Sterowniki Nvidia

[twoface]

Witam,

pisze bo trace juz cierpliwosc. Od 3 dni z tym walcze, robilem wszystko co jest opisywane w innych tematach.

Problem:

Przy instalcji sterownikow:

FATAL: Module nvidia not found.

 

Probowalem:

yum install kmod-nvidia

yum install kmod-nvidia-96xx

yum install xorg-x11-drv-nvidia

yum install xorg-x11-drv-nvidia-96xx

yum install kmod-nvidia*64

yum install kmod-nvidia-96xx*64

yum install xorg-x11-drv-nvidia*64

yum install xorg-x11-drv-nvidia-96xx*64

 

Oczywiscie "yum remove" pomiedzy kazda z prob.

Stery instaluja sie ok ale wyskakuje ten blad:

FATAL: Module nvidia not found.

No i po nvidia-config-display enable X'y juz nie startuja.

Podczas restartu przy ladowaniu sterownikow jakis blad i ostrzezenie.

Pokazuje mi sie nvidia kernel [ ZAWIÓDŁ] ]

nvidia.ko nvidia module kernel not found

 

Wyniki komend:

[root@110 ~]# rpm -qa | grep kernel
kernel-devel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-headers-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-devel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-2.6.18-1.2798.fc6

rpm -qa | grep nvidia
xorg-x11-drv-nvidia-96xx-1.0.9631-5.lvn6
kmod-nvidia-96xx-1.0.9631-4.2.6.20_1.2944.fc6

Dane:

FC6 - po calkowitym update

AMD 3000+ 64bit

GF 6600 MX

 

PS. Kiedys w suse wszystko dzialalo mi bez problemu, wiec pomozcie bo Fedora lepsza niz suse wiec dzialac tez musi.

PS2. Jeszcze dzien bez beryla albo compiza i oszaleje

[@WalDo]

Problem:

Przy instalcji sterownikow:

FATAL: Module nvidia not found.

Przy instalacji? :lammer: w sumie niby nic dziwnego, bo przecież przy instalacji tych sterów jeszcze nie ma Możesz wkleić zrzut z terminala przy "yum install"? Wg mnie samo yum install kmod-nvidia powinno rozpoznać jaki masz system (32 czy 64-bit) oraz jakie zależności dociągnąć.

O kernelach i586/i686 i problemach z tym związanych przy instalacji sterowników nvidia czytałeś?

Jakie masz aktywne repozytoria? Nie masz jakichś "gryzących" się?

[twoface]

uname -a

Linux 2.6.18-1.2798.fc6 #1 SMP Mon Oct 16 14:39:22 EDT 2006 x86_64 x86_64 x86_64 GNU/Linux

Dobra przyznam sie gdzies mi umknelo z tym i586 i i686 mozesz napisac pokrotce albo dac linke?

 

Rezpozytoria tylko z tad: http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=9893

[@WalDo]

Dobra przyznam sie gdzies mi umknelo z tym i586 i i686 mozesz napisac pokrotce albo dac linke?

Wyszukiwarka forum, opcja "zaawansowane", hasło: "i586" i filtrowanie wg loginu użytkownika: exbros.

Nie miałem z tym nigdy problemu bo mi stery niepotrzebne , ale exbros pisał o tym parę razy i bardzo dokładnie

[twoface]

Wyszukiwarka forum, opcja "zaawansowane", hasło: "i586" i filtrowanie wg loginu użytkownika: exbros.

Nie miałem z tym nigdy problemu bo mi stery niepotrzebne , ale exbros pisał o tym parę razy i bardzo dokładnie

To nie to bo mi nie wyskakuja zadne bledy zaleznosci wszystko instaluje sie OK. Sterowniki sa.

Tylko ze po "nvidia-config-display enable" nie startuja X'y. No i ten blad przy butowaniu.

 

[@WalDo]

Sterowniki sa.

Tylko ze po "nvidia-config-display enable" nie startuja X'y. No i ten blad przy butowaniu.

No to sorka, ale nie pomogę :\ Tak jak pisałem nie korzystamm ze sterowników, nie mam takiej potrzeby.

 

[twoface]

Moja wina. Klnalem jak szefc 15 min jak sie skumalem. 3 dni meczarni bo za pierwszym razem jak puscilem install kmod-nvidia zainstalowal mi inne jadro starsze.

Zauwazylem to w tym co wkleilem powyzej

 

[root@110 ~]# rpm -qa | grep kernel
kernel-devel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-headers-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-devel-2.6.20-1.2944.fc6
kernel-2.6.18-1.2798.fc6

ostatnia linijka.

Rozwiazalam to w ten sposob ze w grubie zrobilem wpis do orginalnego jajka i smignelo wszystko super.

Przez to ze nie zwrocilem uwagi na to co mi napisalo przy 1 instalacji 3 dni straty.

Sory za zawracanie glowy.

 

DO ZAMKNIECIA

[@WalDo]

Moja wina. Klnalem jak szefc 15 min jak sie skumalem. 3 dni meczarni bo za pierwszym razem jak puscilem install kmod-nvidia zainstalowal mi inne jadro starsze.

Boli, ale zazwyczaj również uczy

 

[nexus404]

Właśnie, ja mam dokładnie to samo...niby wszystko ładnie, ale nvidia.ko wywyłało błąd. Wcześniej nie dało rady (_wogóle_ → w ogóle) ORT instalować starów, dopóki nie pczytałem gdziś na forum, o podmianie kernela z i383 na i686. Fakt, to pomogło. Stery się zainstalowały, ale teraz dostałem kernela na Xenie innego:

 

[root@is ~]# rpm -qa | grep kernel

kernel-xen-devel-2.6.20-2925.9.fc7

kernel-headers-2.6.21-1.3194.fc7

kernel-2.6.21-1.3194.fc7

kernel-xen-2.6-doc-2.6.20-2925.9.fc7

kernel-debug-devel-2.6.21-1.3194.fc7

yum-kernel-module-1.1.4-1.fc7

kernel-xen-2.6.20-2925.9.fc7

kernel-debug-2.6.21-1.3194.fc7

kernel-devel-2.6.21-1.3194.fc7

kernel-doc-2.6.21-1.3194.fc7

 

[root@is ~]# rpm -qa | grep nvidia

xorg-x11-drv-nvidia-1.0.9762-2.lvn7

xorg-x11-drv-nvidia-devel-1.0.9762-2.lvn7

kmod-nvidia-debug-1.0.9762-1.2.6.21_1.3194.fc7

kmod-nvidia-1.0.9762-1.2.6.21_1.3194.fc7

kmod-nvidia-legacy-1.0.7185-2.2.6.21_1.3194.fc7

 

Przy próbie yum'owania nvidi ponownie...niby startuje, szuka...ale kończy się to "Nothing to do" :|

 

Teraz X'sy na Xenie nie startuja. a na debug'u jest ok. Zmieniłem w /etc/X11/xorg.conf z nv na nvidia, ale X'sy nadal nie wstają.

 

 

Przyznaje że (_linuxa_ → Linuksa) ORT mam od kąd wyszą Fedora 7, a stery i cała gama pakietów i softu to i tak już dla mnie wyczyn. Beryl wcześńiej się nie startował, a teraz...włącza się, ale jest "martwy". W jaki sposób to naprawić, tak było ok