7 Grzechow?

[Legion83]

Bo w sumie tak będzie, że im droższe tym lepsze i tak pełna obsługa multimediów, gier itp będzie zapewne dostępna tylko w najdroższych wersjach systemu, a fakt istnienia kilku "okrojonych" wersji wywinduje ceny tych bardziej rozbudowanych. Jak wspomniałem jest to kolejny, całkiem niezły pomysł na zarobienie dużych pieniędzy.

[Gość _PaT]

To też dobry pomysł na przywiązanie użytkowników nowymi, mnogimi zamkniętymi standardami, których Linux nie będzie wspierał. Mam nadzieję, że nie dojdzie do paradoksów, kiedy plik *.doc będzie wymagał wyższej (przyp. droższej) wersji Windows.

[Gryhild]

Może M$ oferując tyle wersji chciał się upodobnić do linuksa, tyle że linuksy się różnią i to dość znacznie a windows praktycznie zawsze taki sam.

Ja wiem tyle, że osobiście nie wrócę do tego sytemu, ba nawet jak go używam to jestem zagubiony w nim - masakra. Odzwyczaiłem się i to bardzo, teraz jak używam windy to tak jak kiedyś, początki linuksa - czasem oddczuwam że to pingwnków używam cale życie a nie win i dobrze mi z tym.

Windows traci rynek i nic na to nie poradzi, użytkownicy są co raz bardziej sfrustrowani dziwnym zachowaniem win i co raz bardziej świadomi alternatywy, tyle że niektórzy się troszke boją, ale i ich cierpliwość się kiedyś skońćzy, chyba że nowe wersje win coś zmienią dimmetralnie, ale nie wydaje mi się. Szary użytkownik i tak nie (_wykożysta_ → wykorzysta) ORT tego system i będzie on mu padał a linuksa zainstaluje i bedzie używać

[Boxer1987]

MS patrzy zyski a nie na glowne potrzeby uzytkownikow ... my jestesmy odtego zeby placic i placic a znic .... bo jestem ciekaw co nowego wprowadzili ..o mam znowu nowy firewall ktory wszystko przepuszcza ...uuu trzeba to kupic

[Legion83]

Nie powiedział bym "płacić za nic", pod wieloma względami MS Windows to naprawdę doskonały system, jeśli się jeszcze umiejętnie na nim pracuje (aktualizacje itp) to robi się z niego naprawdę fajna maszynka. Generalnie jednak trzeba powiedzieć, że MS Windows jest zdecydowanie za drogi, system nie może przecież kosztować 400 czy nawet więcej złotych, dodatkowo dochodzi jeszcze w większosci komercyjny soft + pakiet MS Office za fiu fiu... Sam Windows to dobry system na desktop (biuro, dom) choć mam wątpliwości czy warto inwestować w niego tak duże pieniądze, w końcu sam komputer (sprzęt) kosztuje nie mało, a wydawanie dodatkowo co najmniej 400 zł jest raczej mało ciekawą perspektywą. Są wszakże obszary, w których Winda jest bezkonkurencyjna jak choćby gry czy prostota obsługi systemu, jednakże gry też są drogie, a umiejętność obsługi systemu to tylko i wyłącznie kwestia nauki i zdobywania doświadczeń, tak więc zalety Windowsa często bledną w obliczu kosztów jego zakupu i użytkowania.

[grasnal]

To teraz powiedz mi jaki procet zwyklych, domowych zjadaczy chleba uzywajacych win ma jego legalna kopie . No i legalny soft do tego.

[Legion83]

Niewątpliwie niewielki .

[Gość _PaT]

Parę procent jest. Np. ja

[grasnal]

Ale naszczescie juz sie wyleczyles i bierzesz leki, tak _PaT?

[Gość _PaT]

Ale naszczescie juz sie wyleczyles i bierzesz leki, tak _PaT?

Powiedziałbym, że zachorowałem, bo od niedawna mam legalnego Windows. Leków jako-tako nie biorę, aczkolwiek na widok Windows przydałyby się jakieś psychotropowe.

[@Sorror]

Nie wiem czy wiecie, ale na wszystkie cudne i nowiutkie implementacje i rozwiązania w viście nakłada się małe "ale": "będzie jak mówimy, ale tylko jeśli nabędziesz drogi użytkowniku nowy sprzęt, niedostępny w tej chwili jeszcze na rynku". Spójrzcie na wymagania sprzętowe... Coby móc się "cieszyć" wodotryskami visty musiałbym po prostu... kupić nowego kompa

 

Po co używać okien skoro są drzwi...

[przemk]

Parę procent jest. Np. ja

Rowniez posiadam legalnego wXPh i cale oprogramowanie pod niego z licencjami. Paru moich znajomych z ich kilkudziesiecioma kompami postepuje podobnie.. To jest tylko kwestia czy sie chce/musi byc legalnymi, czy byc po prostu zlodziejami. I wcale nie uwazam ze powszechnosc zjawiska i aprobata spoleczna usprawiedliwia dzialanie.. A ze i tak najlepiej pracuje mi sie pod linuksem, to mam po prostu wybór. No i niektorych rzeczy pod linuksem sie nie zrobi ( jeszcze ), wiec uzywanie windy nie uwazam za chorobe Pisze to z punktu widzenia czlowieka, ktory zarabia pieniadze na uzywaniu glowy i komputera.

[yoshi314]

windows bedzie szybko startowal...na optymalnej konfiguracji sprzetowej (zdaniem m$ )

 

czyli jak zabulisz na sprzet, to jak jeszcze zabulisz na windows to mozesz sie cieszyc

 

oczywiscie tansze wersje beda dzialaly wolniej - cos za cos

 

mnie tam rozwala "oryginalnosc" m$ - poza sposobami wyciagania kasy z ludzi (aktywacje, WGA) nic sami nie wymyslili. zobaczcie to:

http://www.research.microsoft.com/~pablo/a.../avalanche.aspx

The code-named research project "Avalanche" studies how to enable a cost effective, internet scalable and very fast file distribution solution (e.g. for TV on-demand, patches, software distribution). Such an approach leverages desktop PCs to aid in the distribution process, relieving congested servers and network links from most of the traffic.

 

(...)

 

The Avalanche model fixes these problems using network coding. Instead of distributing the blocks of the file, peers produce linear combinations of the blocks they already hold. Such combinations are distributed together with a tag that describes the parameters in the combination. Any peer can generate new unique combinations from the combinations it already has. When a peer has enough independent combinations, it can decode and build the original file.

jak nic kalka z protokolu bittorrent. ale oczywiscie pisza ze wymyslaja cos nowego. jak zwykle

[grasnal]

Parę procent jest. Np. ja

Rowniez posiadam legalnego wXPh i cale oprogramowanie pod niego z licencjami.

Gratuluje grubego portfela i poczucia moralnosci. Wychodzi na to ze tego drugiego nie posiadam, bo co do pierwszego to jestem pewny ze nie mam

[Gość _PaT]

Parę procent jest. Np. ja

Rowniez posiadam legalnego wXPh i cale oprogramowanie pod niego z licencjami.

Gratuluje grubego portfela i poczucia moralnosci. Wychodzi na to ze tego drugiego nie posiadam, bo co do pierwszego to jestem pewny ze nie mam

Kto mówi o grubym portfelu? Jedyna rzecz z softu, za jaką zapłaciłem jest Windows. Od czego mamy freeware czy open-source? Poza tym Windows włączam tylko, by go zaktualizować