Dvd Czy Cd

[googol]

Witam.

Jak myślicie czy lepiej ściągnąć Fedora 8 na CD czy DVD?

Wersja DVD rożni się chyba tym że ma w sobie więcej programów, mam rację?

 

[exbros]

Prawie tak, ale niezupelnie...

 

Wersja DVD to pelna wersja instalacyjna systemu natomiast CD (nie wiem o ktorej wersji na CD mowisz) to LiveCD (czyli system uruchamiany prosto z plytki / pamieci komputera, nie wymagajacy instalacji na dysku) lub RescueCD (jak sama nazwa wskazuje jest to plytka ratunkowa).

 

Zasadniczo mozna zainstalowac system z LiveCD ale ze wzgledu na to, ze pozniej trzeba i tak ciagnac po sieci cala mase pakietow - IMHO - do instalacji na dysk lepiej jest uzyc pelnej instalki.

 

Pozdro

[googol]

No to ściągamy

Dzięki

[Andrzej13]

A ja się jednak zastanawiam, czy nie nie lepiej zainstalować z Live CD.

Instalacja z DVD instaluje nam wiele nie zawsze potrzebnych pakietów ( no chyba ,że ktoś naprawdę dobrze wie i ręcznie wybierze wszystkie niezbędne pakiety ).

Kombinuje tak instalka z Live, i stopniowe dociąganie interesujących (potrzebnych pakietów).

 

A może jednak źle kombinuję ?

 

Pozdrawiam

[jjj]

A może jednak źle kombinuję ?

Rzekłbym, że raczej dobrze. Wszystko co trzeba dociągniesz yum-em. Jeżeli wiesz czego chcesz, to będzie mniej niż pełny krążek dvd.

 

[@WalDo]

A może jednak źle kombinuję ?

Co kto lubi. Wg mnie nie do końca dobrze kombinujesz. Instalowałem sobie z LiveCD pod VMware (tak dla sprawdzenia) i powiem, że LiveCD to mi dopiero śmiecia zbędnego nainstalował - tak naprawdę kopia wszystkiego co jest na CD. I dopiero po zainstalowaniu te zbędne rzeczy mogę odinstalować, czyli bez sensu jakby. Dzięki, ale wolę od razu wybrać co mi potrzebne. I do tego nie trzeba jakiegoś wieloletniego doświadczenia w Linuksie. Wystarczy poświęcic trochę czasu i poczytać opisy pakietów. Za pierwszym razem zajmie to godzinkę czy dwie, ale przy upgrade czy reinstalacji idzie już znacznie szybciej, szczególnie jak sobie przygotujesz listę (a w przypadku reinstalacji można skorzystać z kickstart)