Autostart Programu W Fedora 11

[Lander]

Witam

 

Uzywam Fedora 11 jako serwer plików, kontroler RAID (mirror) 2TB, router (neostrada) i serwer kart (C+ i Polsat) w sieci domowej TV.

Do obsługi serwera kart używam dwóch programów: NewCS i MPCS

Z autostartem pierwszego (NewCS)nie mam problemów, ale drugi nigdy nie startuje mi sam. Muszę go uruchamiać ręcznie.

Mam taki wpis w rc.local:

#!/bin/sh
#
# This script will be executed *after* all the other init scripts.
# You can put your own initialization stuff in here if you don't
# want to do the full Sys V style init stuff.

touch /var/lock/subsys/local
/usr/local/bin/newcs.i686.pcsc
/mpcs/mpcs-i386-pc-linux

Mimo ostatniej linii MPCS nie uruchamia się. Ale jeżeli jako root w konsoli wydam polecenie:

[root@Fedora ~]# cd /mpcs

a potem:

[root@Fedora mpcs]# ./mpcs-i386-pc-linux

to program startuje bez problemu. Jak w takim razie ma wyglądać linia w rc.local dla tego programu?

 

I jeszcze jedno. Czy można tak skonfigurować autostart MPCS, aby uruchamiał się z 10 sekundowym opóźnieniem?

 

Będę wdzięczny za pomoc.

[@WalDo]

Czy mpcs-i386-pc-linux to program czy skrypt? Sprawdź

file /mpcs/mpcs-i386-pc-linux

 

Opóźnienie uruchomienia "sleep 10; /mpcs/mpcs-i386-pc-linux"

[Lander]

[root@Fedora ~]# file /mpcs/mpcs-i386-pc-linux
/mpcs/mpcs-i386-pc-linux: ELF 32-bit LSB executable, Intel 80386, version 1 (GNU/Linux), statically linked, stripped

 

We właściwościach pliku mam napisane, że jest to plik wykonywalny.

 

Dla pewności otworzyłem go HexEdytorem i wygląda jak skompilowany plik a nie skrypt.

 

Zwróć uwagę na to: gdy uruchamiam go ręcznie to na początku składni mam wstawione " ./ "

 

Może to to chodzi? Tylko jak to wpisać w linii rc.local ?

[borzole]

może przekieruj wyjście do pliku log i zobaczysz co się dzieje, czyli wpis w rc.local ma być taki:

 

/mpcs/mpcs-i386-pc-linux > /var/co_z_moim_mpcs.log 2>&1

 

w kwestii ./ to kropka oznacza bieżący katalog, podając ścieżkę absolutną zrobiłeś dobrze.

[PstryPtak]

Przepraszam że tak późno odpowiadam ale mam urwanie głowy w pracy. Teraz mam czas usiąść i poklikać.

 

No więc: @borzole, plik który się wygenerował jest pusty (zawartość 0 bajtów), w edytorze: pusty.

 

A teraz kilka ciekawych faktów na temat tego znaku na początku składni:

 

Jeżeli zrobię tak:

[root@Fedora ~]# cd /mpcs

a potem:

[root@Fedora mpcs]# mpcs-i386-pc-linux

to mam to:

[root@Fedora mpcs]# mpcs-i386-pc-linux
- bash: mpcs-i386-pc-linux: nie znaleziono polecenia

 

Jeżeli natomiast zrobię tak:

[root@Fedora ~]# cd /mpcs

a potem:

[root@Fedora mpcs]# ./mpcs-i386-pc-linux

to program się odpali i działa.

 

Czy nie można w rc.local jakoś uwzględnić tej działającej składni, ze znakami ./ na początku?

 

 

[borzole]

ehh, gupi ja

obstawiam, że w rc.local złą ścieżkę podałeś.

 

pisząc

[root@Fedora ~]# cd /mpcs

znajdujesz się przecież wyraźnie w katalogu domowym użytkownika root

 

polecenie pwd pokaże Ci gdzie dokładnie jesteś, ale już teraz widzę, że w rc.local powinien być wpis

 

/root/mpcs/mpcs-i386-pc-linux

 

Co do uruchamiania programu to jeśli wpiszesz samą nazwę programu wówczas system szuka go w dostępnych ścieżkach. Jakie to są ścieżki dowiesz się wpisując w konsoli

$PATH

przy czym $ jest częścią polecenia

Jeśli wpiszesz

./program

to szuka go bieżącym katalogu, a jeśli wpiszesz dwie kropki

../program

to szuka w katalogu nadrzędnym (wychodzi o jeden poziom do góry). To są te same kropki, które widać na samej górze po wydaniu np. polecenia

ls -l

albo w programie mc itp. Prościej już chyba nie umiem wytłumaczyć.

 

Naprawdę polecam przestudiować podstawy poleceń, bo bez tego ani rusz. Na początek lokalna wiki:

http://wiki.fedora.pl/wiki/Podstawy_Linuksa

[Lander]

Tak to o to chodziło:)))

 

Koledzy @borzole, @WalDo - pięknie wam dziękuję za pomoc:)

 

Polecenie $PATH szybko mi uzmysłowiło gdzie umieścić program.

 

Rzeczywiście, ten problem pokazał jak duże braki mam w rozumieniu składni i poleceń

[Lander]

Za wcześnie się ucieszyłem...

 

Program MPCS przeniosłem do katalogu do którego mam ścieżkę systemową: /usr/local/bin

Sprawdziłem to poprzez:

[root@Fedora ~]# $PATH
-bash: /usr/lib/qt-3.3/bin:/usr/kerberos/sbin:/usr/kerberos/bin:/usr/local/sbin:/usr/local/bin:/sbin:/bin:/usr/sbin:/usr/bin:/root/bin: Nie ma takiego pliku ani katalogu

 

Niestety nadal nie mogę go uruchomić. MPCS ma pliki konfiguracyjne (między innymi mpcs.conf) w tym samym katalogu w którym się sam znajduje.

Tym razem program próbuje startować (postęp:)) ale nie ma dostępu do swojego pliku konfiguracyjnego:

[root@Fedora ~]# mpcs-i386-pc-linux
Cannot open config file './mpcs.conf' (errno=2)

I taki sam komunikat w logu, gdy program startuje z rc.local

 

Ale jak ręcznie przejdę do katalogu:

[root@Fedora ~]# cd /usr/local/bin

i potem uruchomię program:

[root@Fedora bin]# mpcs-i386-pc-linux

to nie ma problemu. Program bez problemu startuje.

 

Dlaczego tak jest?

[exbros]

W rc.local nie wywoluj samego programu, tylko maly skrypt ktory w kroku 1 zmieni biezacy katalog na ten ktorego potrzebujesz i w 2 wywola program ...

[Lander]

Czy ten mały skrypt to wpis w rc.local i miałby wyglądać tak?:

cd /usr/local/bin
sleep 10; mpcs-i386-pc-linux

 

i czy to normalne że program normalnie się odpala jak jestem w jego katalogu, a jak odpalam go poza jego katalogiem to nie znajduje pliku .conf?

[exbros]

Pare dni mnie tu nie bylo... i widze, ze nikt sie nie zlitowal

Maly skrypt to na przyklad takie cos:

#!/bin/sh
cd /mpcs
./mpcs-i386-pc-linux &

... zapisz pod jakakolwiek nazwa, nadaj atrybut wykonywalnosci i wywolaj z rc.local

Powodzenia

[callou]

FC13, a wiec mam podobny problem i mam tak

to jest plik /etc/rc.local

#!/bin/sh
#
# This script will be executed *after* all the other init scripts.
# You can put your own initialization stuff in here if you don't
# want to do the full Sys V style init stuff.

touch /var/lock/subsys/local
sh /etc/do_backup.sh

 

gdzie wnetrze pliku /etc/do_backup.sh jest nastepujace:

#!/bin/sh
cd /MAGAZYN/scripts_backup
./backup.pl&

do tego plik /etc/do_backup.sh oraz backup.pl maja prawa do wykonywania i wlascicielem jest zwykly uzytkownik i NIC sie nie dzieje, tzn. plik sie nie wykonuje...

[@WalDo]

do tego plik /etc/do_backup.sh oraz backup.pl maja prawa do wykonywania i wlascicielem jest zwykly uzytkownik i NIC sie nie dzieje, tzn. plik sie nie wykonuje...

Pokaz jeszcze co masz w tym skrypcie perlowym i tak dla calkowitej pewnosci

ls -l /MAGAZYN/scripts_backup/backup.pl

W opcji "-l" to jest male "L" a nie jedynka.

 

I jeszcze jedno. Wpisz samo /etc/do_backup.sh bez tego "sh " na poczatku linii albo podaj pelna sciezke /bin/sh. Ale jesli plik ma prawa wykonywania to "sh" przed skryptem jest zbedne.