Instalacja Sektora Rozruchowego Przez Gruba - Problem

[gilban]

Dzień dobry !

 

Mam procesor Sempron 2600+ na socket A i płytę główną Asrocka

 

Również mam do płyty podłączone dwa dyski twarde (Master - 120 GB z Widowsem XP oraz drugi 40 GB na którym chciałem zainstalować Fedorę 7.

 

Instalacja rozpoczyna się bardzo ładnie. Instalator wykrywa oba dyski i zaznaczam w nim aby sektor rozruchowy był instalowany na dysku 40 GB podłączonym jako slave - do drugiego kanału.

 

Pod koniec instalacji instalator zmienia wpis do sektora MBR na dysku 120 GB.

 

Czy można coś zrobić z tym aby tak nie było :?: Chcę mieć możliwość wybierania startu linuksa z poziomu bootMenu biosu

 

Chodzi też o to że jak Windowsa przeinstaluję żebym linuksa również nie musiał przeinstalowywać.

 

A w Fedorze 7 problem jest taki że jak odepnę dysk 120 GB to tego mniejszego on już nie widzi.

 

Instalator z Fedory 6 natomiast bezproblemowo go widział.

 

 

Proszę o jakąś pomoc bo już się załamałem !! !! !! !! !!

[milosz_bozenski]

Chcę mieć możliwość wybierania startu linuksa z poziomu bootMenu biosu

 

nie wiem czy nie powinieneś wybrać opcji nie instalowania gruba lub instalacja w pierwszym sektorze partycji (czy jakoś tak ...)

 

Chodzi też o to że jak Windowsa przeinstaluję żebym linuksa również nie musiał przeinstalowywać.

 

nawet jeśli tak się stanie, to nie jest to kompletnie problemem, potrzebna by Ci była tylko płyta instalacyjna (lub rescue cd) i już zainstalujesz gruba z powrotem.

 

 

[@WalDo]

[...]instalacja w pierwszym sektorze partycji (czy jakoś tak ...)

Tylko trzeba uważać i odhaczyć gdzieś "po drodze" w czasie instalacji checkbox "ustawienia zaawansowane" lub jakoś podobnie.

 

[siekiera]

Nie domyslne ustawienia bootloadera przy instalacji.

[gilban]

Fajne rady macie tylko nic z nich nie wynika

 

po tych wszystkich operacjach i tak grub zgłasza błąd i nie chce się uruchomić

 

i właśnie linux to taka fajna zabawka, że jak początkujący nie bardzo wie o co chodzi to chyba już nigdy się nie dowie

 

 

Mam książkę FEdora Core 3 Biblia i z niej też to nie wynika

 

A to co wynika to (_niedziała_ → nie działa) ORT

bo wpisuję z niej polecenie i system wywala że jest złe

 

tyle powiem

 

Mógłby ktoś gdzieś zorganizować jakieś kursy linuksa dla początkujących

chętnie bym się na coś takiego zapisał

 

ale nic takiego nie ma

 

mi również nie chodzi o te z programowaniem w linuksie

tylko o obsługę

 

to wszystko

 

[milosz_bozenski]

i właśnie linux to taka fajna zabawka, że jak początkujący nie bardzo wie o co chodzi to chyba już nigdy się nie dowie

 

chyba nie pytasz ludzi o rozwiązanie swojego problemu. umiesz edytowac chociaż pliki pod konsolą? bo jeśli nie to nikt Ci tego ot tak po prostu nie rozwiąże. my zawsze chcemy współpracować, bylebyś Ty chciał współpracować a nie od razu się zniechęcasz i nie masz pojęcia o najprostszych rzeczach (jeśli się mylę to sorry ...).

ja na Linuksie siedze od półtora roku. początki miałem ostre (miałem podobny problem jak Twój). zadzwoniłem do znajomego gdzie mam szukać rozwiązania swojego problemu, powiedział mi żebym poczytał dokumentację. choć spędziłem prawie całą noc nad jedną małą pierdółką, warto było. chciałem to rozwiązać i rozwiązaem. wystarczy chcieć!

 

Mógłby ktoś gdzieś zorganizować jakieś kursy linuksa dla początkujących

...

tylko o obsługę

 

a po co Ci kurs normalny do zorganizowania? na pewno biblia FC 3 nie jest dobrym podręcznikiem. poszukaj u wujka googla "kurs linux" albo na www.helion.pl książek które pasują do frazy "linux początkujący". jeśli chodzi o Linuksa, to jak na razie rozwiązania na wszystkie moje problemy które miałem (lub czasem mam) z linuksem są w necie. w odróżnieniu do windowsów ...

[@WalDo]

Mógłby ktoś gdzieś zorganizować jakieś kursy linuksa dla początkujących

Bez sensu. W Twoim przypadku problem jest z konkretną dystrybucją i brakiem umiejętności właściwego zainstalowania. Na to żaden kurs nie pomoże. Możesz liczyć wyłącznie na własną inteligencję, próby oraz pomoc ludzi bardziej doświadczonych.

Książkę "Biblia FC3" spokojnie oddaj na makulaturę. Mamy F7 i od wersji FC3 zmian jest tyle, że znaczna część umieszczonych tam opisów nie ma już zastosowania. Co gorsza może być źródłem problemów.

Szczerze mówiąc z Twojego 1. postu raczej domyślam się o co chodzi niż wiem, bo sposób opisania problemu masz dość chaotyczny a do tego poruszasz kilka problemów naraz.

 

Do rzeczy:

[...] zaznaczam w nim aby sektor rozruchowy był instalowany na dysku 40 GB podłączonym jako slave - do drugiego kanału.

Pod koniec instalacji instalator zmienia wpis do sektora MBR na dysku 120 GB.

Nie bardzo jakoś mogę w to uwierzyć, a nawet jeśli faktycznie tak jest to nie rozumiem Twojego problemu? Dyskiem bootującym jest jak sądzę właśnie ten 120GB i masz w nim bootmenu.

Chcę mieć możliwość wybierania startu linuksa z poziomu bootMenu biosu

BIOSu? Nie rozumiem. Uruchomienie systemu następuje z MBR. Jeśli w MBR umieścisz odpowiedni bootloader (GRUB albo windowsowy) to będziesz miał możliwość wyboru systemu. Jeśli będzie to GRUB, to zazwyczaj bez problemu wykrywa on partycje windowsową i pokazuje ją w menu (przy starcie linuksa trzeba klepnąć spację, żeby ukazało się menu wyboru).

Jeśli chcesz korzystać z bootloadera windowsowego to też nie widzę problemu, chociaż trzeba się trochę narobić. Po pierwsze odzyskać bootloader win korzystając z płyty instalacyjnej i fixmbr (o ile dobrze pamiętam) a potem wykonać szereg czynności w celu dodania linuksa do c:\boot.ini. Sposób ten opisywałem (i chyba nie tylko ja) na forum - skorzystaj z wyszukiwarki.

Chodzi też o to że jak Windowsa przeinstaluję żebym linuksa również nie musiał przeinstalowywać.

Co najwyżej trzeba będzie skorzystać z grub-install w trybie ratunkowym Fedory, też było opisywane do znudzenia.

A w Fedorze 7 problem jest taki że jak odepnę dysk 120 GB to tego mniejszego on już nie widzi.

Bo jak na tym większym jest bootloader to w zasadzie w ogole nie powinien wstać system. Nie wspomnę już o tym że zmienia się zapewne kolejność dysków. No i tak w ogóle to po co odpinasz ten dysk?

Proszę o jakąś pomoc bo już się załamałem

Nie jęcz.

http://poradnik.fedorapl.org

[EDIT]Okazuje się, że adios umieścił już kopię swojego poradnika na fedora.pl - http://poradnik.fedora.pl [/EDIT]

http://www.mjmwired.net/resources/mjm-fedora-f7.html

http://docs.fedoraproject.org/

+ oczywiście uniwersalna baza wiedzy na Google.

 

A na koniec to jeszcze dodam: zrób dokładny opis jakie masz partycje, na którym dysku, który z dysków widziany jest jako pierwszy (czyli z którego dysku powinien bootować się system). I przestań do czasu zainstalowania wachlować się dyskami - przypnij i niech tak zostaną. Potem opisz precyzyjnie co zrobiłes i co jest nie tak jak byś chciał.

[candlelit]

OKi, postaram Ci sie to wyjasnic w miare prosto. Z instalowaniem gruba na drugim dysku zazwyczaj jest troche zabawy, wiec najprosciej bedzie jak wypniesz dysk 120, nastepnie 40 wepniesz w jego miejsce (master) i zainstalujesz gruba w MBR tego dysku. Pozniej skladasz komputer do kupy tak jak byl wczesniej, zmieniasz w biosie kolejnosc dyskow i F7 powinna ladnie startowac.

 

Natomiast, jezeli Ci sie nie chce rozpinac dyskow, to faktycznie podczas instalacji zaznaczasz pole z zaawansowanymi ustawianiami gruba, a na kolejnym screenie zmieniasz kolejnosc dyskow tak aby (jak sadze) grub byl zainstalowany w /dev/sdb. (niestety to rozwiazanie nie zawsze chce skutkowac, ale to nic straconego).

 

Jezeli juz raz zainstalowales F7 i grub Ci nie startuje to:

1. Przeczytaj dokladnie man do gruba

2. Uruchom F7 z rescue CD

3. chroot /mnt/sysimage

4. popraw recznie plik /boot/grub/devices.map (o ile dobrze pamietam):

hd0 /dev/sdb

hd1 /dev/sda

5 zainstaluj gruba jeszcze raz na /dev/sdb (hd0)

 

Problem z grubem wynika z roznego mapowania dyskow przy starcie przez bios. I tak, jezeli zmieniasz kolejnosc startu w biosie, to dysk z kturego startujesz ma numer 0x80. Czyli tak jakby byl primary master. A kiedy uruchamiasz kompuer z plytki to jego numer moze byc inny, w zaleznosci do ktorego kanalu jest podpiety. A grub gdzies w MBR zapisuje sobie te numerki ( i po to jest cala zabawa z plikiem devices.map).

 

To tyle co moge Ci pomoc, zycze powodzenia i nie zalamuj sie niepowodzeniami, sa warte zachodu.

 

 

[@WalDo]

[...] wiec najprosciej bedzie jak wypniesz dysk 120, nastepnie 40 wepniesz w jego miejsce (master) i zainstalujesz gruba w MBR tego dysku.

Epidemia jakaś z tym odpinaniem? Po co? Nie wystarczy instalka w boot sektorze drugiego dysku i potem przeniesienie do MBR przez grub-install? Ludzie, ależ wy sobie lubicie życie komplikować

 

[candlelit]

Epidemia jakaś z tym odpinaniem? Po co?

 

Przynajmniej przejdzie cala instalacje klikajac NEXT, NEXT, NEXT i bedzie po krzyku, a z grubem pewnie sie jeszcze nakombinuje.