Skocz do zawartości

Preinstalowana Fedora, Problemy Z Repozytoriami (nie Tylko)


wietrzny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam laptopa (ARISTO smart350) z preinstalowaną fedorą 6 i ... mnóswo kłopotów ;p Od razu zaznaczam, iż jedyna fedora z jaką miałem do czynienia to pierwsza a było to bardzo dawno. Niestety Nie mogę ani przeinstalować systemu na tym laptopie, ani przejść na systemy w których się lepiej orientuje (przez jakieś 3 tygodnie co najmniej ta opcja nie wchodzi w rachubę)

Niestety system został (chyba) bardzo dziwnie zainstalowany, na sprzęcie niezbyt nadającym się pod GNU/Linuksa. (problemem jest obsługa acpi, grafika i dla starszych jąder dyski).Poradziłem sobie (nie wiem jakim cudem) z siecią.

Ale nie umiem ruszyć instalowania pakietów.

Poczytałem man yum, i nigdzie w systemienie umiem znaleźć listy repozytoriów. Jednocześnie jakaś lista musi być bo yum install pociągnął, z netu, jeden pakiet (lynx), a przy drugim (inkscape) pokazywał , że znalazł pakiety ale z nieprawidłowymi nagłówkami. Jest też jakiś graficzny instalator (w gnome aplikacje => Dodaj/usuń oprogramowanie) ale wywala się przy każdej próbie uruchomienia. Nie jestem w stanie nawet podać jego nazwy (w tej instalacji nawet gaim został przemianowany na "multikomunikator"), proces przez ów instalator uruchamiany to ""pirut", yuma podczas jego ponad 20 minutowego nic nie robienia nie znalazłem w topie ni razu. Udało mi się znaleźć pup, ale po 15 minutach zwraca błąd

failure: repodata/comps.xml from extras: [Errno 256] No more mirrors to try.

Proszę o jakieś wskazówki, gdzie znaleźć te repozytoria w systemie, ew jak to ponaprawiać (jaka jest składnia pliku z repozytoriami, gdybym miał sam go stworzyć).

I jeszcze takie pytania:

-szukam odpowiednika aptitude (podobny do apt, tyle, że interaktywny)

oraz apt-build (robi, i instaluje paczke ze źródełek),

- jeszcze polecenia

aptitude update (lub) apt-get update

jego działanie to pobranie listy pakietów z repozytorium, by umozliwić szybszą instalacje (mniej więcej).

-Jeśli w Fedorze jest jakiś podobny mechanizm, to gdzie szukać plików z listą dostępnych pakietów?

-Na szybko dociągam potrzebne oprogramowanie "dwuklikiem" na pakiecie z płytki, czy listę zainstalowanych pakietów muszę jakoś uzupełnić po takiej "instalacji"? (w debianopodobnych systemach po czymś takim jest sporo roboty z posprzątaniem bałaganu)

 

Przepraszam za taki zalew pytań na dzień dobry, ale to i tak niewielki odsetek;) a męcze się z tym laptope już kolejną noc. Z góry wielkie dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]i nigdzie w systemienie umiem znaleźć listy repozytoriów.[...]
Wszystkie repozytoria sa zdefiniowane w /etc/yum.repos.d. Pliki z repozytoriami mają rozszerzenie .repo (koniecznie). Poszukaj na forum bo na temat repozytoriów i listy niezbędnych było na forum pierdyliard razy. Aż do bólu. "Szukaj" jest w prawym górnym rogu wyróżnione na czerwono. Dobrze się szuka przez Google "site:fedora.pl <treść pytania>".

Jest też jakiś graficzny instalator[...]
Daj spokój to największa pomyłka w historii FC6 ;) Ogólnie daj sobie spokój z pup-ami, pirutami itp. W konsoli będziesz miał maksimum informacji.

Co do samych repozytoriów, to czasem tak się zdarza, że nic nie widać (np.update mirrora). Spróbuj nie z mirrorów tylko z głównego repo. Wejdź do katalogu, który podałem. Wyszukaj aktywne repozytoria (enabled=1), usuń hash "#" sprzed linii zaczynającej się od baseurl= a wstaw go przed linią mirrorlist=. Może pójdzie lepiej.

-szukam odpowiednika aptitude (podobny do apt, tyle, że interaktywny)
Na czym polega interaktywnośc aptitude? Tak czy inaczej w Fedorze nie ma podobnej nakładki w trybie tekstowym. yum wystarcza w zupełności. No może jeszcze dodatkowy pakiet narzędziowy. Nasza Wiki nieco zaniedbana, ale warto przejrzeć http://wiki.fedora.pl/Administracja/Yum

- jeszcze polecenia
aptitude update (lub) apt-get update

apt-get update = yum update. Nadal twierdzisz, że czytałeś man do yuma?? To może przeczytaj jeszcze raz. Sądzę, że tutaj nawet yum --help wystarczy :rolleyes:

apt-get jest z Debiana. Fedora jest systemem opartym o RPM (Redhat Package Manager, man rpm). Pakiety źródłowe .src.rpm przebudujesz instalując pakiet rpm-build.

[...] gdzie szukać plików z listą dostępnych pakietów?
/var/cache/yum i podkatalogi. Tylko po co? yum list i/lub yum grouplist nie wystarcza? → man yum :rolleyes:

[...]czy listę zainstalowanych pakietów muszę jakoś uzupełnić[...]
Zależy co jest Ci potrzebne - do normalnej pracy: nie. Dla bajerów, gier itp na pewno przyda się repo livna.

(w debianopodobnych systemach po czymś takim jest sporo roboty z posprzątaniem bałaganu)
Na czym polega ów bałagan, bo jakoś nie zauważyłem? Fakt, że Debiana rzadko używam.

[...]a męcze się z tym laptope już kolejną noc.
Może zacznij w dzień - czytanie pójdzie ze zrozumieniem ;):P

Ale przede wszystkim wyszukaj i przeczytaj materiały dostępne na forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznij w dzień - czytanie pójdzie ze zrozumieniem wink.gif tongue.gif
rzeczywiście troszkę jaśniej zrobiło się o świcie ;p

szczegóły: czy u kogoś innego na FC 6 w man yum jest:

FILES

/etc/yum.conf

/etc/yum/repos.d/

/etc/yum/pluginconf.d/

/var/cache/yum/

nie pomyśli człowiek że "/" to "." i ubaw gotowy. (Jeśli to nie występuje normalnie - to wiem, że muszę przeinstalować strony pomocy)

Dziękuje za ten sposób z "#" na mirrorach, potestuje go dalej (już sa pierwsze wyniki). Oj widzę te różnice systemu opartego na rpm. Pytałem o aptitude, bo jego interaktywność pozwalała mi w konsoli dokładnie kontrolować rozwiązywanie problemów z zaleznościami. yum list owszem to fajny sposób, ale musze potem to ładowac w potok, żeby się z tym bawić, a tak o jeden plik mniej, dlatego dzięki za adresy list - jest szybciej.

Na czym polega ów bałagan, bo jakoś nie zauważyłem? Fakt, że Debiana rzadko używam.
Chodziło o instalacje nie yumem, w debianie analogicznie nieużywanie aptitude lub co gorsza instalowanie pakietu "z palca" kończy się tym, że system ma pełno niechcianych/zdublowanych bibliotek, często cyrk z zależnościami. Obawiam się, że jak tak w fedorze zainstaluje wm to też namieszam.

Obecnie "nie olśniło" mnie co do jednego

Konfigurując więc yuma, należy dokonać wyboru: Fedora Extras/rpm.livna.org lub RPMforge.net. Korzystanie z niekompatybilnych rezpozytoriów kończy się zawsze problemami z zależnościami.
(http://wiki.fedora.pl/Administracja/Repozytoria) nie bardzo wiem, czy lepiej babrć się z tymi, które sa w systemie, (jeszcze nie umiem za dobrze rozpoznawać które są które) czy konfigurować go od nowa. Powtarzam: system jakoś stoi, ale się "dziwacznie" zachowuje - nie wolno mi go przeinstalować, a muszę ponaprawiać troszke problemów, dociągnąć/zainstalować (choćby z kompilacją od zera) własciwe oprogramowanie i znacząco go przyspieszyć (start od [power] do pełnej funkcjonalności do 45 sekund) umiem to zrobić w debianie, czy distro budowanym od zera, ale za chiny ludowe nie potrafię połapać się w FC. Dlatego patrze nawet na owe graficzne narzędzia, a jeśli nie działają to zastanawiam się czy problem jest w nich, czy w podprocesie - czy w Fedorze Pirut, pup, rpm i yum są od siebie niezależne czy też jedne są nakładkami na inne?

A jeśli są niezależne to czy spokojnie mogę wywalić te niedziałające?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] nie bardzo wiem, czy lepiej babrć się z tymi, które sa w systemie, (jeszcze nie umiem za dobrze rozpoznawać które są które) czy konfigurować go od nowa.
Nie ma się co "babrać" - te które masz w systemie - fedora, updates, extras - muszą pozostać. Dodajesz tylko repozytorium Livna lub RPMforge (większość userów ma to pierwsze). Dodajesz, czyli w /etc/yum.repos.d tworzysz nowy plik .repo z odpowiednim wpisem lub
rpm -ivh http://rpm.livna.org/livna-release-6.rpm
rpm --import http://rpm.livna.org/RPM-LIVNA-GPG-KEY

Więcej informacji:

http://www.mjmwired.net/resources/mjm-fedora-fc6.html

http://poradnik.fedora.pl

 

[...] i znacząco go przyspieszyć (start od [power] do pełnej funkcjonalności do 45 sekund) umiem to zrobić w debianie, czy distro budowanym od zera, ale za chiny ludowe nie potrafię połapać się w FC.
Tu może nieco pomóc zabawka zwana bootchart -> http://www.bootchart.org - będziesz miał wykres z tym co ile czasu zajmuje przy starcie, które procesy są zrównoleglone itp. Na stronie mjmwired.net są też informacje o tym, które z serwisów można wyłączyć, co zazwyczaj przyspiesza start i odciąża działanie operacyjne systemu.

Dlatego patrze nawet na owe graficzne narzędzia
Wg mnie najlepiej (aczkolwiek też nie zawsze stabilnie) działał w FC6 yumex - nakładka GUI na yum. Generalnie baza pakietów oparta jest na RPM. yum to odpowiednik apt-get, uwalniający od tzw.piekła zależności, ściągający niezbędne zależne pakiety.

Sądzę, że pup-a i pirut-a spokojnie możesz usunąć, chyba że zależy Ci na automatycznych aktualizacjach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dałem Livne i jakoś idzie. Jeśli chodzi o graficzne nakładki, to mogę spokojnie obejść się bez nich. (Wolę czarny ekran - lepszy dla oczu ;) ) Pytam o różne formy ze względu na przyzwyczajenie do grzebania w zależnościach, kontrolowania tego co jest w systemie na ekranie a nie na kartce. Inna rzecz, że nie toleruje nie działających komponentów. Albo działa, albo do naprawy. Ew. eksmisja z dysku.

 

Miałbym już za sobą ten etap gdyby nie: zniknięcie epiphany-broswer

Więc tak: z tego co wiem jet ona w zależnościach pakietów gnome-desktop-environment. Z tego, co wiem w Fedorze domylne środowisko to gnome. Raczej nie jest to gnome-core (ale w tym jednym wypadku uwierze we wszystko). Odpalałem już epiphany, dodałem repo dociągnąłem pare programów.. i epiphany nie chce się odpalić - system jej nie widzi. Musiałem dociągnąć jeszcze raz - i teraz nie mam zielonego pojęcia co jest grane.

Albo znikła przy jakiś zależnościach (dociągałem lynxa, emacsa, inkscape, icewm, wtyczki do ff), ale wtedy powinno raczej zaktualizować ją lub nie mógłbym jej ponownie zaintalować albo coś strasznie namieszałem, albo już nie wiem co jest z tym laptopem.

W których logach sprawdzać co naprawdę się stało?

 

bootcharta jeszecze nie stosowałem, ale spróbuje. Dzięki

 

P.S. gdzie szukać skryptów poinstalacyjnych - może odcyfrowanie, co i jak było tu instalowane pomoże mi się wreszcie połapać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Problem "oddany". Z ciekawości postawilem sobie fedorę na innych komputerach, były problemy, ale nie takie. No i ... nie znikały pliki aż do następnego uruchomienia systemu.

FC może troszkę inaczej się ustawia, ale widzę teraz wyraźnie jaka zbrodnią jest dać komus komputer z preinstalowanym osem - nieważne jakim. Od zera każdy za 3 (no może za 5) razem postawi ale po kims dokonfigurować to trzeba fachowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...