Zwisy Sieci

[SebOOl]

Witam

Mam taki problem. Od kąd zaczołem pracę w nowej firmie wiesza się tam siec. Wykryłem kilka kart sieciowych które blokowały (ciagłym nadawaniem) całą sieć. Nadawały nawet na wyłączonych kompterach co w sumie wydało mi się dziwne no ale wymiana pomogła.

Teraz dalej od czasu do czasu się coś zwiesi, jednak dużo rzadziej niż przedtem.

Podjerzewam router lub serwer. Serwer stoi na debianie i zaobserwowałem dziś serję komunikatów na konsoli w chwili zwisu sieci. Wywalał mi coś o autonegocjacji a raczej problemach z nią na jednym z interfejsów sieciowych. Czy ma ktoś pomysł o co biega ??

Po restarcie routera i serwera problem mija na kilka dni ... a potem znów...

Aha (_napewno_ → na pewno) ORT nie sa to karty sieciowe ponieważ są wymienione z 3COMowskich 10 na 100 Relateka.

 

Z góry dzięki za odpowiedź.

[@perl]

switch zarzadzalny? jezeli tak zobacz jakie "ciekawe" ma ustawienia, oprocz tego mozesz wymazac tablice MAC adresow

 

podobnie musisz zrobic jezeli to jest zwykly switch (po prostu przez odlaczenie go z sieci, wtedy gubi tablice MACow)

 

poza tym sprawdz czy ktorys z innych kompow nie probuje snifowac przez podszywanie sie pod innego maca,

 

 

[ati]

Masz jeden czy kilka switchy ?? Moze tworzy sie pętla.

[SebOOl]

Jednego swicha mam HP procurve zarzadzalnego (nie pamietam modelu ale chyba 2650) 48 portow a pozostale 2 to Planety(24 portowe) półzarządzalne (tez nie pamietam modeli). Do tego dochodzi druga siec ktora ja sie nie zajmuje i tam sa 3comy(cholerstwo) nie zarzadzale i jakis swich firmy krzak. W chwili zwisu swich firmy krzak zapala sobie lampke sygnalizujaca kolizje pakietow... tylko co ja powoduje ??

Najgorsze jest to ze te dwie sieci nie sa odciete od siebie routerem i ciezko mi jest wychwycic w ktorym segmencie sieci powstaja anomalie.

Moje swicze tj HP i planety sa polaczone portami gigabitowymi, serwer jest wpiety w HPka i router od internetu tez(troche jest to zagmatwane ale ja tego nie robilem).

Kolejnym dziwnym objawem na swichach planeta jest to ze w mojej sieci przez caly czas wszystkie podlaczone lampki na portach(lamki sygnalizujace aktywnosc sieciowa) w jednym czasie sie zapalaja -czytaj mrugaja wszystkie razem i nie mam pojecia dlaczego - byl jeszcze zamiast tego HP, 3com i D-link i one tez razem sobie mrugaly w jednym czasie. Jest to dla mnie o tyle dziwne ze jak wezme swicha na osrodek to tam wszystko swieci niezaleznie a tu ZONK i co ciekawe podobno od poczatku tej sieci tak bylo.

 

Swichy juz sie nie czepiam bo na poczatku myslaem ze przyczyna jest w nich ale zawsze jak zresetuje serwer z routerem to siec zaczyna dzialac ponownie a resetowanie swichy nic nie dawalo podbnie jak i reset samego serwera nic nie dawal.

 

Najlepeiej bylo by mi pokroic te siec i postawic normalny serwer a nie jakis zabytek z na wpól padnietym Debianem Ale narazie szefostwo uwaza ze tak jest dobrze ....

[@Sorror]

poza tym sprawdz czy ktorys z innych kompow nie probuje snifowac przez podszywanie sie pod innego maca

Spoofować

[@perl]

Spoofować 

true true to spoofing jest

[ati]

Jednego swicha mam HP procurve zarzadzalnego (nie pamietam modelu ale chyba 2650) 48 portow a pozostale 2 to Planety(24 portowe) półzarządzalne (tez nie pamietam modeli). Do tego dochodzi druga siec ktora ja sie nie zajmuje i tam sa 3comy(cholerstwo) nie zarzadzale i jakis swich firmy krzak. W chwili zwisu swich firmy krzak zapala sobie lampke sygnalizujaca kolizje pakietow... tylko co ja powoduje ??

Najgorsze jest to ze te dwie sieci nie sa odciete od siebie routerem i ciezko mi jest wychwycic w ktorym segmencie sieci powstaja anomalie.

Moje swicze tj HP i planety sa polaczone portami gigabitowymi, serwer jest wpiety w HPka i router od internetu tez(troche jest to zagmatwane ale ja tego nie robilem).

Kolejnym dziwnym objawem na swichach planeta jest to ze w mojej sieci przez caly czas wszystkie podlaczone lampki na portach(lamki sygnalizujace aktywnosc sieciowa) w jednym czasie sie zapalaja -czytaj mrugaja wszystkie razem i nie mam pojecia dlaczego - byl jeszcze zamiast tego HP, 3com i D-link i one tez razem sobie mrugaly w jednym czasie. Jest to dla mnie o tyle dziwne ze jak wezme swicha na osrodek to tam wszystko swieci niezaleznie a tu ZONK i co ciekawe podobno od poczatku tej sieci tak bylo.

 

Swichy juz sie nie czepiam bo na poczatku myslaem ze przyczyna jest w nich ale zawsze jak zresetuje serwer z routerem to siec zaczyna dzialac ponownie a resetowanie swichy nic nie dawalo podbnie jak i reset samego serwera nic nie dawal.

 

Najlepeiej bylo by mi pokroic te siec i postawic normalny serwer a nie jakis zabytek z na wpól padnietym Debianem Ale narazie szefostwo uwaza ze tak jest dobrze ....

Musisz poczytać na temat Spanning-Tree Protocol.

Najprawdopodobniej masz kolizje rozgłaszanych pakietów miedzy switchami. Tworzy się pętla.

[@perl]

Musisz poczytać na temat Spanning-Tree Protocol.

Najprawdopodobniej masz kolizje rozgłaszanych pakietów miedzy switchami. Tworzy się pętla.

jak tylko wystarczy zrestartowac router i serwer zeby wszystko dzialalo, to moze byc rzeczywiscie petla

 

tak jak powiedzial ati poczytaj o protokole czesciowego drzewa, a takze sprawdz topologie sieci,

 

widzac po ilosci sprzetu w firmie pownienes miec topologie rozszerzonej gwiazdy, najprawopodobniej ktores ze switchy sa ze soba polaczone w taki sposob ze tworza petle