tego będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryhild Napisano Kwiecień 16, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Witam!! Mi tam zwisa szczerze mówiąc, czy będe miał jakiś kofigurator, czy nie !! Większość rzeczy i tak zrobie w konsoli, szybciej i lepiej Zresztąwiele z tych konfiguratorów nie działają tak jak tzeba tzn. Nie obsługują najnowszych rzzeczy No i wcale nie bragne linux idioto odpornego, bo to może mu zaskodzić. System nie może za dużo sam robić, bo mu to różnie wychodzi :) A co do fedorki, to może i jest nieco nie dopracowana, ale się w końcu rozwija :] Jest młoda a windows stara d*pa i to jeszczerozjechana :] POZDRAWIAM!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wklaczynski Napisano Kwiecień 16, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Witam!! Mi tam zwisa szczerze mówiąc, czy będe miał jakiś kofigurator, czy nie !! Większość rzeczy i tak zrobie w konsoli, szybciej i lepiej Zresztąwiele z tych konfiguratorów nie działają tak jak tzeba tzn. Nie obsługują najnowszych rzzeczy Oki rozumiem sam wiele robię z konsoli. No i wcale nie bragne linux idioto odpornego, bo to może mu zaskodzić. System nie może za dużo sam robić, bo mu to różnie wychodzi :) ( Ale w interesie wszystkich jest aby system był popularny, wtedy szybko się rozwija! A co do fedorki, to może i jest nieco nie dopracowana, ale się w końcu rozwija :] Jest młoda a windows stara d*pa i to jeszczerozjechana :] Popieram, dlatego ja także interesuję się linuxem, nie jestem masochistą! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryhild Napisano Kwiecień 16, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Ale w interesie wszystkich jest aby system był popularny, wtedy szybko się rozwija! To fakt, dla tego też są inne distra jak Debian czy Gentoo :], dla tych którym nie zależy na klikaniu Dla tego też się interesuje tym drugim :] A jak fedorka sobie będzie miała kilka konfiguratorów graficznych, to na gorsze jej z pewnością nie wyjdzie. Prawdą też jest, że czasem bywa, że wygodniej jest poklikać niż logować się na konsole i bawić się w edycje. :] POZDRAWIAM!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fraDiavolo Napisano Kwiecień 16, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 16, 2005 Jak mi ostatnio FC3 padła (bodaj czwarty raz od listopada) z uwagi na pewne ryzykowne APT-ualizacje, to "zdradziłem" ją na moment dla SuSE 9.2. :shock: :shock: :shock: Tak mniej więcej wyglądałem, bawiąc się tym distro. Dzieło Novella jest lepiej dopracowane graficznie i w sumie łatwiejsze dla "użytkownika-idioty". Można być "pod wrażeniem", porównując tę dystrybucję z FC3. Więc może to jest coś dla ciebie. SuSE 9.2 z asystą techniczną za w sumie niewielkie pieniądze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano Kwiecień 17, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 17, 2005 A tu się nie zgodzę Sytem jest łatwo zepsuć (wystarczy mieć prawa roota ). Taa, a spróbuj mu coś zrobić bez praw roota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_fox Napisano Kwiecień 17, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 17, 2005 Dzieło Novella jest lepiej dopracowane graficznie i w sumie łatwiejsze dla "użytkownika-idioty". Można być "pod wrażeniem", porównując tę dystrybucję z FC3. Więc może to jest coś dla ciebie. SuSE 9.2 z asystą techniczną za w sumie niewielkie pieniądze? Może i dopracowane, ale chyba nie trzyma się za bardzo linux'owych standardów. Próbowałem kiedyś pod Suse 9.1 skonfigurować kartę sieciową. Zwyczejnie poprze utowrzenie pliku eth1 z wpisami itd. Karta przestała być widoczna w systemie. Więc skorzystałem z YAST'a i zadziałało. Ale utworzył jakiś dziwny plik eth1+adres fizyczny z zupełnie innymi wpisami. Może się nie znam bo w sprawach linux jestem lama, ale to nie jest moim zdaniem dobrze gdy nie można skonfigurować systemu zwykłymi metodami i użytkownik jest zmuszony korzystać z wbudowanych narzędzi. Poza tym Suse jest jak dla mnie zbyt komercyjny. Nawet ISO nie można sciągnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiotata Napisano Kwiecień 17, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 17, 2005 ...system jest po to aby służył ludziom... Generalnie masz rację, ale... Po pierwsze linuś służy ludziom tak, jak ONI tego chcą (tzn. jak go sobie skonfigurują), natomiast winda - cóż, nie zawsze. Poza tym zgodnie z Twoim stwierdzeniem idealnym rozwiązaniem (zwłaszcza dla admina, hue. hue) byłoby takie ustawienie kompa, w którym np. dla sekretarki wyłącznie piszące teksty w edytorze, zaraz po starcie kompa włączałby się rzeczony edytor - bez znaczenia byłby tu system operacyjny, jaki byłby to edytor itd. I to jest - imho - sedno sprawy. Użytkownicy linusia decydują się na niego, bo DOBRZE IM SŁUŻY, tak jak windziarzom - winda. Każdy z tych systemów, podobnie jak w linusiu - każda z jego dystrybucji - ma swoje walety i zady... FC3 jest, jaka jest, jeśli komuś nie odpowiada, może wybrać sobie inne distro; dalej będzie miał Linuksa! Ten właśnie wybór jest jedną z olbrzymich zalet linuksa. Masz Xandrosa, który jest tak myszowaty, że można się zaklikać na śmierć; na drugim biegunie masz Gentoo - superkonfigurowalny, ale nader trudny do postawienia. A MS Windę masz jedną. Poza tym możliwości wybory i konfigurowania wykraczają w linusiu daleko poza sferę wybory dystrybucji i doboru pakietów do instalowania. Za tę elastyczność płaci się koniecznością posiadania pewnej wiedzy o systemie, ale i o windzie trzeba mieć określoną wiedzę, żeby sobie wszystko ustawić tak, jak się chce. A że w Fedorze nie wszystko działa idealnie - cóż, to wszak LINIA ROZWOJOWA RedHata, taki sobie poligon doświadczalny. Pewne rozwiązania proponowane w FC będą w RH, inne nie, jescze inne znikną z samej Fedory. Krótko mówiąc - kształt FC jest taki, jaki jest z założenia. Błędy mogą się pojawić i tu, i w każdej innej dystrybucji Linuksa, i w każdym innym systemie. BTW - błędy w linuksie nie są UKRYWANE, a ich poprawki ukazują się - w porównianiu z Windą - w tempie ekspresowym. Ogólnie jak dla mnie linuś RULEZ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryhild Napisano Kwiecień 17, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 17, 2005 Użytkownicy linusia decydują się na niego, bo DOBRZE IM SŁUŻY, tak jak windziarzom - winda. Co do końcówki zdania się nie zgodze :] Fakt, że winada służy swoim użytkownikom, ale czy dobrze to chyba nie :] Mi przynajmniej nie służyła i pewnie wilu osobom też :] POZDRAWIAM!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wklaczynski Napisano Kwiecień 17, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 17, 2005 Co do końcówki zdania się nie zgodze :] Fakt, że winada służy swoim użytkownikom, ale czy dobrze to chyba nie :] Mi przynajmniej nie służyła i pewnie wilu osobom też :] Zgadzam się, jest bublem! Ale jej funkcjonalność i pozorna prostota zadowoliła potrzeby mas! Ja osobiście uważam, że to tylko piractwo software'owe wywindowało ją na taką pozycję, w pewnym czasie jej piracka wersja trafiła pod strzechy, była i jest bublem funkcjonalnym oraz konfiguracyjnym, ale jej szybkie opanowanie PC, i to dzięki piractwu podniosło jej popularność sprawiając pozory prostoty obsługi, nawet sąsiad nie będąc informatykiem coś mógł podpowiedzieć, oczywiście taki fakt spowodował wzrost zainteresowania przedsiębiorców, wreście mieli dostęp do wykwalifikowanego i samokształcącego się personelu. Ciekawe co by było jakby MS w tamtych czasach mógł przeprowadzić w Polsce nie demokratycne akcje antypirackie, wykopując jak teraz to czynią dźwi biednemu Kowalskiemu, traktując go z góry jako przestępce tylko dlatego że wszedł w posiadanie PC, zapominając udowodnieniu winy, a choćby o domniemaniu niewinności! Mają takie wielkie zyski ze sprzedaży dla instytucji, to mogli by wsztrzymać się od zdzierstwa, a nawet dać kowalskiemu aby utrzymać populatność, lub naprawdę dobrać cenę równą wartości tego śmiecia! P.S (ja proponuje 1zł, ale nie jestem pewien czy nie za dużo!!!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebOOl Napisano Kwiecień 18, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 18, 2005 Ja osobiście uważam, że to tylko piractwo software'owe wywindowało ją na taką pozycjęNie tylko. Także swojej kiczowatej polityce. W tamtym czasie był jeszcze taki system OS 2, który pod każdym wzgledem był lepszy od Winowsa 3.1. Był stabilnuiejszy, szybszy itp. Problemem jednak było oprogramowanie na owy system. Na Winde było np AmiPro, później pojawił się Word. A na OSa nie było nic !!! Wiec nawet chcąc używać OSa było to trudne ponieważ nie było żadnego softu na niego ... OS wszedł na rynek z opóźnieniem bo jego twórcy chcieli wypuścić stabilny system. Windows wyszedł przed terminem premiery. Był jeszcze niedopracowny. Właściwie to była taka swoista beta Ale ludzie się na nią rzucili bo po zmaganiach z Dosem i QuatroPro to było COŚ. Okienkowy interfejs, konfiguraja w trybie graficznym itp. Zmierzam tu do tego że Microsoft od początku miał taką politykę aby wypuszczać "gówno" na rynek ale w miarę często wypuszczać kolejne "cudowne" wersje. Ludzie łykali kolejne wersję jak wodę !!! A win95 to było dopiero coś ... pierwsze wersje wieszały się co najmniej raz na 10 min ale i tak ich używano... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano Kwiecień 18, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 18, 2005 Ten system IBM-a nazywał się OS/2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kocurkiewicz Napisano Kwiecień 18, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Kwiecień 18, 2005 (edytowane) .tu była treść, ale trochę spóźniona, proszę admiego o wykasowanie posta Edytowane Kwiecień 18, 2005 przez Kocurkiewicz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się