Dreamlinux

[qmic]

Z racji ciągłych problemów na fedorze z moją kartą graficzną i compizem na notebooku (intel) i żałowania czasu na rozwiązywanie problemów zacząłem sprawdzać inne dystrybucje. Wybór padł na Dreamlinux (coś Arabski pisał jakie to fajne jest).

 

Domyślny pulpit mało czytelny jest, choć z założenia miał być ładny i przejrzysty, ale na szczęście przekopiowałem swój profil i jest ok

 

No ale jest problem: strasznie mi zżera baterię w porównaniu do Fedory z tymi samymi uruchomiony aplikacjami. Ma ktoś pomysł co to może być ? Po drugie kiedy skończy się pamięć RAM (za dużo uruchomionych naraz programów) system staje dęba, i trzeba czekać aż przemieli cośtam przez 15 minut, po czym wraca do funkcjonalności. (wiem że swap itp. ale swapowanie nie trwa tak długo w przypadku uruchomienia aplikacji która zabiera 20 MB Ram)

Może jakieś hinty

[exbros]

Moze to glupie pytanie, ale jestes pewny ze masz swapa? Moze nawet nie tyle czy go masz ale czy jest rzeczywiscie wlaczony i uzywany przez system?...

[qmic]

Moze to glupie pytanie, ale jestes pewny ze masz swapa? Moze nawet nie tyle czy go masz ale czy jest rzeczywiscie wlaczony i uzywany przez system?...

 

Pytanie nie okazało się głupie, ale genialne, dzięki wielkie za hint

BTW. pierwszy raz w życiu spotkałem dystrybucję która tworzy a nie podłącza swapa ...

[Arabski]

BTW. pierwszy raz w życiu spotkałem dystrybucję która tworzy a nie podłącza swapa ...

 

Bo DL to tylko ładny jest

[qmic]

Bo DL to tylko ładny jest

 

Nie jest nawet ładny , ale za to ma wersję compiza i sterowników do intela które działają perfekcyjnie no i w końcu inicjacja ppp nie zawiesza na twardo komputera.

[Arabski]

Nie jest nawet ładny , ale za to ma wersję compiza i sterowników do intela które działają perfekcyjnie no i w końcu inicjacja ppp nie zawiesza na twardo komputera.

 

Mój jest ładny

[qmic]

Mój jest ładny

 

Mój teraz to już też

[Arabski]

To się pochwal

[maxwell]

Dream Linux mi bardzo źle działał - na stacjonarnym kiedyś go zainstalowałem, sądząc że skoro jest oparty na debianie będzie stabilny i dopracowany, nic bardziej mylnego, chodził jakby chciał a nie mógł (czyli ledwo, ledwo) - nie tego się spodziewałem po xfce.

Czy ładny? A tak trudno jest dograć sobie do fedory cairo-dock i inne bajery i też będzie wyglądać jak macosX jak kogoś to bawi.

DL odradzam.

Jak ktoś chce mieć ładnego Linuksa to polecam Chakre - ładniejsza i bardziej dopracowana niż DL.

[qmic]

Dla mnie nie ma różnicy jakiej dystrybucji używam bo i tak mam ten sam profil

 

Murrine GTK + ikonki gnome colors + gdesklet z oldschoolowym zegarkiem + tapeta kolorystycznie dopasowana do aktualnego wariantu murriny.

 

EDIT: Chakra? Bleee kde...

 

Przypomina mi to trochę nieczytelną estetykę XWM czy Enlighmenta,

[thof]

Bo z tymi niby ładnymi, niby łatwymi i niby szybkimi to tak właśnie jest, że chodzą tak jak w opisie i założeniach chyba tylko na sprzęcie swoich twórców. Testowałem u siebie kiedyś PCLinuxOS, Mandrivę i chyba właśnie DreamLinux i muszę powiedzieć, że strata czasu. Tysiące graficznych konfiguratorów, a wystarczy ruszyć jedną rzecz i system od razu się sypie lub nie działa tak jak powinien.

[qmic]

Bo z tymi niby ładnymi, niby łatwymi i niby szybkimi to tak właśnie jest, że chodzą tak jak w opisie i założeniach chyba tylko na sprzęcie swoich twórców. Testowałem u siebie kiedyś PCLinuxOS, Mandrivę i chyba właśnie DreamLinux i muszę powiedzieć, że strata czasu. Tysiące graficznych konfiguratorów, a wystarczy ruszyć jedną rzecz i system od razu się sypie lub nie działa tak jak powinien.

 

Faktem jest że lajtwejt xfce waży mi tyle samo ramu co gnome , no ale udało mi się zrobić że wygląda tak samo jak gnome i teraz już mi się nie chce zmieniać z powrotem