Kingston - Nie Moge Zapisywać

[drejas]

Witam! Posiadam Pendrive'a KINGSTON 2GB, gdy wkładam go do USB do normalnie sie montuje i otwiera okno z zawartością... moge odczytywać i kopiować pliki. Jednak nie moge z niego niczego usunąć, ani też zapisać!

 

PROSZE O POMOC, co mamz robić?

[@WalDo]

Czy jako root też nie możesz zapisywać? Może jest jakaś mechaniczna blokada na samym urządzeniu? Ja mam na swoim taki mały pstryczek opisany jako "HOLD".

[drejas]

nie ma żadnego pstryczka, na windowsie działa normalnie... jako root też nie moge zapisać, ani jak się zaloguje jako root, ani jak z konsolu przejde na roota to też nie moge skopiować niczego na dysk. Wygląda to tak, że plik sie niby kopiuje i widać go na Pen'ie, ale jak go wyjme i włoże to okazuje sie że niczego nie ma.

[@WalDo]

Wygląda to tak, że plik sie niby kopiuje i widać go na Pen'ie, ale jak go wyjme i włoże to okazuje sie że niczego nie ma.

No to chyba znam przyczynę. Czy wyciągasz po prostu pena czy go odmontowujesz? I jeśli odmontowujesz, to system musi mieć jakiś (dłuższy) czas na zapisanie danych. Taka specyfika wszystkich systemów uniksowych.

Jeśli wyciągniesz pendrive od razu po odmontowaniu, to system nie zdąży przepisać danych na nośnik i dane są tracone.

 

Po skopiowaniu danych odmontuj pendrive (polecenie umount lub prawym na ikonie urządzenia na desktopie i wybierz"Odmontuj"). Poczekaj aż katalog, w którym był zamontowany pendrive "zniknie" z katalogu /media, wtedy powinno być wszystko OK.

 

[drejas]

dzięki działa już, jest tak jak mówiłeś...

 

ale swoją drogą to mega bez sensu jest...

[@WalDo]

ale swoją drogą to mega bez sensu jest...

Nie do końca. Kiedyś kompy jednak były wolniejsze, a taka np. dyskietka przy wielokrotnym zapisie szybko się zużywała. Prościej (i znaaaacznie szybciej) było trzymać wszystkie zmiany na szybszych urządzeniach jak np. dysk twardy i dokonywać zapisu tylko raz przy wyciąganiu nośnika. Pewnie były jeszcze inne powody, a może tylko fantazja projektanta systemu

 

[dj_oko]

Zapis jest dokonywany przy poleceniu "Odmontuj". Zobacz, kiedy ąświeci dioda aktywności pendrive'a - czy poczas "zapisu" czy podczas odmontowania. Dlatego odmontowywanie pendrive'ów e Uniksach tyle trwa.

 

Z dyskietkami jest tak, że jak nie odmontujesz i wyjmiesz, a potem włożysz inną i dasz "ls" to wypisze ci pliki ze starej dyskietki, a nie tej włożonej Przerabiałem to w bolesny sposób

[sorek]

To ja w takim razie mam pytanie:

Dlaczego goście od Kernela nie mogą poprawić tego błdu wypuszczając jego nową wersje? Czy to aż tak trudne?

[Karlik]

Dlaczego goście od Kernela nie mogą poprawić tego błdu wypuszczając jego nową wersje? Czy to aż tak trudne?

Po prostu to nie jest uznawane za błąd

[sorek]

Dla nich może nie, jednakk dla mnie jest to wkurzające Czekać aż duży plik przewali mi do swojego folderu a później czekać jeszcze raz tyle by zapisać to na PenDrive. Coś jest nie tak?

[drejas]

nie każda firme jest taka "idealna" jak Microsoft hehe

 

Jak ktoś postanawia naprawić jakieś urządzenie, które nie działa poprzez wyłączenie i włączenie zasilania, to mój wykładowca (studiuje EiT) nazywa to "metodą Microsoftu" <hahaha>