Karta Sieciowa Nie Pamięta Ustawień Ip

[Marian z Butelki]

Witam, mam nietypowy problem, otóż pod Fedorami 6, 7 i 8 (64bit) jest to samo, po drugim uruchomieniu (wymagany reset po firstboot) karta już nigdy nie pamięta ustawień IP / DNS. Czy wpisanych przez aplet konfiguracyjny sieci, czy z ręki w plikach .conf - za każdym razem ustawia sobie DHCP. Poza tym widzi cały czas 2 urządzenia eth0 i eth0.bak (bez aliasu, nie można niczego w nim wpisać dopóki nie poda się jakieś nazwy, a jeżeli się poda, krzyczy o takim samym adresie MAC jak eth0). Oba urządzenia wydają się być połączone, bo aktywują / dezaktywują się razem, a po usunięciu eht0.bak i resecie - magicznie połączenie pojawia się znowu (to w Fedorze 6 i 7)

 

W F8 problem jest minimalnie inny - zamiast .bak za każdym uruchomieniem dostaje wyższy adres, czyli eth0, eth1, eth2 i tak do zaje...bania

 

Czy ktoś może wie od czego to może być? Może przez zintegrowany firewire?

[@WalDo]

Pokaż co widać

ls -l /etc/sysconfig/network-scripts/ifcfg-eth*

W zasadzie powinieneś zobaczyć tylko ifcfg-eth0. Jeśli masz więcej plików, to je usuń z katalogu (ew. przesuń do innego, ale z /etc/sysconfig/network-scripts muszą zniknąć). Wszystkie potrzebne ustawienia podaj w ifcfg-eth0..

[arni]

Witam, mam nietypowy problem, otóż pod Fedorami 6, 7 i 8 (64bit) jest to samo, po drugim uruchomieniu (wymagany reset po firstboot) karta już nigdy nie pamięta ustawień IP / DNS. Czy wpisanych przez aplet konfiguracyjny sieci, czy z ręki w plikach .conf - za każdym razem ustawia sobie DHCP. Poza tym widzi cały czas 2 urządzenia eth0 i eth0.bak (bez aliasu, nie można niczego w nim wpisać dopóki nie poda się jakieś nazwy, a jeżeli się poda, krzyczy o takim samym adresie MAC jak eth0). Oba urządzenia wydają się być połączone, bo aktywują / dezaktywują się razem, a po usunięciu eht0.bak i resecie - magicznie połączenie pojawia się znowu (to w Fedorze 6 i 7)

 

W F8 problem jest minimalnie inny - zamiast .bak za każdym uruchomieniem dostaje wyższy adres, czyli eth0, eth1, eth2 i tak do zaje...bania

 

Czy ktoś może wie od czego to może być? Może przez zintegrowany firewire?

 

Miałem ten sam problem i poradziłem sobie z tym ustawiając alias karty na eth1. Był to problem sterowników do zintegrowanej karty sieciowej nforce4 ale po uaktualnieniu kernela jest OK. Po aktualizacji jądra możesz powrócić do starych ustawień czyli eth0.

[Marian z Butelki]

Niestety, najnowsze jądro i eth0.bak nadal pojawia się za każdym razem, DNS znika i dodam jeszcze, że nie pinguje mi żadnego adresu w sieci na DNS 192.168.0.1 (czyli adres routera z którym windy i mac nie mają jakoś problemów).

 

masakra... są jakieś sterowniki do nForce4 ?

[arni]

Niestety, najnowsze jądro i eth0.bak nadal pojawia się za każdym razem, DNS znika i dodam jeszcze, że nie pinguje mi żadnego adresu w sieci na DNS 192.168.0.1 (czyli adres routera z którym windy i mac nie mają jakoś problemów).

 

masakra... są jakieś sterowniki do nForce4 ?

 

Zmień eth0.bak na eth1 i wyłącz eth0. Prawidłowy sterownik to nVidia CK804. Dla pewności co jest u ciebie wykrywane wpisz w terminalu:

 

dmesg |grep -i eth

 

Do F8 i F7 nie musisz ściągać sterowników a do FC6 sterowniki do nForce4 są tutaj: http://www.nvidia.com/object/linux_nforce_1.23.html

 

[Adi1981]

Niestety, najnowsze jądro i eth0.bak nadal pojawia się za każdym razem, DNS znika i dodam jeszcze, że nie pinguje mi żadnego adresu w sieci na DNS 192.168.0.1 (czyli adres routera z którym windy i mac nie mają jakoś problemów).

 

Wygląda na network managera. Masz go odpalonego ?

[Marian z Butelki]

Z network menagerem to mnie zagiąłeś bo nie wiem o którą usługę Ci dokładnie chodzi jest włączona usługa NETWORK

 

Zaraz spróbuję z tym aliasem. Najbardziej mnie wkurza DNS i to że się nie pinguje, bo adres sobie bierze dobry po DHCP

[Adi1981]

su -c 'service NetworkManager status'

[Marian z Butelki]

Nie no to wszystko jest bez sensu. Jak zrobiłem alias to mi potworzył eth2 i eth3, mało tego, teraz staje mi na CUPS a jak wyrzucę tą usługę to czeka 5 minut na ekranie powitalnym z logo nvidia a potem po wpisaniu hasła drugie 5 minut. problemu nie ma po wyłaczeniu usługi NETWORK... więc poddaję się, Zobaczę czy na Ubuntu jest to samo czy może będzie ok. Jeżeli tak - to sorry ale żegnaj Fedora.

[arni]

Nie no to wszystko jest bez sensu. Jak zrobiłem alias to mi potworzył eth2 i eth3, mało tego, teraz staje mi na CUPS a jak wyrzucę tą usługę to czeka 5 minut na ekranie powitalnym z logo nvidia a potem po wpisaniu hasła drugie 5 minut. problemu nie ma po wyłaczeniu usługi NETWORK... więc poddaję się, Zobaczę czy na Ubuntu jest to samo czy może będzie ok. Jeżeli tak - to sorry ale żegnaj Fedora.

 

Wpisz w terminalu:

uname -r

 

i wklej tą informacje na forum.

[Marian z Butelki]

2.6.23.15-80.fc7

 

W tej chwili działam bez usługi NETWORK, mam zdeaktywowane eht3 i eht3.bak (bo takie mi zrobił teraz !!!!) i aktywuje sobie po odpaleniu KDE, wpisuję z ręki DNS i mogę normalnie pracować.... ale zbicie. Wcześniej na MSI KT6V i kartach D-Link i Intel nie miałem żadnych problemów, pierwszy raz się spotykam z czymś tak okrutynym w końcu to system sieciowy do cholery.

[arni]

2.6.23.15-80.fc7

 

W tej chwili działam bez usługi NETWORK, mam zdeaktywowane eht3 i eht3.bak (bo takie mi zrobił teraz !!!!) i aktywuje sobie po odpaleniu KDE, wpisuję z ręki DNS i mogę normalnie pracować.... ale zbicie. Wcześniej na MSI KT6V i kartach D-Link i Intel nie miałem żadnych problemów, pierwszy raz się spotykam z czymś tak okrutynym w końcu to system sieciowy do cholery.

 

A nie możesz przejść na F8 bo ja miałem dużo problemów z nForce4 pod F7 a teraz jest lepiej choć czasami F8 zawiesza się. Mam też inny komp z chipsetem Intela, Celeronem i zainstalowaną F7 , i z tą konfiguracją jeszcze nie miałem problemów.

[Marian z Butelki]

Pisałem już, że pod F8 jest to samo, a nawet gorzej. W dodatku na 4 instalacje F8 2 razy nie chce mi się nawet pojawić okno zamykania systemu KDE ;] a raz GRUB się wywalił i pozmieniał mi ustawienia CHS / LBA na dysku tak, że musiałem się sporo nabawić. Może to wina 64 bitowej wersji systemu, nie wiem, jak będę miał chwilę ściągnę wersję 32bit. ale powiem szczerze, że nie mam już ochoty po raz 15 instalować Fedory.

[arni]

Pisałem już, że pod F8 jest to samo, a nawet gorzej. W dodatku na 4 instalacje F8 2 razy nie chce mi się nawet pojawić okno zamykania systemu KDE ;] a raz GRUB się wywalił i pozmieniał mi ustawienia CHS / LBA na dysku tak, że musiałem się sporo nabawić. Może to wina 64 bitowej wersji systemu, nie wiem, jak będę miał chwilę ściągnę wersję 32bit. ale powiem szczerze, że nie mam już ochoty po raz 15 instalować Fedory.

 

Jak instalujesz F8 z płyty to instaluj tylko niezbędne minimum a potem resztę z sieci bo na płycie są stare wersje pakietów dotyczy to obu wersji 32 i 64 bitowej.

[Marian z Butelki]

Już wszystko jasne. Na Ubuntu jest TO SAMO... zawsze bierze DHCP i nie kwita. Zmienia też urządzenia przy starcie na wyższy numer eth0, eth1 itd. Więc żaden linux nie lubi nForce4 widzę... ale uważam to za karygodne.

 

Poza tym - żaden z nich (testowałem jeszcze malutkiego SLAXa z płyty) nie pinguje niczego korzystając z DNS 192.168.0.1 czy routera, co też jest dla mnie niezrozumiałe. Dopiero po wpisaniu innego, zewnętrznego zaczyna działać. Pobawię się jeszcze innymi sieciówkami, ale to dopiero w następnym tygodniu.