Autostart Programu Z Wine

[DAREK WL.]

Na windows wraz ze startem systemu uruchamia sie u mnie taki prosty program

Zegarynka , który mówi czas co 5 minut . Na linuksie uruchamiam ten program przy pomocy Wine .

Nie wiem jednak jak to ustawić by ten programik na linuksie też startował wraz ze startem systemu :?:

Z góry dzięki za porady

[borzole]

Aby przykładowo uruchomić "Total Commander.exe" wpisuję:

wine C:\\totalcmd\\TOTALCMD.EXE

lub

wine ~/.wine/drive_c/totalcmd/TOTALCMD.EXE

 

i takie właśnie polecenie powinieneś dodać do autostartu.

 

[@WalDo]

Napisać skrypt

/usr/bin/wine /scieżka/do/programu/<nazwa programu>.exe

nadać prawa wykonania, dołączyć do programów uruchamianych przy starcie systemu.

[borzole]

Przydałby się jakiś dobry, mówiący po polsku syntezator mowy, bo to

date +%X | festival --tts

brzmi koszmarnie. :/

[ra-v]

takie właśnie polecenie powinieneś dodać do autostartu.

 

Jak rozumiem przez "autostart" rozumiemy np. dodanie do Preferencjo Sesji odpowiedniego wpisu;) bo chyba nie ma czegoś takiego jak Autostart w Linuxie

[DAREK WL.]

Spróbowałem tego polecenia ;

date +%X | festival --tts

Jaką opcję powinno się ustawić w programie festival aby mówił on czas co kilka minut :?:

[bunny1985]

@Darek_wl

Zamiast wgrywać co rusz to inną dystrybucje pouczyłbys się troche podstaw.

 

:/

[@WalDo]

[...] aby mówił on czas co kilka minut :?:

podpowiedź: while, sleep

 

bunny1985 dobrze radzi.

 

[EDIT]

A jeszcze prościej cron ustawić.

[borzole]

Dodać do cron co 5 minut. Jednak cron specjalnie traktuje znak % więc zamknij to w skrypcie.

* utwórz skrypt /usr/local/bin/zegarynka.sh

#!/bin/bash

# zegarynka

PATH=/bin:/sbin:/usr/bin:/usr/sbin:/usr/local/bin:/usr/local/sbin

date +%X | festival --tts

teraz wpisz crontab -e

DISPLAY=:0.0
LANG=pl_PL.UTF-8
PATH=$PATH:/bin:/sbin:/usr/bin:/usr/sbin:/usr/local/bin:/usr/local/sbin
*/5 * * * * zegarynka.sh >/dev/null 2>&1

Gdyby były problemy to użyj gnome-schedule

 

[EDIT]

a ja mam złoty kapelusik

[DAREK WL.]

Jeśli chodzi o testowasnie różnych dystrybucji to zdecydowanie już sobie odpuściłem . Zestaw programów które są w repozytoriach różnych distro jest dość podobny .

Tylko problemy z używaniem poszczególnych distro są różne.

Uważam jak dotychczas że dystrybucji liunuksa jest za dużo i że rozdrobnienie sił nie sprzyja rozwojowi tego systemu .

Już nie pamiętam na którym to forum przeczytałem taką opinię "klikacza" ; macie kilkadziesiąt dystrybucji i tylko 1 % udziału w rynku . O czymś to świadczy Po co mi poznawanie podstaw systemu operacyjnego :?: Komputer kupuje się chyba po to by korzystać z programów a nie poznawać budowę jądra systemu operacyjnego i jego bibliotek. Na którymś innym forum przeczytałem że użytkownicy linuksa mają do dyspozycji ok 30000 aplikacji ale są one mało użyteczne.

Mam nadziję że to jest nieprawda

P.S. Na forum LINUKSOWO 1 z tamtejszych znanych userów - mexodio zmienił login na inny ale bez ponownej rejestracji i utraty całego dorobku na forum

Wcześniej mexodio, teraz Emde, md_ lub majkelmipid

Czemu na tym forum tak nie można :?:

[borzole]

Wiesz Darek, jakbyś poznał podstawy 1 systemu to byś nie miał problemów przy korzystaniu z programów na niego (patrz post pierwszy: wine).

Grochem o ścianę.

 

Co do użyteczności dostępnych aplikacji to trudno się z Tobą nie zgodzić. Ot weźmy choćby pierwsze z brzega: acpi, alsa, amule, anaconda, anjuta, anki, ant, apache, aspell, at, audacious, automake, avahi ...sam szmelc, nie to co zegarynka.

[@WalDo]

[off topic]

O czymś to świadczy

Bardzo dobrze o marketingu i sile pieniądza korporacji MS.

Po co mi poznawanie podstaw systemu operacyjnego :?: Komputer kupuje się chyba po to by korzystać z programów a nie poznawać budowę jądra systemu operacyjnego i jego bibliotek.

Więc korzystaj z Windows. Nie chodzi o poznanie budowy jadra - podstawy systemu to nie to samo co poznanie jądra. Chodzi o podstawowe narzędzia i polecenia powłoki. Wiesz jak zrobić taką samą zegarynkę w Windows? Nie trzeba Ci nic więcej? To nie zawracaj głowy.

Czemu na tym forum tak nie można :?:

Bo to nie to forum

 

Jako że wątek, również za moim udziałem, mocno zboczył z kursu a temat uruchomienia gadającego zegarka został imho wyczerpany, więc zamykam ten festiwal biadolenia. Resztę gorzkich żali proszę przenieść do HydePark.