F10 Się Nie Uruchamia.

[blackhawk]

Po zainstalowaniu Fedory 10, zacząłem zabierać się za dodawanie programów, instalowanie pluginów i kodeków. Po pewnym czasie postanowiłem żę uruchomie ponownie komputer (nie był to pierwszy restart). Po załadowaniu systemu (mam tu na myśli biało-niebieski pasek Fedora 10) ale przed ekranem logowania, komputer milczy. Widzę jedynie czarny ekran, uruchomiony jeszcze w trybie tekstowym (mogę niby pisać ale nie daje to żadnych rezultatów). Wskaźnik pisania mi tylko miga. Dysk nie pracuje. Szczerze nie wiem co mogło się stać. Wszystkie instalacje programów itp. były przeprowadzane wedłóg licznych poradników więc powinno być ok.

 

Edit: udało mi się dostrzec że dokładnie po włączeniu usługi anacron komputer milczy.

[pejoter]

Witam

 

Aby nie tworzyć kolejnego topicu mam taki sam problem.

 

Zna ktoś może jakieś rozwiązanie tego problemu ??

 

Dokładnie wygląda to w ten sposób:

 

1. Odpala się Grub

2. Wybieram jądro (obojętnie które bo na żadnym nie działa)

3. Odpala się ekran powitalny Fedory (Napis na środku i pasek postępu)

4. Pasek dochodzi do końca i...... i czarny ekran

 

Wcześniej fedora startowała z wyciemnionym ekranem i za pomocą klawiszy funkcyjnych można było go odpalić, po instalacji sterowników ati nie da się włączyć.

 

Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny

[@WalDo]

Jaką masz kartę grafiki?

Czy przeszukałeś forum pod tym kątem? Pewnie nie - normalka

Czy próbowałeś uruchomić system bez graficznej nakładki - w czasie startu systemu trzymasz lewy shift, jak pokaże się menu GRUBa, to wciskasz "a", cofasz się kursorem aż zobaczysz "rhgb" - usuwasz ten wpis tzn. te, za przeproszeniem cztery litery "rhgb" i <ENTER>. Patrz czy nie ma jakichś komunikatów o błędach.

 

Chociaż sądzę, że wszystko rozbija się o kartę Radeon niestety.

[pejoter]

Działam na lapku z kartą Radeon X2300

 

Znalazłem na ten temat wątek: http://forums.fedoraforum.org/showthread.p...7754&page=2

 

Dzięki czemu dowiedziałem się o tym co pisałeś... czyli o odpoalniu fedory z linii poleceń

 

Rady z topicu nie pomogły.

1. Pliku xorg.conf nie było

2. Po zainstalowaniu system-config-display i uruchomieniu (--reconfig) pojawiał się tylko czarny ekran z podłogą (znakiem _)

 

Jeżeli piszesz że Radeon stwarza problemy to przeszukam forum pod tym kątem, nie sądziłem że w obecnych czasach jakaś grafika może stwarzać taki problem

 

[@WalDo]

[...]nie sądziłem że w obecnych czasach jakaś grafika może stwarzać taki problem

To niestety wina ATI/AMD, które ma w głębokim poważaniu użytkowników linuksa. Ale nie jest tak źle

 

Cała sztuczka polega na podaniu odpowiednich parametrów jądra przy starcie systemu.

Słowa kluczowe: nomodeset nopat

Łatwe przeszukiwanie forum: patrz moja sygnaturka.

 

A tu → http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik#ATI jest chyba wszystko co trzeba.

 

 

 

[pejoter]

No niestey nic nie pomga... w dalszym ciągu stoi jak stało

 

Próbowałem rozwiązań z tego posta

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=20632

 

Podejrzewam że za dużo narobiłem i będzie trzeba reinstall robić :/

 

Co mnie zastanawia to fakt, że w /etc/X11/ nie mam pliku xorg.conf ... ?

[thof]

Co mnie zastanawia to fakt, że w /etc/X11/ nie mam pliku xorg.conf ... ?

To wygeneruj X -configure i później przenieś utworzony plik do /etc/X11/xorg.conf poleceniem mv. Na końcu zrób tak jak napisał WalDo w tym wątku, który wkleiłeś, czyli zmień sterownik (Driver) na inny np. radeon, radeonhd i inne.

[ysio]

spróbuj wejść w tryb rescue i zmień domyślny runlevel na tekstowy (3)

a później zdiagnozuj i rozwiąż problem

[pejoter]

Zastosowałem inne rozwiązanie... rodem z WIndy - reinstall

 

szkoda że wcześniej nie wiedziałem że plik xorg.conf można wygenerować ^^

 

A co do zdiagnozowania .... to trzeba jeszcze umieć ;P ... a ja totalna Lama jestem

 

Dziękuję wszystkim za pomoc

[ysio]

 

diagnozuje się wykorzystując system logów z /var/log/* i z tego co na ekran wywala, a interpretuje się korzystając z własnego doświadczenia oraz z google, forum (usenetu) itp

 

ps.

w linux można wszystko, a zwłaszcza to czego nie można w windows