Livecd Z Get.fedoraproject.org - Black Screen

[neoszw]

Witajcie.

 

Wcześniej pracowałem na Ubuntu i Debianie.

Przyszedł czas na Fedorę. No i klops przy próbie testu na LiveCD. Pobrałem - sha1 się zgadza.

Wypalone także prawidłowo.

 

Po boot`cie z CD odpala sie boot menu, i niezależnie jaką pozycję wybiorę (prócz memtest`a) robi się czarny ekran. Napęd CD coś tam czyta, dysk też coś mieli. Próbowałem już dopisywać xdriver=VESA, czy jakoś tak. Klops.

 

Mniemam, że jest to coś z X . Mam NVIDIE GF 7300 LE.

 

Jakieś propozycje?

[thof]

xdriver=vesa to opcja anacondy, a nie jądra. Prawdopodobnie wysypuje się kms nouveau i możesz go wyłączyć dopisując opcję jądra nouveau.modeset=0

[neoszw]

No dobra, ruszyło się dalej Jest krok do przodu. Pasek kilkukolorowy się załaduje i dalej tak stoi. :/ Mam 512 MB RAM, o ile może w tym być wina.

 

Jakieś propozycje?

 

Nadmienię, że napęd CD mieli i HDD też.

[Jusko]

Mam 512 MB RAM, o ile może w tym być wina.

 

Jakieś propozycje?

 

Nadmienię, że napęd CD mieli i HDD też.

 

Więc zrób sobie mocną kawę na rozbudzenie i znajdź ciekawe zajęcie. Na moim lapku (też 512MB RAM) LiveCD uruchamiał się ~40 minut, przy czym instalacja trwała coś koło 3 godzin (ale mój napęd do najszybszych nie należy, więc pewnie to jego wina, lapek ma swoje lata). Sam system śmigał już bez problemu i śmiga (spin z LXDE). Czasem wydawało mi się, że uruchamianie "Lajva" zawiesiło się, lecz nie - działało swoim tempem.

 

ps: 3 godzinna instalacja to jeszcze nic - mam łącze 1Mb/s i odpaliłem preupgrade do F13 o godzinie 9, a właśnie przed chwilą przystąpiło dopiero do ściągania pakietów, gdyż wiecznie pobierało obrazy do instalacji Pewnie zapchane serwery jeszcze mają

[neoszw]

Dziwne skoro mój napęd do wolnych nie należy.

 

 

Z innej beczki: możliwa jest instalacja w przyjaznym środowisku graficznym bez uruchamiania systemu Live? Oczywiście z płytki LiveCD, czy niestety muszę odpalić wpierw Live?

[thof]

Może wybrałeś opcję zrzutu całego obrazu do ram? Jeśli nie, to w czasie ładowania wciśnij klawisz ESC i zobaczysz nad czym tak długo stoi. Dodatkowo z parametrów jądra usuń opcje quiet i rhgb.

[neoszw]

Zrobiłem jak kazałeś i w kółko są jakieś błędy w jakichś sektorach odczytu sr0 albo sr1.

[dbox]

No to masz uwaloną płytkę. Miałem dokładnie tak samo, po wypaleniu na innej płycie poszło bez problemów.

[thof]

Co wy nie macie jakiś dysków usb w czasach, kiedy 4GB kosztuje 30zł, że ciągle tych płyt używacie? To może być błąd nośnika bądź kernela. Jeśli sumy się zgadzają to spróbuj wrzucić iso na jakiś pendrive.

[neoszw]

tak to płytka, bo na zajęciach też nie działa (na innym kompie).

 

Jakiś tutorial nagrywania na PenDrive?

[borzole]

jeśli chodzi o LiveUSB to jest https://fedorahosted.org/liveusb-creator/

[neoszw]

Ok. mam na penie. Niby chodzi wszystko. Nadmienię że ściągnałem inny obraz - też Fedore 13 ale KDE.

 

 

Do linii startowej (TAB) musze dopisac nouveau.modeset=0 bo inaczej czarny ekran- podobnie jak wczesniej.

 

Fedorka ładnie, nawet szybko się ładuje. Jak nacisnę ESC to wszędzie widzę [ OK ]. No i "zacina się" (?) na Starting (jakies 3 literki) daemon [ OK ] . Pod tym pojawia się linia wolna, i co dalej?

[thof]

Pewnie system już wystartował, ale środowisko graficzne nie załadowało się, bo nouveau w ogóle nie radzi sobie z Twoją kartą (przydałoby się to zgłosić). W takiej sytuacji możesz przełączyć się na konsolę np. ctrl+alt+F3 i zmienić w xorgu sterownik na nv lub vesa. Tu http://wiki.fedora.pl/wiki/Typowe_problemy...tartuj.C4.85.29 jest wszystko dokładnie opisane.

[neoszw]

tylko nie mam logowania tam.

 

ładowanie kończy się na

Starting abrt daemon [OK]

tu znak zachęty

 

i nic;) startx nie pomaga

[thof]

No przecież napisałem, zmień konsolę i wciśnij enter jeśli nic nie ma na ekranie. Możesz też bezpośrednio przejść do trybu tekstowego dopisując do opcji jądra cyfrę 3.