Stałe Wyłączenie Procesów

[Lucider]

Na wstępie powiem, że szukałem ale nie znalazłem (bądź co bądź przy okazji trochę zoptymalizowałem system )

 

Niektóre procesy nie są mi potrzebne (te z listy strażnika systemu KDE), jednak kiedy wcisnę ctrl+esc, powyłączam to czego nie chcę i uda mi się odzyskać trochę ramu, to po restarcie wszystkie te procesy znowu są uruchamiane... Jak mam je na stałe wyłączyć?

[Muniek1]

Wyłączasz procesy tylko w obecnej sesji, po reboocie już jej nie ma. Spróbuj włączyć zapamiętywanie sesji w Kde (nie wiem gdzie to jest bo mam Gnome)

 

Pozdrawiam.

[@WalDo]

[...]powyłączam to czego nie chcę i uda mi się odzyskać trochę ramu[...]

Jeśli chcesz odzyskac trochę RAMu, to może warto zrezygnować z KDE na rzecz czegoś lżejszego. KDE to superciężka artyleria. Napakowana wprawdzie bajerami, ale nie zawsze potrzebnymi

 

[InIrudeBwoy]

Cześć

 

Wpisujesz

system-config-services

Można to też odpalić poprzez menu KDE ale nie pamiętam gdzie dokładnie jest a jestem w pracy i nie mogę tego sprawdzić.

 

Po otwarciu okienka wybierasz sobie na jakim poziomie chcesz wyłączać usługi (najlepiej wybrać wszystkie poziomy). Wyłączasz je a potem klikasz Save.

 

Voila!

[Lucider]

Jeśli chcesz odzyskac trochę RAMu, to może warto zrezygnować z KDE na rzecz czegoś lżejszego. KDE to superciężka artyleria. Napakowana wprawdzie bajerami, ale nie zawsze potrzebnymi

 

To samo myślałem, ale nie wiem czemu Fedora nawet na Fluxboksie mi tnie kiedy uruchomię Kopete, Amarok, Korn i Akregatora. Jak wtedy chcę uruchomić Firefoxa to po herbatę sobie mogę skoczyć

 

InIrudeBwoy - tam się usługi wyłącza, tam nie ma rzeczy wyświetlanych w menadżerze działających procesów.

 

Zaraz popróbuję sposób Muniek1'a

[exbros]

To samo myślałem, ale nie wiem czemu Fedora nawet na Fluxboksie mi tnie...

A czy Tobie przypadkiem swap nie odlecial?...

free

Pozdro

[Lucider]

Właśnie nie... Teraz przeszedłem na Xfce, zobaczymy czy będzie to samo...