Ntfs Na 2.6.14.2

[Daniello]

Posiadam jądro 2.6.14.2 i cały czas szukam jakiś sterowników NTFS pod to jądro. Nigdzie nie mogę znaleźć. Dodam, że jądro mam kompilowane.

[wojtekjs]

Kompilowałeś jądro sam? Trzeba było wkompilować obsługę NTFS. Dodam, że tylko read-only.

A jak masz kernel z Fedorki (w co wątpię) to odsyłam do faq...

[Gość Zuk87]

Dodam, że jądro mam kompilowane.

Kompilowałeś jądro sam? Trzeba było wkompilować obsługę NTFS. Dodam, że tylko read-only.

 

Pewnie nie doczytałeś posta.

 

Możesz poszukać info o captive, ponoć da się nimi uzyskać także możliwość zapisu na NTFSie.

[wojtekjs]

Da się, nawet nie trzeba wiele zachodu. Trzeba mieć tylko dostęp do 2 plików z Win XP A takie ich wykożystanie jest ponoć nielegalne... I jest to niepolecane, gdy masz na tej partycji ważne dane.

@Zuk87

Właśnie Ale to raczej wynikało z nagłego oderwania od erytrocytopoezy...

[Daniello]

hmm..faktycznie nawet nie zauwazylem ze jest taka mozliwość wkompilowania obslugi NTFS. Już się zabieram do pracy Aha, ale tam jeszcze jest moduł zapisu. Zaznaczyłem również NTFS write Support. Czy to działa ??

[wojtekjs]

Tylko podczas nadpisywania plików - nie może się zmienić jego wielkość Czyli tak jakby nie działało...

NTFS jest generalnie tylko read-only

[InIrudeBwoy]

Tylko podczas nadpisywania plików - nie może się zmienić jego wielkość Czyli tak jakby nie działało...

NTFS jest generalnie tylko read-only

dziwne rozwiązanie, nie potrafię sobie wyobrazić jakiegoś sensownego zastosowania.

[Daniello]

Właśnie skompilwoałem na nowo jądro i mam problem. Nie mogę odczytać ich z poziomu zwykłego użytkownika. Musiałbym za każdym razem zmieniać prawa dostepu, a nie chcę. Zarzucę wam mój fstab:

# This file is edited by fstab-sync - see 'man fstab-sync' for details
LABEL=/                 /                       ext3    defaults        1 1
LABEL=/boot          /boot                ext2    defaults        1 2
/dev/devpts            /dev/pts           devpts  gid=5,mode=620  0 0
/dev/shm                /dev/shm         tmpfs   defaults        0 0
/dev/hda11             /home              reiserfs defaults        1 2
/dev/proc                /proc               proc    defaults        0 0
/dev/sys                 /sys                 sysfs   defaults        0 0
LABEL=/tmp           /tmp                 ext2    defaults        1 2
LABEL=/usr            /usr                 ext3    defaults        1 2
LABEL=d�d�&�+X   swap               swap    defaults        0 0
/dev/hda1               /mnt/windows      ntfs    ro,umask        000 0 0
/dev/hda5               /mnt/windows_d  ntfs    ro,umask        000 0 0
/dev/fd0                /media/floppy           auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0
/dev/hdc                /media/cdrecorder       auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0

Czy wszystko jest dobrze czy coś nie tak??

Bo jak uruchamiam system to wypisuje błąd przy montowaniu tych dwóch partycji windowsowych. Montować mogę tylko poleceniem mount, a jest to trochę niewygodne.

[uosiu]

umas to parametr ktory jest jakby chmodem podczas startu systemu, zmien go na 0222 o bedzie read-only, po reszte danych zapraszam na strone glowna, www.fedora.pl

[rasz]

Daniel_2005 ja miałem podobnie wszystko miałem wklepane obsługę ntfs w kernelu i w fstab miałem podobne wpisy jak Ty i też nie działało musiałem ręcznie wklepywać. Ja miałem ext3 i mój znajomy poleciłmi żebym zmieniłna ext2 no i działa ale niestety połowicznie ponieważ montuje mi dysk C na którym mam windowsa a dyskuD już nie montuje tzn jak wpisze w fstab wpis dostyczący dysku d to jak uruchomie komputer sprawdza jakąs strukturę plików i pózniej muszę usuwać błędy przy pomocy polecenia fsck następnie wszystko jest ok tylko że wpis w fstab dotyczący partycji d znika i nie wiem jak temu zaradzić. POMOCY!!!!!

[@WalDo]

Ja mam tak:

/dev/hda1  /mnt/ntfs   auto ro,noauto,user,umask=0000 1 2

i mogę zamontować jako zwykły user i mam w katalogach prawa 555 (r-xr-xr-x).

Daniel_2005 nie miałes komunikatu o błędach w rodzaju "The umask option requires an argument."? Chyba cały problem polega na tym, że masz "umask 000" zamiast "umask=000" (lub tak jak u mnie "umask=0000").

Za to nei pamietam co robią te dwie cyfry na końcu i czy zamiast "1 2" nie powinienem mieć "0 0" - to chyba ma coś wspólnego z fsck. Jak mi fsck kiedy ruszy na NTFS to będę miał fajnie Trzeba poczytać. Chyba, że ktoś ma gotową odpowiedź?

 

Pozdr,

W.

[jaro33]

Za to nei pamietam co robią te dwie cyfry na końcu i czy zamiast "1 2" nie powinienem mieć "0 0" - to chyba ma coś wspólnego z fsck. Jak mi fsck kiedy ruszy na NTFS to będę miał fajnie Trzeba poczytać. Chyba, że ktoś ma gotową odpowiedź?

powinno być “0 0 “

co znaczą też nie wiem jedynie opis : “dump fsck”

 

Narka