Skocz do zawartości

Jaki Będzie świat W 2015 Roku?


feodora

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety ja przyszłość widzę czarno, nie za 9 lat, ale za ok.40 będzie tylko jedna firma na świecie o nazwie MS, a my Linuksowcy to będzie rewolucja.

Dzisiaj nikt nas nie rusza, bo jesteśmy tylko zalązkiem rewolucji, ale w przyszłości może każdy z nas zostać Lukiem Skywalkerem...

 

Teraz trzeba sie uczyć i dbać o zdrowie, aby tego dożyć - chociaż nie wiem czy nie lepiej tego nie widzieć...

 

walwat

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

będzie jak u Orwella

Już jest... O Echelonie nie słyszeliście?? Poza tym ja mam wrażenie, że świat zmierza raczej w kierunku Neuromancerowym tudzież DeusEx'owym, a mówiąc ogólniej - Cyberpunkowym. Ale i tak uważam, że takie rozważania nad żekomymirzekomymi konkretami nie mają sensu. Nie mamy wechikułuwehikułu czasu... Jest tylko jedna rzecz która jest raczej pewna: Będzie coraz gorzej. Technologia się będzie rozwijać i dobrze (ja się nie mogę doczekać augmentacji biggrin.gif ), ale w naszym gatunku od jakiegoś czasu widać raczej wsteczną ewolucję. Krótko mówiąc głupiejemy. Widać to w naszym rządzie aż nazbyt wyraźnie. Z resztą... Jak skończę wreszcie The World of Cyberpunk (a trochę to potrwa wink.gif ) to poznacie moją wizję na rok 2022. W widoku FPP wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2015 roku zapewne staniemy przed pierwszymi prawdziwymi kłopotami z energią - z tym że będzie to problem globalny. Już w tej chwili ceny ropy naftowej stale rosną (nawet w USA), ale gdy zacznie brakować surowca, zachwiana zostanie dotychczasowa pozycja monopolistów co od razu oznacza pewne przewartościowanie geopolityczne. Nie wątpię, że Chiny zaczną być prawdziwą przeciwwagą dla Zachodu i to nie tylko w sensie gospodarczym i militarnym, ale także naukowym i cywilizacyjnym. Kosztem demokracji i swobód obywatelskich na wschodzie powstanie nowe imperium, a stare, takie jak Rosja i Europa będą musiały uznać swoje niższe status-quo. I nic w tym dziwnego. W Starożytności potęgami na skalę (ówcześnie pojmowanego) całego świata były państwa skupione wokół Morza Śródziemnego, w Średniowieczu Hiszpania i Portugalia dysponujące flotami zdołały objąć swoim oddziaływaniem (już bardziej dosłownie) cały glob, a wraz z nimi Francja, Niemcy i - ostatecznie - globalne Zjednoczone Królestwo. W XXw. naznaczonym okrucieństwem znów na skalę świata mocarstwem okazała się wolność jednostki i myśli, która przeewoluowała we wzorcową amerykańską demokrację. Jutro Chiny... A pojutrze, kto wie... Pewnie ktoś kto wymyśli i pierwszy zaimplementuje jakieś nowe wydajne źródło energii. Osobiście stawiam na fuzje termojądrową. Już w tej chwili Japończycy dysponują pewnymi sukcesami w tym zakresie. Ale będziemy przez co najmniej kilkanaście lat żyli w pewnym zawieszeniu pomiędzy starą a nową formułą energetyczną. To może być niespokojny czas.

 

Podróże w czasie niemożliwe, póki nie dowiemy się czegokolwiek o grawitacji. Bo narazie nie mamy o niej najmniejszego pojęcia. Wiemy, że działa siła grawitacji, ale skąd się bierze to pole siły to już do wyjaśnienia i patrząc na aktualny stan nauki jeszcze sporo poczekamy na właściwe odpowiedzi. Podobnie musimy zrewidować Mechanikę Kwantową, bo jak narazie jest to (matematycznie) piramidalna bzdura nie dość że sprzeczna sama ze sobą, to jeszcze z XIX-wiecznymi elektromagnetycznymi prawami Maxwella, które chyba przetrwają dłużej niż zakładał sam autor. Teoria kwantów jest zgodna z doświadczeniami laboratoryjnymi ale na dobrą sprawę nikt nie wie dlaczego. Potrzebne jest gruntowne odświeżenie naszej wiedzy o atomie.

 

W kwestii oprogramowania jedynę co mogę dodać, to że będzie ono wolnodostępne i darmowe. Przynajmniej to powszechne. Płacić będziemy tylko za specjalistyczne aplikacje i usługi.

 

Na Gwiezdne Wojny musimy więc poczekać jakieś 200 lat, na pewno nie krócej. Chociaż trudno wyrokować o przyszłości. Podobno w 20-leciu międzywojennym pewien francuski naukowiec i entuzjasta mechaniki przewidywał, iż w 1980 roku nad Paryżem nie będzie widać nieba, tyle będzie nad nim latało balonów... smile.gif

 

A człowiek pozostanie człowiekiem...

 

jak przez ostatnie 10 000 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi konkretnie o Republike Galaktyczną tylko jakieś wspólne państwo.Kiedy osiągne ok.35

założ międzynarodową partie Republiki Federalnej.Zrobie wszystko aby doszło do republiki.Nawet kosztem trzeciej wojny światowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spox, przede wszystkim jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim on osiągnie wspomniany przez siebie wiek wink.gif A poza tym to raczej nie do więzienia. Ludzie krzyczący na ulicy "Przyłączcie się do mnie! Stwórzmy Republikę Galaktyczną!!" Zwykle trafiają do innych ośrodków... Takich jak ten, w którym toczyła się akcja "Lotu nad kukułczym gniazdem" na przykład biggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie będe od razu dokonywał rewolucji.Taki mam plan działania:

1.Objąc władze w Polsce

2.Zostać przewodniczącym przyszłego rzą du uni Europejskiej

3.Zostać Sekretarzem Generalnym ONZ

4.Ogłosić na zgrodzeniu ogólnym ONZ powstanie Federacji Zrżeszonych państw(Federacji Niezależnych Uini,Sojuszy.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feodora, ciebie się już nie da uratować... Jesteś esencją akcji dzieci neostrady... Mam nadzieję, że albo z tego wyrośniesz, albo chociaż będziesz dalej żyć we własnym świecie nie ingerując w ten prawdziwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...