Fedora 8 I Minimalizowanie Okien

[Arbuz]

Witam

Mam zainstalowaną Fedorę8 PPC i jestem zadowolony z jej pracy(Dziękuję wszystkim co mi pomogli)

A teraz problemy.

1) Od kilku dni co pewien czas podczas pracy z różnymi programami nagle bez żadnego ostrzeżenia dosłownie wyłączają mi się programy. Pół biedy jeśli jest to firefox bo po ponownym uruchomieniu jest przywróć sesję ale czasem wywala też Openoffice i nie zawsze uda mi się odzyskać utraconą sesję. Podobnie jest z Azureusem. NIe miałem tych problemów od początku użytkowania Fedory. W jaki sposób można zlokalizować błąd który się przyczynia do takiej reakcji programu?

 

2) Druga sprawa dotyczy przycisku "minimalizowania" okna do panelu. Jak wcisnę przycisk minimalizowania to na panelu go nie widać i często jest tak że orientuję się o tym fakcie po użyciu komendy Top lub przy wyłączaniu kompa (wtedy na chwilę pokazuje się coś co było uruchomione).

Poradziłem sobie z tym trochę okrężną drogą bo wrzuciłem na panel ikonę Listę okien i dzięki temu widzę co jest uruchomione w tle. Ale sposób ten jest dla mnie denerwujący.

Może ktoś pomoże mi rozwiązać te problemy?

Dziękuję za wszelkie porady

[@Sorror]

1. Uruchamiaj je z konsoli oraz/i przeglądaj logi systemowe z okresu występowania błędów.

 

2. Jakich programów to dotyczy?

[@WalDo]

Na dobry początek zrobiłbym fsck na wszystkich partycjach.

[Arbuz]

1. Uruchamiaj je z konsoli oraz/i przeglądaj logi systemowe z okresu występowania błędów.

 

OK. Ale to nie wygodne :-)

 

2. Jakich programów to dotyczy?

 

Jeśli chodzi o znikające nagle programy to zauważyłem ten problem w OpenOffice, Azureusie i Firefoxie, a jeśli chodzi o minimalizowanie to każdego programu (program się nie wyłącza ale nie mogę go znaleźć na blacie a jak wpiszę w konsoli "Top" to widać że siedzi w pamięci

[@WalDo]

[...] jeśli chodzi o minimalizowanie to każdego programu (program się nie wyłącza ale nie mogę go znaleźć na blacie a jak wpiszę w konsoli "Top" to widać że siedzi w pamięci

A jakiego desktopa używasz? Próbowałeś pracować na innym?

 

[Arbuz]

A jakiego desktopa używasz? Próbowałeś pracować na innym?

 

KDE. Spróbuję z innymi to dam znak. Ale ciekawi mnie to że od 2 miesięcy używam Fedory 8 i dopiero od kilku dni mam takie babole a nic nie aktualizowałem oprócz MPlayera, VLC i Amaroka

[@WalDo]

[...] i dopiero od kilku dni mam takie babole[...]

To jeszcze raz zasugeruję fsck. Jakiś czas temu miałem też podobne akcje. Po fsck i naprawieniu przez niego kilku "dziur" przeszło.

 

[Arbuz]

Dzięki skorzystam. Właśnie sprawdziłem gnome i jest wszystko ok.

Głupio mi się pytać ale jakaś składnia jest do fsck? Z konsoli się uruchamia fsck? Mam na jednej partycji wszystko.

A jeszcze jedno czy jekaś różnica w zużyciu mocy procesora jest jeśli się używa KDE i Gnome?

[@Sorror]

1. Uruchamiaj je z konsoli oraz/i przeglądaj logi systemowe z okresu występowania błędów.

 

OK. Ale to nie wygodne :-)

 

Chwilowo, w celu zdiagnozowania problemu.

[@WalDo]

Głupio mi się pytać ale jakaś składnia jest do fsck? Z konsoli się uruchamia fsck?

Z konsoli, najlepiej jeśli masz LiveCD to uruchom system z LiveCD albo jesli masz zainstalowaną inną dytrybucję, to przełącz się na nią. Chodzi o to, żeby partycje sprawdzane nie były zamontowane, bo to może jeszcze gorszego bigosu narobić, a jeśli masz jedna partycję to o ile się nie mylę nawet w trybie "single user" zostanie ona zamontowana (jako systemowa).

Składnia: "man fsck" (jest nawet po polsku) a jeśli masz file system ext3 (a nie domyślnego LVM) to skorzystaj z fsck.ext3. W sumie najważniejsza w obu przypadkach jest opcja "-f" żeby wymusić sprawdzanie partycji nawet jeśli system ją widzi jako poprawną.

 

Jeszcze tak mi do głowy przyszło, że jeśli problem jest na KDE, to może trzeba wywalić konfigurację KDE i skonfigurować desktop od nowa. Tylko ostrożnie, bo w katalogu $HOME/.kde siedzą również ustawienia amaroka, kaffeine i innych programów opartych na bibliotekach KDE.