Skocz do zawartości

Błędy Gconf


Sajam

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co jest przyczyną, do niedawna wszystko działało jak należy, ostatnio wysypało się przy:

su
gedit

 

Dostaje błędy:

(gedit:3349): EggSMClient-WARNING **: Failed to connect to the session manager: None of the authentication protocols specified are supported

Błąd GConf: Nie można nawiązać połączenia z serwerem konfiguracji. Możliwe, że konieczne będzie uaktywnienie obsługi TCP/IP w konfiguracji ORBit, może to też być spowodowane blokadami NFS pozostałymi po awarii systemu. Aby uzyskać więcej informacji proszę odwiedzić stronę http://projects.gnome.org/gconf/. (szczegóły -  1: Nie można uzyskać połączenia z sesją: Did not receive a reply. Possible causes include: the remote application did not send a reply, the message bus security policy blocked the reply, the reply timeout expired, or the network connection was broken.)
Błąd GConf: Nie można nawiązać połączenia z serwerem konfiguracji. Możliwe, że konieczne będzie uaktywnienie obsługi TCP/IP w konfiguracji ORBit, może to też być spowodowane blokadami NFS pozostałymi po awarii systemu. Aby uzyskać więcej informacji proszę odwiedzić stronę http://projects.gnome.org/gconf/. (szczegóły -  1: Nie można uzyskać połączenia z sesją: Did not receive a reply. Possible causes include: the remote application did not send a reply, the message bus security policy blocked the reply, the reply timeout expired, or the network connection was broken.)
Błąd GConf: Nie można nawiązać połączenia z serwerem konfiguracji. Możliwe, że konieczne będzie uaktywnienie obsługi TCP/IP w konfiguracji ORBit, może to też być spowodowane blokadami NFS pozostałymi po awarii systemu. Aby uzyskać więcej informacji proszę odwiedzić stronę http://projects.gnome.org/gconf/. (szczegóły -  1: Nie można uzyskać połączenia z sesją: Did not receive a reply. Possible causes include: the remote application did not send a reply, the message bus security policy blocked the reply, the reply timeout expired, or the network connection was broken.)
[...]

 

I tak dalej kilkadziesiąt razy...

Dodam, że szukając rozwiązania natknąłem się na sposób uruchamiania bez błędów, tj:

su -
gedit

(myślnik pomaga)

 

Co to może być, jaka jest przyczyna?

Przy innych programach (niektórych tez występuje błąb np. rhythmbox).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@multics - chyba nie całkiem. Zmiana dotyczy o ile się nie mylę tylko dodania ścieżek (np. /sbin).

@Sajam - ale gedit i tak się uruchamia. Z drugiej strony nie rozumiem potrzeby korzystania akurat z gedit zamiast np.narzędzi tekstowych. Nie mówię o vi :) bo chociaż jest świetnym edytorem, to może zniechęcić początkujących, ale np. taki nano czy mcedit z pakietu mc mają już obsługę intuicyjną (w mcedit to nawet poklikać sobie można :D). Chyba, że z ciekawości chcesz rozwiązać problem jako taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie wiem, czy ten gedit działa, czy nie :P

Programy GTK, zwłaszcza korzystające z funkcji GConf i GNOME są bardzo gadatliwe (verbose) i te komunikaty mogą dotyczyć kosmicznych i całkiem niepotrzebnych rzeczy. Gorzej, jeżeli ten komunikat pojawi ci sie w odrębnym okienku(co też się zdarza) i zablokuje program.

 

Jeżeli gedit działa, ja bym to zignorował :P Dla pewności jednak wpisz takie polecenie:

ps -e | grep session

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Programy GTK, zwłaszcza korzystające z funkcji GConf i GNOME są bardzo gadatliwe (verbose) i te komunikaty mogą dotyczyć kosmicznych i całkiem niepotrzebnych rzeczy.
Tak to chyba wygląda - odpaliłem na próbę i poza komunikatami na konsoli gedit uruchomił się poprawnie.

Czasem te komunikaty wyglądają mi jak nieoczyszczona wersja "debuginfo" :\

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zjada po drodze konfigurację
Jesteś pewien? Bo na początku topicu napisałeś, że logujesz się na roota, a tam przecież jest inna konfiguracja. Jeśli odpalasz 'su' zamiast 'su -' to mogą też byś z zapisem konfiguracji (miałem kiedyś taki problem), dlatego konfiguracja Ci przepada.

BTW. Konfiguracja narzędzi graficznych na roocie to IMHO niepotrzebna rzecz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dj_oko

[daniel@localhost ~]$ ps -e | grep gnome-session 
2005 ?        00:00:00 gnome-session
[daniel@localhost ~]$ ps -e | grep gnome-settings 
2089 ?        00:00:04 gnome-settings-
[daniel@localhost ~]$

 

@morsik

Tak, jestem pewien - logując się na roota poprzez 'su' edytor zjada konfigurację i nie można jej zmienić (w preferencjach gedita).

Z pewnością, jak wydedukowałeś jest to problem z zapisem konfiguracji (o czym świadczy nazwa tematu z frazą Gconf).

 

Twojego BTW nie rozumiem? Czemu niepotrzebna rzecz? Loguję się przez roota, żeby móc zapisywać pliki w niektórych katalogach wymagających uprawnień roota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba wiemy, co jest nie tak :)

root nigdy nie miał sesji graficznej, również GNOMEowej, więc podczas logowania nie utworzył sobie "drzewka" katalogów z ustawieniami i nie ma ich gdzie trzymać:]

Powinienje zabrać z ustawień uruchomionej sesji(gnome-session), używając demona ustawień gnome(gnome-settings-deamon). Najwyraźniej jednak ustawienia gedita są na to za bardzo "per user".

 

Taka jest moja teoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...