Tekstowy Tryb W Win 7 ?

[DAREK WL.]

Zastanawia mnie od dawna takie coś ; jaka komenda w windowsowym wierszu poleceń jest potrzebna do wyłączenia okien i ujrzenia trybu tekstowego w winshicie :?:

W linuksie robimy ; CTRL+ALT+F1 i do tego TELINIT3 i jeszcze /etc/rc.d/kdm stop .

Mamy wtedy czysty teksowy system .

Czy można takie coś zrobićc w windozie

Dzięki za podpowiedzi

[dither]

F8 przy starcie przed pojawieniem się loga - masz opcje uruchom wiersz poleceń.

[hello_world]

start > uruchom > cmd >enter

Ops teraz doczytałem ze chodzi o 7 wiec nie jestem pewien ale wiem że microsoft zaimplementował w w7 powershela to coś wiecej niz zwykly z xp tryb tekstowy.

[DAREK WL.]

Nie do końca mnie zrozumieliście

Mi chodzi o to jak na działającym windows wyłączyć całkowicie tryb graficzny .

Napisałem posta na taki temat na jednym z forów windowsowych .

Odpowiedź uzyskałem tylko taką że windows to system z zasady okienkowy i nie ma w nim możliwości pracy w trybie typowo tekstowym z wyłączonym środowiskiem graficznym .

W linuksie mamy tak ; jeśli np instalacja sterów karty graficznej sie nie uda to system uruchamia sie jako typowy system tekstowy -UNIX . W windows nie widziałem czegoś takiego a chciałbym z raz zobaczyć .

[Jony]

Nie wiem jak w Win 7, ale w starszych wersjach był tryb awaryjny, w którym można było wybrać opcję wiersz poleceń lub wiersz poleceń z obsługą sieci. Poza tym można było uruchomić cmd po czym w menadżerze zadań zamknąć proces explorer.exe.

[Jusko]

Dokładnie - Windows to zasadniczo system okienkowy - tryb debugowania czy terminal to nie tam. O ile Windows 95/98 do XP (który już odciął się od DOS), były to systemy graficzne nałożone na DOS (coś jak X'y na konsolę, lecz w mniejszym stopniu), to te czasy minęły. Dziś masz tylko namiastkę w postaci CMD lub jakiegoś Power Shell, ale to nadal nie to co bash i tty. Jak chcesz podłubać...to nie tam niestety Ma to swoje plusy i minusy - nie musisz wkuwać zbędnej dla niektórych wiedzy o bashu (bo przyznajmy szczerze - nie każdy chce/musi to znać, by był szczęśliwy) oraz masz multum narzędzi z GUI Pamiętam jak userzy na forach Windowsowych burzyli się, jak niektóre narzędzia naprawcze firm trzecich były pod wiersz poleceń, a nie pod GUI Że jak to może być, że GUI nie ma

[DAREK WL.]

A czy jest choć jedna dystrybucja linuka w której środowisko graficzne jest powłoką systemu a nie tylko nakładką na system tekstowy :?: Z tego co wiem to system Mac OS choćc jest krewniakiem *BSD nie wymaga wyłączania X-ów przy instalacji sterów karty grafiki .

Ale to jest system płatny , chyba droższy niż Windows i przystosowany do innej architektury sprzętowej .

[Jusko]

Integracja ostatecznie nie jest zła. W sumie taka rozdzielność między X a konsolą nie jest zła. Najgorszym problemem jest tak naprawdę niekompatybilny wstecz Xorg i pędzące jajo - mówię teraz po doświadczeniach z moją ATi. ATi musiało dostosowywać sterowniki do nowych jajek i pędzącego Xorg. Gdyby była ciągłość, sterowniki dziś już Legacy do ATi, mogłyby nadal działać z powodzeniem. Tak samo wszyscy inni. Gdyby zbić to tak w jedną powłokę z kompatybilnością wstecz...ech...

 

Nie znam distra tak zintegrowanego jak Windows - kto wie, czy w ogóle takie jest.

 

Moja karta ATi też nie wymagała wyłączonych X'ów. Instalator graficzny stworzony w technologii Loki Setup, klikanie Next, na samym końcu Finish i restart. MacOS X pracuje już na zwykłych procesorach Intela, także to już zwykły PC z dostosowanymi idealnie pod system częściami. I droższy... Czasem jednak kusi mnie, by rzucić w cho...inkę tego całego Linuksa (który turla się wersja po wersji, od buga do buga...) i przesiąść się na spokojnego Maka, jednak upgrade systemu jest płatny, gry i programy na niego też drogie Przykładowo gra Quake IV nadal na Maka kosztuje ~170zł !!! I nie ma tam czegoś takiego jak natywne instalatory - albo natywna pudełkowa, albo wcale. Także Mak po tym względem jest OK. System spokojny, stabilny, pozbawiony przypadłości jakie są bolączką Linuksa (właśnie pędzenie za wersjami i za każdym razem gdzieś są bugi), jednak ogólnie jest to sprzęt dość drogi w utrzymaniu. Za 4000zł jest średni Mak, a za 4000 zł masz już świetnego lapka pod Linuksa...

[morsik]

/zdublowany post, proszę usunąc/

[morsik]

Ale to jest system płatny , chyba droższy niż Windows i przystosowany do innej architektury sprzętowej .

 

Windows 7 - 600zł--1200zł

Mac OS X Leopard 300zł + upgrade do Snow Leoparda 100zł.

Rzeczywiście droższy <:

Architektura to też Intel. Poczytaj o OSx86 pozwalającym na uruchomienie OSX na zwykłym pececie.

[Raven]

Z tego co wiem to system Mac OS choćc jest krewniakiem *BSD nie wymaga wyłączania X-ów przy instalacji sterów karty grafiki .

Mac OS X nie używa X-ów. Można je doinstalować (najczęściej dla programów przeportowanych z Linuksa), ale natywny podsystem graficzny to zupełnie coś innego. Ma to swoje plusy i minusy.