Kodowanie Nazw Plikow Ext3

[fafig]

witam, mam nastepujacy prodlem. mialem archiwum spakowane zipem z nazwami plikow zakodowanymi chyba cp1252. no teraz problem po rozpakowaniu pojawiaja mi sie znaczki zapytania w nazwie pliku. nie moge ani ich otworzyc, ani zmienic nazwy, ani usunac, bo system wyrzuca komunikat ze pliki nie istnieja. zna ktos moze rozwiazanie tego problemu?

z gory dzieki

 

pozdr

[Adi1981]

Najprostszym byłoby odpalenie windowsa, zmiana poslkich znakow na zwykłe litery i wtedy przejscie z powrotem na linuksa.

W tej chwili nie mam na czym sprawdzić, ale spróbuj też konsoli (mv, cp) lub ewentualnie mc - być może będziesz w stanie którymś z tych narzędzi zmienić nazwę na czytelną dla systemu.

[fafig]

Najprostszym byłoby odpalenie windowsa, zmiana poslkich znakow na zwykłe litery i wtedy przejscie z powrotem na linuksa.

W tej chwili nie mam na czym sprawdzić, ale spróbuj też konsoli (mv, cp) lub ewentualnie mc - być może będziesz w stanie którymś z tych narzędzi zmienić nazwę na czytelną dla systemu.

 

probowalem mc ale to nie dziala na niektore, probowalem tez z poziomu XP z virtualboxa, ale tam pokazuja sie nromalne znaki. nawet nie wiem jakie to kodowanie jest. w konquerorze zmienialem z utf8 na cp1251 poprzez iso8859-2 i nic sie nie zmienilo. stawiam ze to moze jakis bug

[@WalDo]

(...)probowalem tez z poziomu XP z virtualboxa, ale tam pokazuja sie nromalne znaki. nawet nie wiem jakie to kodowanie jest.

Jeśli znaczki są normalne na Windows (zakładam, że w polskiej wersji językowej) to kodowanie nazw w archiwum jest CP1250 zwane czasem win-1250. Na pewno nie jest to ani UTF-8 ani ISO-Latin-2 (iso-8859-2).

Jeśli w Windows jets OK, to rozpakuj, zmień polskie litery na "bezogonkowe" i po kłopocie.

Swoją drogą to trochę dziwne, bo zdarza mi się otwierać archiwa ZIP z polskimi literami w nazwach plików w środku i nie mam najmniejszego problemu. Robię to zazwyczaj przez Krusadera, ale rozpakowanie wykonywane jest zwykłym unzip z repozytorium Fedory.

[fafig]

Jeśli znaczki są normalne na Windows (zakładam, że w polskiej wersji językowej) to kodowanie nazw w archiwum jest CP1250 zwane czasem win-1250. Na pewno nie jest to ani UTF-8 ani ISO-Latin-2 (iso-8859-2).

Jeśli w Windows jets OK, to rozpakuj, zmień polskie litery na "bezogonkowe" i po kłopocie.

Swoją drogą to trochę dziwne, bo zdarza mi się otwierać archiwa ZIP z polskimi literami w nazwach plików w środku i nie mam najmniejszego problemu. Robię to zazwyczaj przez Krusadera, ale rozpakowanie wykonywane jest zwykłym unzip z repozytorium Fedory.

 

ale znalazlem tez ze unzip sie wykrzacza na takich plikach, ostatnio cos updatowalo myslalem ze juz jest w dobrej wersji. no nic pewnie skonczy sie na rozpakowywaniu pod windowsem a pozniej kopiowaniu na partycje l

inuksowa. coz, szkoda, mogli to sensowniej zrobic. tak czy siak dzieki za odzew

 

pozdr

[morsik]

Ja ostatnio miałem taką sytuację:

Miałem serwerek domowy (miałem bo się płyta główna zepsuła ), gdy zgrywałem przez WinSCP zdjęcia z /mnt/Dane/Zdjęcia to na Windowsie powstał katalog o nazwie ZdjeLcia (tylko że to "e" miało jakby daszek nad sobą i L było z ogonkiem, coś jak ogonek "ą").

Gdy na tym samym komputerze zamontowałem partycję Windowsową, do /media/D okzało się że katalogu Zdjęcia nie ma! Przechodzę na Windę i jest, ale dla pewności zmieniłem na znaki bezogonkowe. Linux przeczytał ten katalog i nagle istniał...

 

Tak czy inaczej, widać że z kodowaniem znaków różne jaja są

[jjj]

E tam, nawet pliki ftp-owane z Windowsa na Windows nie będą trzymać kodowania w nazwach.

 

Zdaje mi się Windows ma w API funkcję do konwersji z nazwy pliku na string. A kodowanie zależy od tego jaki to system plików. W NTFS UTF-16, w FAT-ach 8-bitowe. Ale w zip-ie kodowanie nie zależy od systemu na partycji, tylko od tego jak archiwizer zapisał. A to zależy od archiwizera. GNU zip, winzip, winrar, quickzip, izarc, Kreator Archiwów Systemu Windows, totalcommander, itp. -- każdy robi to po swojemu.

 

Wniosek: \let filename ~ [a-zA-Z0-9\._-]+

 

A co do operacji na plikach z dziwnymi znacznkami -- konsola i Midnight Commander wiele potrafią. Nawet jeżeli nie da się napisać nazwy, to można ją uuzpełnić Tab-em, albo operować na maskach: * ? itp.

 

[Adi1981]

probowalem mc

a czy spróbowałeś użyć mv tak jak pisałem (z dopełnianiem tabem jak wspomniał jjj)?