Skocz do zawartości

Problem Z Partycjami


chose

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Not enought space left to create partition for None. !! !!

Wyskakuje mi ten błąd kiedy chcę podzielić sda1 na dwie części: swamp i ext3.

Po lekturze manuala doszedłem do wniosków (nie wiem czy słusznych),

sda1-sda4 są partycjami podstawowymi gdzie sda4 jest partycją rozszerzoną, która zawiera dysk logiczny sda5 <_<

więc moje pytanie jest takie czy dysk może zawierać więcej niż 1 partycję rozszerzoną??

jeśli nie, to czy mogę zmienić partycję sda1 na rozszerzoną a sda4 na podstawową nie tracąc danych na sda4(5?) :huh:

 

 

wynik polecenia fdisk -l

  
Device      Boot    Start          End         Blocks    Id   System
/dev/sda1                 1          637      5116671   83   Linux
/dev/sda2   *         638        3919    26362665     b   W95 FAT32
/dev/sda3            3920        5183    10153080     7   HPFS/NTFS
/dev/sda4            5184        9729    36515745     f    W95 Ext'd (LBA)
/dev/sda5            5184        9729    36515682     7   HPFS/NTFS

 

mam jeszcze dwa pytania mniejszej wagi:

Co ta * w kolumnie Boot oznacza koło sda2, skoro systemy operacyjne mam na sda1 i sda3??

Co oznaczają te informacje w kolumnie Id??

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc moje pytanie jest takie czy dysk może zawierać więcej niż 1 partycję rozszerzoną??
Poczytaj jeszcze więcej :) Ale krótka odpowiedź to: nie, nie może mieć więcej niż jednej partycji rozszerzonej. Natomiast na partycji rozszerzonej może mieć więcej partycji logicznych. Nie pamiętam już dokładnie ile - tu ja bym musiał poczytać - ale wystarczająco dużo, żeby nie zabrakło ;)

jeśli nie, to czy mogę zmienić partycję sda1 na rozszerzoną a sda4 na podstawową nie tracąc danych na sda4(5?) :huh:
Tu również odpowiedź "nie". Natomiast posługując się odpowiednimi narzędziami możesz próbować zmniejszyć partycję /dev/sda5 i założyć kolejna partycję logiczną /dev/sda6 w partycji rozszerzonej /dev/sda4

Co ta * w kolumnie Boot oznacza koło sda2, skoro systemy operacyjne mam na sda1 i sda3??
Z tej partycji będzie się próbował bootować system :) Przy pomocy fdisk czy innego programu operującego na partycjach możesz to zmienić.

Co oznaczają te informacje w kolumnie Id??
"man fdisk" :] To są typy partycji: 83 - Linux, 82 - Linux Swap itp. Zresztą opis do istniejących "Id" masz w kolumnie "System". Pozostałe możliwe typy jak wspomniałem w man-ie do fdisk. Te typy możesz zmienić, ale to uniemożliwia odczyt danych z tej partycji więc lepiej nie próbuj dopóki nie jesteś pewien tego co robisz ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast posługując się odpowiednimi narzędziami możesz próbować zmniejszyć partycję /dev/sda5 i założyć kolejna partycję logiczną /dev/sda6 w partycji rozszerzonej /dev/sda4

czyli jednak strace dane :angry:

 

"man fdisk" :]

nie znalazłem tego w manualu dlatego pytam

 

 

 

Dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jednak strace dane :angry:
Niekoniecznie. Uporządkowanie dysku z partycją NTFS (/dev/sda5), przesunięcie danych na początek partycji i "odcięcie" części tej partycji na nowy dysk. Są do tego narzędzia zarówno pod Windows jak i pod Linuksa (jeśli chodzi o linuksa poszukaj tu na forum, bo były już poruszane takie tematy).

 

nie znalazłem tego w manualu dlatego pytam
Fakt, moja pomyłka - opis jest po wejściu do fdisk w helpie (opcja "L" o ile pamietam).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Uporządkowanie dysku z partycją NTFS (/dev/sda5), przesunięcie danych na początek partycji i "odcięcie" części tej partycji na nowy dysk. Są do tego narzędzia zarówno pod Windows jak i pod Linuksa (jeśli chodzi o linuksa poszukaj tu na forum, bo były już poruszane takie tematy).

Jeszcze nigdy nie korzystałem z programów partycjonujcych, które dostarczają Linuksy.

Od zawsze, czyli jakieś 5-6 lat, przy tworzeniu partycji używam programu wbudowanego w WIndows XP / 2003.

Przesuwanie / zmiania rozmiarów to operacje "nieznane" mi.

Jeżeli mam to zrobić, kopiuję dane na inną partycję / dysk, usuwam "starą" partycję i tworzę układ, jaki mi odpowiada.

Wiem, że to "amatorszczyzna", ale tak mi wygodniej (przyzwyczajenie) i przede wszystkim, bezpieczniej (raz mi się zawiesił PM przy zmianie rozmiaru partycji ...).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to "amatorszczyzna", ale tak mi wygodniej (przyzwyczajenie) i przede wszystkim, bezpieczniej (raz mi się zawiesił PM przy zmianie rozmiaru partycji ...).
Zgadza się. Ja szczerze mówiąc robię podobnie, ale skoro chose pisze
czyli jednak strace dane
to chciałem tylko wskazać możliwe rozwiąznie problemu. Fakt, że ryzykowne, bo również tutaj na forum parę razy czytałem o kłopotach jakich sobie ludzie narobili korzystając właśnie z PM. Oczywiście najwłaściwszym i chyba najprostszym rozwiązaniem jest wykonanie backupu i postawienie wszystkiego od nowa.

Niezależnie od rozwiązania trochę nie rozumiem dramatycznego tonu wypowiedzi chose.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze partycjonuje narzędziami linuksowymi- bo są prostsze, pewniejsze i zawsze zabootują się z płytki.

A zaczęło się od windowsowego, a właściwie dosowego fdiska który zniszczył tablicę partycji, bo mu się geometria pomyliła.

Poza tym windowsowe narzędzia miały zawsze preferowały podział na partycje rozszerzone i dyski logiczne, a ja wolę mieć wszystkie partycje podstawowe, bo jak się coś sypnie to zasze można mieć na boku odkopiowany MBR, 512 bajtów i już mam pewność gdzie szukać partycji nawet gołymi rękoma.

 

A co do narzędzi - gparted jest po prostu cool

Niedawno wywłaszczałem partycję NTFS z windą - dzięki gparted z 70GB odchudziłem ją bezboleśnie na 5GB i winda nadal się bootuje!! Dzięki temu 65GB poszło na fedorkę.

 

Chose - nie dramatyzuj tylko odpalaj gparted, za pół godziny będziesz miał wszystko poustawiane tak jak potrzebujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze partycjonuje narzędziami linuksowymi- bo są prostsze, pewniejsze i zawsze zabootują się z płytki.
No, ale cracket to jakby nie na temat, nie? :lol:

Nie mówimy o partycjonowaniu, bo to większość z nas robi narzędziami linuksowymi, tylko o zmianie wielkości istniejącej partycji bez utraty danych i utworzeniu nowej na "odzyskanym" w ten sposób miejscu :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie podzielone, dane nie zostały utracone i ... nie mogę Fedory zainstalować :lammer:

instalowałem ją już chyba na 6 różnych sposobów jakie znalazłem na forum, albo zawiesza mi się anaconda albo restartuje przed wgraniem wszystkich pakietów :angry:

spróbuję zainstalować ją teraz z serwera sieciowego, może coś ruszy i to będzie ostatni raz, jak się zainstaluje to super B) a jak nie to mam gdzieś Fedorę!! <_<

 

No to do dzieła, trzymajcie kciuki :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było przed nagraniem płyty standardowo sprawdzic sumy kontrolne

To jest pierwsza rzecz jaką zrobiłem B)

 

a przed rozpoczęciem instalacji sprawdzić pakiety na płycie - gdzieś po drodze pokazuje się opcja.

Jakoś nie zauważyłem tej opcji (chyba że chodzi Ci o test płyty co na samym początku sie uruchamia, to była druga rzecz jaką zrobiłem) ale już mnie to nie obchodzi bo ....

zainstalowała sie!!!!!!!!! :lol:

szczerze mówiąc byłem sceptycznie nastawiony a tu taka niespodzianka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...